Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 26, 2019 17:52 Re: Koty z Hucianego Grodu

Z facetem od kotki rozmawiałam, on ją lubi, ale jego żona to straszny babon i to ona rządzi w domu. Rzadko wygłaszam takie opinie o kobiecie, ale tu pasuje. Ona kotki nie znosi, ucieszyłaby się, gdyby kotka wpadła pod samochód. To młoda osoba, wulgarna strasznie, nawet wygląd ma wulgarny. Szkoda słów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 26, 2019 17:55 Re: Koty z Hucianego Grodu

To moze udaloby sie kote wyciagnac od nich?
Jakies szanse?

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt kwi 26, 2019 18:29 Re: Koty z Hucianego Grodu

Żadnych. Nawet gdybym ją ukradła to nie miałoby to sensu, bo wzięliby sobie nową. Ponoć facet i dzieci chcą mieć kota.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 26, 2019 20:14 Re: Koty z Hucianego Grodu

Bez sensu, szkoda tylko zwierzat.

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob kwi 27, 2019 6:50 Re: Koty z Hucianego Grodu

No, niestety, ale tak jest. Od dawna już piszę, że problemem nie są koty wolno żyjące, ale właścicielskie.
Stella mnie trochę martwi. Fizycznie nic jej nie dolega, je, korzysta z kuwety, ale bardzo mało się bawi. Większość czasu spędza na balkonie. Wcześniej wystarczyło jej rzucić kulkę z folii, a zabawa była przynajmniej przez godzinę. Teraz chwilę, szybko traci zainteresowanie. Wędkę też majtnie kilka razy i koniec. Gdybym jej nie znała wcześniej to nie widziałabym powodów do niepokoju, ale to nie ten sam kot.
NITKA/KARINKA, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 6:54 Re: Koty z Hucianego Grodu

Może sie rozkręci albo juz tak spoważniała przez przeżycia. Oby to nie było nic zdrowotnego :cry:

aga66

 
Posty: 6735
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 27, 2019 9:28 Re: Koty z Hucianego Grodu

Nie wiem, naprawdę. Je, robi ładne kupki, myje się, ale nie jest taka żywiołowa jak dawniej. Daję jej czas, a po długim weekendzie ewentualnie zabiorę ja do weta, o ile nic się nie zmieni.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 10:29 Re: Koty z Hucianego Grodu

ewar pisze:Nie wiem, naprawdę. Je, robi ładne kupki, myje się, ale nie jest taka żywiołowa jak dawniej. Daję jej czas, a po długim weekendzie ewentualnie zabiorę ja do weta, o ile nic się nie zmieni.



może ją bardzo zestresowała cała ta sytuacja i nieudaną adopcję przeżyła bardziej niz mogłoby się wydawać :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75995
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 27, 2019 10:35 Re: Koty z Hucianego Grodu

Na zestresowaną nie wygląda, ale zachowuje się inaczej niż dotąd. To było żywe srebro, wszędzie jej było pełno, a teraz to spokojny kot. Gdybym jej nie znała wcześniej, nie niepokoiłoby mnie to.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 10:47 Re: Koty z Hucianego Grodu

Do oddania jest piękna, bardzo dorosła już kotka. Ruda, długowłosa w typie norweskiego leśnego. Ta, która wyskoczyła z balkonu i jej szukałam. Do oddania dziś, na już. Oczywiście nie jest wysterylizowana. Babka przyszła do mnie z prośbą o zabranie jej. Obraziła się, bo powiedziałam, że to nie takie proste. Nie wiem, co zrobi.
ewar pisze:Od dawna już piszę, że problemem nie są koty wolno żyjące, ale właścicielskie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 12:08 Re: Koty z Hucianego Grodu

Taki kot pewnie szybko znajdzie dom. P. Iza nie może jej przechować?

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob kwi 27, 2019 12:25 Re: Koty z Hucianego Grodu

Nie. P.Iza jest chora, źle się czuje, nie mogę jej obciążać dodatkowo. Zresztą nie proponuję jej tymczasów w lecie, mieszka na parterze, nie ma zabezpieczonych okien, ciężko byłoby upilnować kota.
Kotka jest cudna, naprawdę. Miziakiem chyba nie jest, ale miałam ją na rękach, nie jest dzika. Trzeba byłoby ją zrobić od podstaw, nie znam też jej stosunku do innych kotów. To wszystko trwa i kosztuje. Nie wiem, co o tym myśleć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 12:42 Re: Koty z Hucianego Grodu

Szkoda. Może jej pani pozwoliłaby Ci zrobić zdjęcia, może ktoś tu by się zakochał. Albo jakieś ogłoszenia na szybko, nie wiem...

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob kwi 27, 2019 12:52 Re: Koty z Hucianego Grodu

Ona jest obrażona na mnie, bo chce już, natychmiast. Nie chcę wywlekać prywatnych spraw, ale to osoba z problemami emocjonalnymi, tak najoględniej pisząc. Może nie wzięła leków i stąd taka reakcja? Poczekam chwilę, pójdę do nich ( mieszka z matką) i pogadam.
Powiedzcie, czy da się nie kochać Piksela? To jest taki dobry, empatyczny kotek. Obejmował Stellę łapkami i ją lizał po główce. Jakie to było ładne :1luvu:
Obrazek
A Stella bardzo lubi drapakową budkę
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 27, 2019 13:10 Re: Koty z Hucianego Grodu

Poszedl priv.
A Stella moze dojrzala, a moze musi sobie poukladac w glowie wydarzenia. Kciuki za futerka, piekne sa :)

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 8 gości