Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
morelowa pisze:Jak szkoda, biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam teżZ drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze..
morelowa pisze:Jak szkoda, biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam teżZ drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze..
morelowa pisze:Jakby nie chciał jej oddać, to tak jakby była jego i miała dsKto jak kto ale wet chyba wie, że koty białaczkowe potrafią długo żyć
morelowa pisze:Jak szkoda, biedna kicia z tą łapką i jeszcze taka choroba..
Będą o nią dbali? Masz zaufanie do lecznicy..? Pewnie tak, ale tak się zmartwiłam teżZ drugiej strony - koty z białaczką potrafią długo żyć..i dobrze, ale czy nic sie w lecznicy nie zmieni, czy będą sie nią opiekować?
Trochę bez sensu pytam, ale chciałabym usłyszeć, że będzie dobrze..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości