Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Piankaa pisze:We wtorek zabiera go do siebie jedna pani handlujaca na targu.
Pani zabiera go na próbe, bo ma już kotke, ale nie lubiaca innych
Jesli kotka zaakceptuje Kubusia tam tam zostanie, niech nie zaakceptuje to przetrzyma go do czasu aż go zabierzecie na DT do Krakowa czy Wawy
Piankaa pisze:We wtorek zabiera go do siebie jedna pani handlujaca na targu.
Pani zabiera go na próbe, bo ma już kotke, ale nie lubiaca innych
Jesli kotka zaakceptuje Kubusia tam tam zostanie, niech nie zaakceptuje to przetrzyma go do czasu aż go zabierzecie na DT do Krakowa czy Wawy
Jus87 pisze:Dla niego chyba mimo wszystko lepiej przeczekać w klatce u pani na przewiezienie do DT niż czekać na ulicy... jest w takim opłakanym stanie :/
jasdor pisze:Dzięki Jus87Tak mi jakoś dziwnie umknęło, albo nie załapałam . Żeby tylko zdążyć przed zimą, mrozem, deszczami. A psina może akurat prokocia i wzajemnie.
Piankaa pisze:We wtorek zabiera go do siebie jedna pani handlujaca na targu.
Pani zabiera go na próbe, bo ma już kotke, ale nie lubiaca innych
Jesli kotka zaakceptuje Kubusia tam tam zostanie, niech nie zaakceptuje to przetrzyma go do czasu aż go zabierzecie na DT do Krakowa czy Wawy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 310 gości