DTu OlaLola. Wesołych Świąt. :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 18:49 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Romcio jest sam w nowym domu. Ogólnie to myślałam fajnie starsza osoba, ale sprawna będą oboje z siebie zadowoleni. Kociak będzie miał ciszę i spokój.... No i tu z tą ciszą to do końca tak nie jest, bo:
telewizor głośno gra - u nas zawsze cicho włączony, telefon Pani ma starego typu i też bardzo głośno podłączony żeby słyszała... Rozmowy też głośne....

W każdy razie siedzi dalej pod szafą, nasikał na łóżko jak Pani nie było... co prawda zjadł i się napił, ale jedzonko dane tak że nie musiał z szafy wychodzić. Wstępnie ustaliliśmy, że jeśli do niedzieli nic się nie zmieni to Romcio do nas wróci.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pt lut 15, 2013 16:46 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Marcel wykastrowany, usunięto mu też resztkę zęba. Ogólnie jest paroletni, zęby zniszczone ale nie bardzo koszmarne.
Byliśmy u mamy Jogusia i Bubusia, skończyło się tym, że mam pogryzioną rękę. Koty były nakarmione więc nie dało rady złapać, a siostra Bubusia i Jogusia mi się wyrwała. Wrócimy tam z klatką łapką. Trzeba będzie dograć termin, żeby kotów nikt nie karmił. Zaciążone chyba jeszcze nie są, więc mamy czas.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob lut 16, 2013 14:52 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Marcel wypuszczony, wieczorem do niego zajrzę.

Alatko gdzie Ty kupiłaś te myszki??? Były kiedyś w paczuszce takie brązowe, zrobione z takiego innego materiały niż normalne myszki. Pytam bo
a) koty wszystkie pogubiły
b) dostają szału jak im się je daje. Liżą, niańczą, bawią się tylko nimi...
Co prawda wylizują je tak, że zaraz odpadają uszka... ale szał jest totalny....
Niestety pogubiły wszystkie i nie mają się czym bawić... :oops:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Sob lut 16, 2013 16:50 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 16, 2013 16:57 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Uwielbiam takie teksty, "jak nie znajdzie domu to trafi do schroniska.... "
I też nie mieli co krzyżować, persa z maine coonem....
Ale myślę, że się ktoś znajdzie.

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie lut 17, 2013 20:53 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Dziś mnie naszła wena twórcza i zrobiłam profil na Facebooku mojego Domu Tymczasowego.
Będę zamieszczać tam zdjęcia, informacje i takie tam ogólne info co u nas. :)
Jak ktoś ma FB to oczywiście serdecznie zapraszamy do odwiedzania nas :)

http://www.facebook.com/pages/Dom-Tymcz ... 7583608125

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie lut 17, 2013 22:16 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

OlaLola pisze:Marcel wypuszczony, wieczorem do niego zajrzę.

Alatko gdzie Ty kupiłaś te myszki??? Były kiedyś w paczuszce takie brązowe, zrobione z takiego innego materiały niż normalne myszki. Pytam bo
a) koty wszystkie pogubiły
b) dostają szału jak im się je daje. Liżą, niańczą, bawią się tylko nimi...
Co prawda wylizują je tak, że zaraz odpadają uszka... ale szał jest totalny....
Niestety pogubiły wszystkie i nie mają się czym bawić... :oops:


Cieszę się, że kotki miały zabawę :D Te myszki były chyba z kocimiętką albo walerianą, nic dziwnego, że koty szalały :spin2: Kupiłam w zooplusie; sprawdzę w historii zamówień które to były i jeśli są w sklepie, to w następnej paczce koty znowu je dostaną :D
Właśnie, czy Tomuś je oba rodzaje mokrej karmy, czy wyraźnie woli jedną?

A jak Romcio? Przekonał się do nowego domu czy wraca do Ciebie?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lut 17, 2013 22:36 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Noooo to jak one były nasączone kocimiętką czy nawet walerianą, to ja już rozumiem, czemu one tak szalały... Jutro się wezmę za szukanie tych myszek, bo nie ma ani jednej....

