Tri z niebieskimi oczami- już u Kicorka :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 09, 2007 22:09

Widziałam dzsiaj Wenę! Jest miziasta i PRZEŚLICZNA. A te rude uszka z obwódką - boskie!!!!

Jakieś wieści po wizycie u weta?

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto sty 09, 2007 22:19

Już już :)
Nie jest źle :)
Ta wydzielina to prawdopodobnie złuszczający sie nabłonek z jelita czy coś w tym rodzaju. Mam obserwować tylko, czy nic się nie zmienia.
Wena została obmacana, nie protestowała zbytnio. Na czyszczenie uszu i oczu została zapakowana do worka ;)
W prawym oku jest niedrożność kanalika łzowego, tego się nie przetyka. Dostała krople do oczu i zobaczymy, jak zareaguje. Mam nadzieję, że to się udrożni, bo inaczej chyba krople do końca życia...
Jak nic się nie będzie działo, to nawet już w piątek można ją zaszczepić, a potem wysterylizować.
Żadnych objawów wirusówek (czyli np. kociego kataru) nie stwierdzono :)
Po zaszczepieniu mam trochę odczekać i mogę integrować towarzystwo :)

Nastraszyła mnie pannica, dobrze, że na tym się skończyło...
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 09, 2007 23:11

otka pisze:Widziałam dzsiaj Wenę! Jest miziasta i PRZEŚLICZNA. A te rude uszka z obwódką - boskie!!!!

Potwierdzam. Kicia jest cudna z wyglądu i z charakteru :)
A kot zapakowany do worka to było mistrzostwo świata ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 10, 2007 0:28

Zapraszam na aukcję - zbieramy pieniążki na sterylkę pięknej Weny: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2011735#2011735
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 10, 2007 7:39

Zdrówko dla TRI :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro sty 10, 2007 11:58

Kicorek pisze:Już już :)
Nie jest źle :)

Nastraszyła mnie pannica, dobrze, że na tym się skończyło...


ufff

A Wena jest naprawdę cudowna :love:

W drodze do Kicorka coprawda, zachowala się nagannie :wink: Nie doszłysmy jeszcze do przystanku kiedy poczułam dziwną woń :? Wierzyłam, chcialam w to wierzyć że to tylko jakaś psia kupa na trawniku. Niestety na przystanku woń nadal nam towarzyszyła, w dodatku jej stężenie wyraźnie przybierało na sile w miarę zblizania nożdży do transporterka.
Więc wszytsko było jasne...
Spotkany w autobusie kolega coprawda cały czas mówił że on nic nie czuje, ale zdecydowane przebudzenie wśród pasażerów jadących na 5 do pracy świadczyło zupełnie o czymś innym.
Oczywiscie jak na złość toalety dworcowe czynne od 6, więc z Weną, wtedy jescze tylko tri, wsiadłysmy najszybciej jak mozemy do autobusu, żeby kierowca nic nie poczuł. Nie wyrzucił nas coprawda, ale uśmiechnął się zagadkowo, aczkolwiek miło :D
I tak z miauczącą, niezadowoloną z faktu dzielenia transporterka z czymś jeszcze, kicią dojechałyśmy do miejsca spotkania z Biafrą. Następnie na najblizszym przystanku, poduszeczka i ulubiony polarek :twisted: wylądowały w koszu. A Tri ubrana w szeleczki, z umytymi łapkami, prawie całkiem pachnąca, ułożyła się na kolanach i grzecznie czekała aż wkoncu zawitamy do stolicy. :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro sty 10, 2007 14:30

Ja nie miałam żadnych niespodzianek - ani po drodze do domu, ani do weta 8)

Tak wygląda Wena po wyczyszczeniu pod oczkiem (oprócz zapuszczania kropelek do oczu będziemy podrażnione miejsce poniżej smarować maścią):
Obrazek

Wena z myszką:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

"Ktoś chce podstępnie zagarnąc moją myszkę!"
Obrazek

I zbliżenie pięknego pysia:
Obrazek


Hestia próbowała zwinąć myszkę pod drzwiami, Wena jednak naburczała na nią. Na razie sytuacja jest taka, że moje koty nic, a Wena syczy i buczy, jak je zobaczy. No nic, mają jeszcze parę dni do zapoznania 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sty 10, 2007 15:13

Jeszcze jedna aukcja na sterylkę, bo to nie ma co się czaić, tylko ciąć, jak tylko to będzie możliwe - kubek i podstawka z kotkiem: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2012591#2012591
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sty 10, 2007 19:19

:D Cudnosci kocie!
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Śro sty 10, 2007 22:27

Kocia przepiękna. A jaka niezwykła teczówka oczu 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 11, 2007 16:17

Jest prześliczna i niezwykle miła, bardzo proludzka :D

Pokazuję Wenie, że poza łazienką też jest świat i inne futra, więc czasem uchylam drzwi od łazienki i obserwuję.
Wena na moje koty buczy, dziś Hestia o mało co nie dostała po głowie, bo chciała wejść do łazienki. Cyryl obserwuje z pewnej odległości, a Kitka i Jagódka mają wszystko w nosie i się nie pokazują 8)

Jutro mam iść z Weną na szczepienie, ale nie wiem, czy dam radę, bo jakies paskudne przeziębienie mnie dopadło i ledwo zipię :(
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sty 12, 2007 19:38

mam nadzieje ze nie bedziesz miala nic przeciwko ale wystawilam jedna aukcje na bazarku dla moich chlopakow i twojej Weny :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2016438#2016438
ja juz prawie uzbieralam wiec reszta sie z toba podziele :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 12, 2007 20:39

Ooo 8O , dzięki :D

Aleba, dobra dusza, dziś zabrała Wenę na szczepienie, bo ja się za bardzo nie nadaję na wycieczki :?

Panna zatem jest już zaszczepiona 8)
Kropelki wpuszczamy codziennie, smarujemy też pod oczkiem - dobrze, że Wena ma już obcięte pazurki :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob sty 13, 2007 13:41

Wczoraj wieczorem zrobiłam kilka łazienkowych zdjęć Weny, już się nie mogę doczekać, kiedy ją wypuszczę :lol:


Wena "oblizuska":
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wena zmęczona:
Obrazek Obrazek

Wena czyścioszka:
Obrazek

I Wena "normalna":
Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30705
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob sty 13, 2007 16:32

cudna :1luvu:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47166
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości