# 3 miesięczna bura koteczka. TYMCZAS! - zdjęcia! str.1 :) #

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie paź 08, 2006 17:34

XAgaX pisze:OK. Przypomnij mi jeszcze, ile mniej więcej mają ;)


teraz 9-10 tygodni.

XAgaX pisze:a ta pani, która do mnie w czwartek dzwoniła, zdecydowała się w końcu?


tak... i po jednym dniu kociak wylądował z powrotem u mnie.. :? :roll:

niby miało być dobrze, (kastracja i chęć edukacji ;) ) tyle że pani 'się bała kociaka jak on syczał, więc go nawet dotknąć nie mogła... a dziecko chciało cały czas przytulać i wypuszczać z łazienki...'


Dymny może pojechać na tymczas do kotek72, tyle że nie mam transpotru do Torunia jeszcze...
Tygryś - nie wiem... :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 17:48

*anika* pisze:
XAgaX pisze:OK. Przypomnij mi jeszcze, ile mniej więcej mają ;)


teraz 9-10 tygodni.

Jejku, jak one szybko rosną :P

XAgaX pisze:a ta pani, która do mnie w czwartek dzwoniła, zdecydowała się w końcu?


tak... i po jednym dniu kociak wylądował z powrotem u mnie.. :? :roll:

niby miało być dobrze, (kastracja i chęć edukacji ;) ) tyle że pani 'się bała kociaka jak on syczał, więc go nawet dotknąć nie mogła... a dziecko chciało cały czas przytulać i wypuszczać z łazienki...'

wrrrrr... :evil: dlatego proponowałam jej dorosłego, łagodnego i spokojnego kastrowanego rocznego kocurka od pani Grażynki (której robię adopcje niejako na stałe), wcielenie łagodności, ale ona się uparła i już :evil:
no cóż, szkoda że to się tak skończyło, obawiam się, że ta osoba nie powinna mieć w ogóle kota, bo każdy się z początku będzie bał :roll:
tak właśnie mi się liczba nie zgadzała, nie wiedziałam tylko, czy kociak wrócił czy w ogóle nie został adoptowany :(
Dymny może pojechać na tymczas do kotek72, tyle że nie mam transpotru do Torunia jeszcze...
Tygryś - nie wiem... :roll:

Dobrze, zajmij się matką, ja się postaram poszukać im domów także w gazetach, po co mają siedzieć w klatce...
talon na sterylkę masz? ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 08, 2006 17:55

XAgaX pisze:dlatego proponowałam jej dorosłego

ja tez jej później proponowałam...
przynajmniej żeby na forum zajrzała...

XAgaX pisze:obawiam się, że ta osoba nie powinna mieć w ogóle kota, bo każdy się z początku będzie bał :roll:

moja mama jej to uświadomiła... :roll:

więc powiedziała, że kota chyba weźmie dopiero jak dziecko podrośnie i 'psa już z nimi nie będzie'... :roll:

XAgaX pisze:talon na sterylkę masz? ;)

mam ;)

w Azylu pod P.A. jest teraz zajęty telefon...
spytam się o klatkę i przy okazji o drugą sterylkę (dla balkonowej kotki)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 18:00

*anika* pisze:
XAgaX pisze:dlatego proponowałam jej dorosłego

ja tez jej później proponowałam...
przynajmniej żeby na forum zajrzała...

Romeo o którym pisałam jest naprawdę wcieleniem łagodności, osobiście trzymałam go na rękach 8) zresztą na forum jest więcej podobnych słodziaków.

XAgaX pisze:obawiam się, że ta osoba nie powinna mieć w ogóle kota, bo każdy się z początku będzie bał :roll:

moja mama jej to uświadomiła... :roll:

więc powiedziała, że kota chyba weźmie dopiero jak dziecko podrośnie i 'psa już z nimi nie będzie'... :roll:

powiedzmy sobie szczerze: na "święte nigdy" :roll:
XAgaX pisze:talon na sterylkę masz? ;)

mam ;)

w Azylu pod P.A. jest teraz zajęty telefon...
spytam się o klatkę i przy okazji o drugą sterylkę (dla balkonowej kotki)

Ok, trzymam kciuki :) i szykuj opis do gazety i na Allegro (bo do Oferty to krótki musi być :) )
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 08, 2006 18:26

kolejne zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


opis do oferty podałam na poprzedniej stronie...

do gazety itp.:

Dwa kociaczki - dymno-biały i buro-pręgowany. Oba to kocurki. Urodziły się w piwnicy, skąd jakiś czas temu zostały zabrane do domu w Warszawie. Niestety nie mogą tu długo zostać. Bardzo pilnie szukają nowych domów! Są ufne, zdrowe, uwielbiają bawić się myszką na sznurku i leżeć na kolanach :) Są strasznie kochane :) Mają ok. 9 tygodni. Potrafią załatwiać się do kuwety. Jeśli chcesz dać dom jednemu z nich, zadzwoń: 605 083 591 lub napisz: xwegax@gazeta.pl więcej zdjęć i informacji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50080

może być? ;)

a na allegro to Liwia miała dziś wstawić ;)

ale przecież zawsze można dwa razy :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 19:35

ogłoszenie jak dla mnie fajne, do Oferty sama skrócę, ukaże się w środę. Masz może linki do tych zdjęć, przynajmniej ze 3? ;) Bo w takiej formie muszę do ŻW dać :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 08, 2006 19:51

