B-dur pisze: Rano spotkałam w łazience żwawą kotkę i prezenty w kuwecie
i bardzo ładnie

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Bungo pisze:Współczuję sikowego horroru![]()
Kciuki za Pusiaczka![]()
I jeszcza a'propos FIP-a. Przejrzałam pod tym kątem parę wątków i nigdzie nie spotkałam sytuacji, że FIP-owy kot zaraził innego. To świństwo po prostu koty noszą w sobie i w odpowiednich warunkach się uaktywnia
Agn pisze: FIP jako taki nie jest zakaźny, a koronawirusa, z którego mutuje FIP, ma większość kotów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości