

To Okruszek

Natomiast ogromnie nas zaskoczyła dzikuska Mrufka, mama Szarotki- ta, co to pozwalała na dwa głaski, robiąc: mrrrrrrrr....uffffff, a potem wymierzała cios łapką.
Mrufcia zapałała ogromna miłoscią do opiekuna- Mariusza




Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
agnes_czy pisze:To Okruszek Coraz odważniejszy w kontaktach z ludźmi, już tak nie chowa się po kątach, chociaż nadal nie pozwala na żadne poufałości
Wielbłądzio pisze:ileż Wy tego szczęścia tam macie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 29 gości