Pani postanowiła nie oddawać Romcia i dać mu czas, żeby się do niej przekonał. :ok:
Romcio póki co przychodzi do Pani tylko w nocy, śpi na łóżku, łasi się. Załatwia się tylko do kuwety. Zadzwonię za parę dni zapytać jak tam postępy, ale myślę, że wszystko idzie ku dobremu.
No i muszę przypilnować zabezpieczenia balkonu, bo Pani ma bardzo duży balkon, ale na wiosnę balkon ma być zabezpieczony.

Odnośnie Tomcia to póki co dawaliśmy mu tylko Kattiovit. Jak zje całe to damy Integrę i dam Ci znać co chętniej pałaszował. :) Jedną puszeczkę Kattiovitka ma na 3 dni. Dostaje 1/3 puszeczki raz dziennie.

Za to Bubu...... o masakra, on to ma apetyt. Zjadłby wszystko co tylko mu się da i ile mu się da.
Jak kotki jedzą, to Bubu ma jeden pełny talerzyk dla siebie, potem wyjada Jogusiowi, potem idzie do Fruzi i na koniec wylizuje talerz po Tomciu.... i jeszcze mu mało.... A fecik rośnie.... :oops: i obficie zwisa z Bubusiowego brzusia.... :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lut 18, 2013 11:41 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Myszki są w sklepie :) , więc będą w następnej paczce. Mają w środku kocimiętkę, nie walerianę.

Mam nadzieję, że Romcio polubi Panią :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Cieszę się, że kiciuś już chodzi do kuwetki jak przystało na dobrze wychowanego kawalera, a łóżka używa zgodnie z przeznaczeniem :ok:

Bubu pewnie często bywał głodny i próbuje się najeść na zapas. Pewnie w poprzednim miejscu niewidomy kotek mógł tylko dojadać resztki, które zostawiły silniejsze koty :( Mam nadzieję, że wkrótce przekona się, że już mu nie zabraknie jedzenia i nie będzie pochłaniał wszystkiego na drodze. Kiedy Czesio trafił do nas, najpierw zjadał wszystko w takim pośpiechu, że dostawał czkawki. (Jak dotąd jest jedynym znanym mi kotem, który miewa czkawkę.) Później przekonał się, że nikt mu nie próbuje odebrać jedzenia i zostawiał sobie odrobinę na potem, aż wreszcie zorientował się, że wystarczy stać przy misce i wołać żeby miska się napełniła. Teraz zdarza mu się wybrzydzać przy jedzeniu. Oczywiście nie życzę Ci, żeby Bubu też zaczął grymasić :wink:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 18, 2013 16:06 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

To miał szczęście Czesio, że na Was trafił, na prawdę nie wiem kiedy ludzie wreszcie zaczną brać odpowiedzialność za swoje zwierzaki... Pozdrawiamy i dziękujemy za myszki... !!

Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon lut 18, 2013 21:28 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

O jakie piękne koty :1luvu: Tylko nie widać pysiów i trudno poznać kto to... Czy to Bubu macha łapką?
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lut 19, 2013 8:27 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Tak to Bubu bije łapką broniąc zabawki ( którą tak na prawdę nie wiele się bawił) mojego Pypcia Hyrścia czyli Herszta :mrgreen:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto lut 19, 2013 17:18 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Pomóżcie, wątek dotyczy mojego Czarka... :(

viewtopic.php?f=1&t=150971

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Wto lut 19, 2013 23:13 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

Olu, same dobre wieści u Ciebie :lol: wszystkie kociaki na zdjęciach takie szczęśliwe.
Na fb właśnie byłam i nawet poczyniłam stosowny wpis, bo Twój dom jest naprawdę wyjątkowym dt :1luvu:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2013 7:18 Re: DTu OlaLola. Pozdrowienia z nowych domków str 51

dziękuję. :1luvu: Staramy się. :) Osobiście bez kota żyć już nie mogłabym :mrgreen:
Teraz inaczej, bo mamy tylko 5 kotów, to mało ( biorąc pod uwagę, że i 15 było....) my czujemy się lepiej i one. To widać.Częściej przychodzą na głaskanie, są bardziej wyluzowane, mają dla siebie więcej przestrzeni. Oczywiście nadal każdy chce się bawić myszką tego drugiego, a nie swoją i każdy akurat chciał spać w zajętym legowisku, ale to akurat normalne :ryk:

Na spokojnie mogę też łapać i przetrzymywać koty dzikie do sterylek co też jest ważne. Nie czarujmy się, ale przy kotach + 10 każdy kolejny nawet na parę dni to problem...

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości