Wielka promocja - zakończona. JULITA-teraz BLUE ma dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 04, 2006 22:42

bastet25 pisze:Julita jest prześliczna - zupełnie jak mój Darcy :1luvu:
wysłałam linka TZ'owi i czekam na odzew :twisted:


Twój Darcy, czyli Pan Ładny z tego wątku :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31 ... &start=210
jest najprawdopodobniej bardzo bliskim kuzynem Julity i Tatuśka.

Został znaleziony w ubiegłym roku przez Agę1 - 150-200 metrów od mojego domu.
Nie ma wielu tak ładnych i podobnych do siebie kotów na naszym osiedlu.
Darcy (Pan Ładny), Julita i Tatusiek - napewno są ze soba spokrewnieni.
Może Darcy i Tatusiek - to rodzeństwo ? :wink: :D

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro kwi 05, 2006 0:02

Czyli co? Julita ma domek? bo ostatnio się ciut opuściłam przez te badania Gacka. :oops:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 05, 2006 20:47

Witam!
Czy Julita ma już domek?
Jak nie, to czy mogła by iść do domku pod Rzeszowem?

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Czw kwi 06, 2006 12:00

:love: :love: :love: :love:
Proszę, powiedzcie, że tę kotkę już ktoś wziął albo przynajmniej zaklepał.
Bo inaczej mój rozsądek się wyłączy i chyba popełnię jakieś szaleństwo.
Od wczoraj nie moge przestać o niej myśleć...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 06, 2006 12:32

Aleba pisze::love: :love: :love: :love:
Proszę, powiedzcie, że tę kotkę już ktoś wziął albo przynajmniej zaklepał.
Bo inaczej mój rozsądek się wyłączy i chyba popełnię jakieś szaleństwo.
Od wczoraj nie moge przestać o niej myśleć...



Popełnij.. :twisted: :D
Z tego co wiem, to jeszcz nikt jej nie zaklepał..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 06, 2006 13:01

No przecież to niemożliwe, żeby nikt nie chciał takiej cudnej kici... 8O

Zaczynam wierzyć w przeznaczenie. Malucciego też nikt nie chciał, chociaż jest rudy. Ale on najwidoczniej czekał na mnie...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 06, 2006 16:18

quote="Aleba"]No przecież to niemożliwe, żeby nikt nie chciał takiej cudnej kici... 8O

Zaczynam wierzyć w przeznaczenie. Malucciego też nikt nie chciał, chociaż jest rudy. Ale on najwidoczniej czekał na mnie...[/quote]
Aleba może dasz radę co? :D Kicia jest prześliczna :D

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Czw kwi 06, 2006 16:56

Podtrzymuję moją wcześniejsza propozycję, a na niebieskooką mogę poczekać.
aamms, wysłałam Ci pw.

GoWa

 
Posty: 110
Od: Pt sty 20, 2006 12:47
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 06, 2006 16:59

GoWa pisze:Podtrzymuję moją wcześniejsza propozycję, a na niebieskooką mogę poczekać.
aamms, wysłałam Ci pw.


odpisałam.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 06, 2006 21:36

Śliczna jest :love:
Jakbym swojego Pucha widziala
Obrazek Obrazek

Magdzioł

 
Posty: 48
Od: Czw lut 23, 2006 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 06, 2006 22:12

Elżbieta, odebrałaś moje pw? :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 06, 2006 22:51

Czyli co?
Mam zacząć się odkochiwać, bo kicia zaklepana?
Czy raczej zaczynać urabiać TŻ? :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 06, 2006 22:57

Aleba pisze:Czyli co?
Mam zacząć się odkochiwać, bo kicia zaklepana?
Czy raczej zaczynać urabiać TŻ? :twisted:


Po informacje bardzo proszę do Elżbiety P. .. :D
Jak na razie zainteresowanie wyraziła GoWa i Ty..
A o wszystkim decyduje Elżbieta.. Ja nic nie wiem.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 06, 2006 23:20

Aleba - ja Ci radzę urób TŻa do jutra. Najlepiej jutra rana :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 06, 2006 23:34

aamms pisze:
Aleba pisze:Czyli co?
Mam zacząć się odkochiwać, bo kicia zaklepana?
Czy raczej zaczynać urabiać TŻ? :twisted:


Po informacje bardzo proszę do Elżbiety P. .. :D
Jak na razie zainteresowanie wyraziła GoWa i Ty..
A o wszystkim decyduje Elżbieta.. Ja nic nie wiem.. :)


aamms - nie chcę i nie mogę decydować o tej pieknej kici.
Nie jest ona moją własnością. Jak dotąd niewiele dla niej zrobiłam.
Nawet nie zdołałam jej oswoić :(

Cieszę sie tylko, ze przyszedł mi do glowy pomysł ogłoszenia jej na tym forum. Jej uroda też wzbudziła mój zachwyt. Wszystkie pozostałe podwórkowe kotki, ktore ostatnio łapałam na sterylki były bure albo czarne. Pomyślałam, że w jej przypadku warto spróbować. Niestety - tak juz jest - że uroda pomaga w życiu. Przystojni i ładni ludzie tez mają wiecej szczęścia niż przeciętni.

aamms już się prawie sama przyznała - więc ogłaszam oficjalnie, że jutro odwiozę Julitę do jej domu.
Dom aamms bedzie domem tymczasowym dla kici.

aamms jest poprostu tak miła, że chce wyręczyć mnie w zadaniach, na które niestety nie mam ostatnio czasu.
Kotka sprawia wrażenie zdrowej, ale przydałby się kompleksowy przegląd u weta. Kotkę trzeba oswoić i udomowić - jest wciąż nieufna w stosunku do ludzi. Od sterylki minęły juz 2 tygodnie, a więc pewnie można kotkę już zaszczepić.

Kicia znakomicie "dogaduje się" z innymi kotami.
Jest bardzo chętna do zabaw. Byle sznureczek, papierek sprawia, że zaczyna szaleć. To młodziutka kotka. Wet określił ja na okolo 7-8 miesięcy.
Ludzi - ciagle się boi. Jest nieufna.
Kuwetkowa jest bez najmniejszych zastrzeżeń.

Kici potrzebny jest forumowy domek, domek - prawdziwych kociarzy, bo trzeba jej poswiecic troche czasu i okazać dużo serca.
Widzę, że przynajmniej dwa takie domki - już się po nia zgłosiły :lol:
I bardzo, bardzo sie cieszę.
Ostatnio edytowano Czw kwi 06, 2006 23:54 przez Elżbieta P., łącznie edytowano 1 raz

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości