Kociak poszarpany przez silnik!:( Maluszek ma domek!

niestety u nas DT jak na lekarstwo, wszystkie zapełnione i zakocone
będzie ciężko

Maluszek jest w schronisku w pomieszczeniu gdzie sa inne koty. Nie ma możliwości odizolowania go, w całym budynku pełno zwierząt.
Wątpię, czy dowiemy się skąd ta osoba wyjeżdżała z Bydgoszczy ale w sobotę zapytamy się.

Czy naprawdę nie ma nikt możliwości podjechania do Grodziska Maz. na wizytę?

Zaznaczam.

lidka_park pisze:Wątpię, czy dowiemy się skąd ta osoba wyjeżdżała z Bydgoszczy ale w sobotę zapytamy się.

...pytajcie dziewczyny, to może być ważna informacja. Mój mąż karmił podobnego maluszka u siebie w pracy, kotek niestety zaginął. Nie ma go już dobry, cały tydzień, czekał na niego DT...w Toruniu. Biedny maluch:(

Lidka, może napisz do tej organizacji http://www.arka.strefa.pl/. Z wyszukiwarki wynika mi, że działają w Grodzisku :roll:

. Adres mailowy jest na stronie z zakładce "O Nas" na dole w lewym rogu.

Biedne kocisko!

Wygląda jak mój kiciuś, raczej kicia! Powodzenia Maluszku! Dieselku :kotek:

będzie

Lidka jak nic z Grodziska nie znajdziecie, my możemy się przejechać wieczorkiem i zrobić taką wizytę

**Adopcje: 12 >>**

lidka_park pisze:niestety u nas DT jak na lekarstwo, wszystkie zapełnione i zakocone
będzie ciężko
Maluszek jest w schronisku w pomieszczeniu gdzie sa inne koty. Nie ma możliwości odizolowania go, w całym budynku pełno zwierząt.
Wątpię, czy dowiemy się skąd ta osoba wyjeżdżała z Bydgoszczy ale w sobotę zapytamy się.

U nas niestety to samo

Zakocenie totalne. Nie jest łatwo o DT.
Ale tutaj jest mozliwość szybkiego DS.Więc i tymczas byłby krótki.
W przypadku osłabionego kota szybkie wyrwanie ze schronu jest ważne.

Maluszku, powodzenia! :ok:

Dziewczyny, jeżeli to ma jakikolwiek sens, to mogę zabrać do siebie maluszka na przechowanie. Co prawda atmosfera u mnie dosyć nerwowa (vide ta nieszczęsna Klara z Palucha :twisted:

), ale takiego kalekiego dziecinę na pewno mogłabym umieścić w małym pokoju razem z Buśką i chłopakami. Busieńka nie zrobi krzywdy kalece (przez prawie 4 lata mieszkały razem z niepełnosprawną Bidzią), żaden z chłopców tym bardziej, ja juz od wtorku będę miała bardzo dużo wolnego czasu...
Potrzebna byłaby tylko następująca pomoc:
1. Przy ewentualnych ogloszeniach, gdyby z domku w Grodzisku nic nie wyszlo.
2. Niestety również karma dla dzieciaków + całkowity sponsoring wszelkiego leczenia i wizyt kontrolnych. Od nowego roku jestem bez pracy, z rodziny mogę liczyć na pomoc co najwyżej mojej Babci, której zresztą też samej nie starcza na leki

...

Jeżeli znajdzie się coś lepszego, oczywiście nie nalegam - ale jeśli nie, to może warto...?

Satyr77 pisze:Lidka jak nic z Grodziska nie znajdziecie, my możemy się przejechać wieczorkiem i zrobić taką wizytę

Będziemy w kontakcie w sprawie wizyty :ok:

W sprawie DT porozmawiam z dziewczynami z Fundacji. Samej ciężko mi sie wypowiedzieć.

Zawsze można się zrzucić na utrzymanie kociaka w DT...

TDT w Ostródzie wybłagany, jutro maluszek będzie zabrany. Co prawda będzie w łazience ale to zawsze coś. :ok:

Wizyta w Grodzisku w niedziele. Czekamy na relacje

**Adopcje: 12 >>**

lidka_park pisze:TDT w Ostródzie wybłagany, jutro maluszek będzie zabrany. Co prawda będzie w łazience ale to zawsze coś.

Bisek u mnie siedział przez 7 dni w ... kabinie brodzika.Zamknięty. Łazieneczk malutka i jedyna.Tylko kontenerek i miska ze żwirkiem tam właziła. Wziecie prysznica to była sprawa logistyczna wielce.

Ciesze sie,ze mały ma TDT.

Ja też się cieszę i trzymam kciuki za wizytę niedzielną!

Kociak poszarpany przez silnik!:( Maluszek ma domek!

Kto przegląda forum