Cudnie śpią. Czy ja dobrze rozumiem że Mru jedzie właśnie do torunia?

realka

 
Posty: 420
Od: Pon kwi 25, 2005 19:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 08, 2006 20:16

no, niestety Mru nie będzie mógł pojechać do domku tymczasowego... :(

trudno...

więc oba kociaki szukają domów...
lub domów tymczasowych...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 20:26

Przykro mi bardzo :( Z przyczyn niazależnych odemnie kotek do mnie nie trafi :cry: A tak bardzo chciałam go mieć... :(
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 08, 2006 23:39

Mru został u gosiar :lol:

(do której wiozłam kociaka, aby tam przekazać go osobie która pojechała do bydgoszczy z białym kotem właśnie od gosiar, która miała po drodze zabrać Mru do torunia ;) )


a Tygryś... jak wróciłam do domu, Tygrysia nie było w łazience... pytam się gdzie kot... a kot... w pokoju siedzi :) a czemu tam siedzi? a bo płaaaakał... i im (tacie i olce) uciekł do pokoju z łazienki... i olka sie nie wnerwia już tak bardzo :) (byle by nie płakał w nocy)

i jej się coś chyba spodobał (buraski najbardziej lubi, a dymne to wg jej jakieś 'niedorobione' :twisted: :lol: :wink: )


a przed chwilą (bo właśnie zjadł i się mył) wydał z siebie nie miauk, tylko takie 'blablablaaa' :twisted: 8) :lol:

zapowiada się kolejna ciekawa noc, tyle że ta ciekawsza :twisted: :roll: :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 23:58

*anika* pisze:Mru został u gosiar :lol:

(do której wiozłam kociaka, aby tam przekazać go osobie która pojechała do bydgoszczy z białym kotem właśnie od gosiar, która miała po drodze zabrać Mru do torunia ;) )

na stałe? :D

a Tygryś... jak wróciłam do domu, Tygrysia nie było w łazience... pytam się gdzie kot... a kot... w pokoju siedzi :) a czemu tam siedzi? a bo płaaaakał... i im (tacie i olce) uciekł do pokoju z łazienki... i olka sie nie wnerwia już tak bardzo :) (byle by nie płakał w nocy)

i jej się coś chyba spodobał (buraski najbardziej lubi, a dymne to wg jej jakieś 'niedorobione' :twisted: :lol: :wink: )

no i tylko się cieszyć :)
a przed chwilą (bo właśnie zjadł i się mył) wydał z siebie nie miauk, tylko takie 'blablablaaa' :twisted: 8) :lol:

zapowiada się kolejna ciekawa noc, tyle że ta ciekawsza :twisted: :roll: :wink:

rzeczywiście, kocio jest niebanalne ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie paź 08, 2006 23:59 zostal

No, zpostal u mnie, takze ma mam nadzieje niezly domek tymczasowy :-)
szukamy domku... z kierunku warszawskiego.


EDIT nie ja, tzn ja: :lol: to pisała gosiar, tylko się od niej nie wylogowałam :lol: :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 09, 2006 0:02 tzn.

Zostal u mnie. Anika byla u mnie i wlaczyla automatyczne logowanie... :-)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon paź 09, 2006 0:03

XAgaX pisze:
*anika* pisze:Mru został u gosiar :lol:

(do której wiozłam kociaka, aby tam przekazać go osobie która pojechała do bydgoszczy z białym kotem właśnie od gosiar, która miała po drodze zabrać Mru do torunia ;) )

na stałe? :D

a Tygryś... jak wróciłam do domu, Tygrysia nie było w łazience... pytam się gdzie kot... a kot... w pokoju siedzi :) a czemu tam siedzi? a bo płaaaakał... i im (tacie i olce) uciekł do pokoju z łazienki... i olka sie nie wnerwia już tak bardzo :) (byle by nie płakał w nocy)

i jej się coś chyba spodobał (buraski najbardziej lubi, a dymne to wg jej jakieś 'niedorobione' :twisted: :lol: :wink: )

no i tylko się cieszyć :)
a przed chwilą (bo właśnie zjadł i się mył) wydał z siebie nie miauk, tylko takie 'blablablaaa' :twisted: 8) :lol:

zapowiada się kolejna ciekawa noc, tyle że ta ciekawsza :twisted: :roll: :wink:

rzeczywiście, kocio jest niebanalne ;)


no, a teraz ja piszę :twisted:

kocio na tymczas u gosiar ;)

Tygryś powiedział nawet 'mama' 8)
a teraz 'auuuuu!' i inne różne dziwne dźwięki wydaje ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 09, 2006 0:08 Re: tzn.

gosiar pisze:Zostal u mnie. Anika byla u mnie i wlaczyla automatyczne logowanie... :-)

przez chwilę miałam wrażenie, że odpisałam, sama jeszcze o tym nie wiedząc 8O :twisted:

(coś chyba powinnam się już położyć :twisted: :lol: )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości