*Lubelskie Tymczasy*cz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Anda pisze:
Agnieszka16 pisze:Ja tak trochę z innej beczki-czy może któraś z Was ma beta-glukan i mogłaby mi odsprzedać kilka tabletek-potrzebuję dla Wedla i nie chciałabym kupować całego opakowania.

W poniedziałek chcę kupić. W Świdniku był w jednej aptece. Dam znać.
Przyszła paczka??

Anda, ja się tylko tak nieśmiało przypomnę :oops:

Jak nie udało Ci się kupić, to nie ma problemu, poszukam jutro w aptekach w Lublinie. A Wedel mnie martwi okropnie, bo wcale mu się nie polepszyło, mimo szczepionki i smarowania, drapie się okropnie, więc może beta glukan podniesie mu chociaż trochę odporność.

Miałam dzisiaj dzień paskudny, nie zdążyłam do apteki. Ale rano jutro wstąpię i zadzwonię do Ciebie, czy jest.

Będę bardzo i wdzięczna i przepraszam za kłopot :oops:

zgraja kotow i psow pisze:nie wiem czy dobrze w temat trafie ale nie krzyczcie jesli nie
chcialam tylkko tak jak obiecalam wstawic zdj przygarnietego przezemnie Andrzejka

ps.biala kotka znalazla domek? fajnie ze moje przyjscie na forum zwiazalo sie z nowym domkiem dla kotki
pozdrawiam

śliczny, taki puszysty
Tak Biała już ma właścicieli.

Chciałam powiedzieć, że w tę sobotę o 10 w schronisku jest spotkanie kandydatów na wolontariuszy i może wreszcie mi się uda, bo jakoś tak do tej pory nie wychodziło :roll:

Ciekawe czy jest wolontariat w kociarni czy tylko w psiarni.

nie no! pare dni mnie tu nie bylo, a tu tak... :twisted:

ech! nie mozna ani na chwile zostawic Was samych!

do watku wtrace troche swojej prywaty. moge, prawda? mam troche wiesci od kotow z Tatar. na 100% dwa sa mieszkancami piwnic (czarny i szaro-bury), ale to z pewnoscia nie koniec. niestety "Osiedlowe Stojaki Spod Blokow" nieustannie uprzykszaja im zycie. tego lata kilka kotow zginelo przez ich okrucienstwo. te koty, ktore ocalaly, sa nieoswojone, ale tym razem to chyba ich plus. chyba nie ma sensu szukac im domkow, jedynie myslalam o kastracjach/sterylkach, odpchleniu i odrobaczeniu. bede liczyla na porady, bo nie mam zadnego doswiadczenia z poldzikimi kotami. a poki co pilnuje dokarmiania dziczkow. gdyby ktos mial zbedna karme pt. Moj Kot Tego Nie Tknie i nie mial co z nia zrobic, prosze nie wyrzucac tylko pomyslec o tatarach. to tyle wiesci z frontu.

Anda, ktory z tych czarnych brzdacow nie ma domku /niemota, pogubilam sie :oops:

/?

Turkusowa, ja mam trochę karmy i chętnie oddam. No i kastracja tych kotów to podstawa.

turkusowa pisze:Anda, który z tych czarnych brzdacow nie ma domku /niemota, pogubiłam sie /?

brzdące mają już (te moje) domki i wszystko jest dobrze

Ażeby wysterylizować bezdomniaki, to albo musisz starać się o talon w urzędzie miasta :!:

, albo zebrać (żebrząc

) po 50 zł za sterylkę i sterylizować w Animalsie.

Nie będzie mnie tu na wątku, więc gdyby coś: GG 1150910 lub PW

Podobno w październiku miały być jakieś dodatkowe talony na darmowe sterylizacje w urzędzie miasta, ale to by się trzeba było dopytać.

Anda, czy Twój urlop będzie bardzo długi ?
Mam nadzieję, że jak najszybciej do LT wrócisz !
Fakt, ciężko pracowałaś przy wszystkich częściach LT i zasłużyłaś na dłuższy urlop ale nie rozleniwiaj się i wracaj.
LT stały się kocim stadem a Ty Najważniejszą Kocurzycą, która musi trzymać wszystko w ryzach i od czasu do czasu dać łapą po łbie, szczególnie młodzieży co życia nie zna...
Porządek w stadzie być musi !
A LT muszą mieć ANDĘ !!!

Z innej beczki: na stronie Animalsa jest komunikat, że można dostać karmę od Pani Haliny Pyłki-Kowalskiej, przenaczoną właśnie dla bezdomnych kotów. Ma do rozdania 1,5 tony!

joannaN pisze:Anda, czy Twój urlop będzie bardzo długi ?
Mam nadzieję, że jak najszybciej do LT wrócisz !
Fakt, ciężko pracowałaś przy wszystkich częściach LT i zasłużyłaś na dłuższy urlop ale nie rozleniwiaj się i wracaj.
LT stały się kocim stadem a Ty Najważniejszą Kocurzycą, która musi trzymać wszystko w ryzach i od czasu do czasu dać łapą po łbie, szczególnie młodzieży co życia nie zna...
Porządek w stadzie być musi !
A LT muszą mieć ANDĘ !!!

Masz rację, zamknięte towarzystwo nie jest dla nowych. Po co nowi na forum, szczególnie jak się ośmielą podskoczyć i nie zgodzą się na takie traktowanie.
Wiadomo doświadczeni kociarze są nieomylni i wszystko im wolno.
Sami sobie ze wszystkim poradzą.
Ze swojej strony dodam, że miałam w planach próbować sterylki kilku półdzikich kotek na wsi. Jednak przy takich okolicznościach szkoda wysiłku. Nie w takiej atmosferze. Bo jeszcze znowu komuś podpadnę i nie będzie potrafił przyznać się do błędu.

Kwiatkowa większość kwiatków się przyjęła i będą wiosną gotowe na bazarek. Jak zrobi się cieplej skontaktuję się z Tobą.

Ale Czekolado. Z całym szacunkiem. Po co kontynuujesz temat......zostaw już.

joannaN pisze:
Z innej beczki: na stronie Animalsa jest komunikat, że można dostać karmę od Pani Haliny Pyłki-Kowalskiej, przenaczoną właśnie dla bezdomnych kotów. Ma do rozdania 1,5 tony!

Nie mogę znaleźć :oops:

animals. lublin w aktualnościach druga pozycja to: komunikat właśnie o karmie. Moje koleżanki dzwoniły pod podane numery i dostały. Oprócz suchej są i puszki. A podjechać trzeba na Węglin.

faktycznie, jest! dzieki!!! :1luvu:

jutro dzwonie.
Agnieszka, bede Ci bardzo wdzieczna za karme. prosze o pw ze szczegolami odbioru.
chcialabym zrobic zdjecia dziczkom, ale to nie jest latwe zadanie.
dziekuje wszystkim za wsparcie.

Lubelskie Tymczasycz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Kto przegląda forum