W kwestii adopcji, to najwazniejsze rzeczy: koty nie muszą wychodzić na dwór, większość czuje się najszczęśliwsza na świecie w swoich własnych mieszkankach i więcej im do życia nie potrzeba, kot spokojnie może całe życie nie wychylić nosa poza dom, wcale tego nie potrzebuje; bardzo ważne, by nowy dom miał zabezpieczone okna i ew. balkon siatką, aby kociak się nie zabił/nie połamał/nie zaginął wypadając z okna, a kotom się to niestety nagminnie zdarza arjuna pisze:i napiszcie mi jak powinna wyglaać adopcja kota: nie chę oddawać Lulu gdziekolwiek-czy koty można non stop chowac w domu?)bo ja bym nie chciała oddawać jej do domu, gdzie będą ją puszcząc samopas-a nie wiem czy to nie moja fanaberia) na co powinnam zwrócić uwage?
Kot. Nie dla idiotów!arjuna pisze:
I zabicie dorosłego psa i zabicie slepych kociąt jest w kraju legalne,
a co do jej zachowania, to może wartałoby sprawdzić serduszko, bo może to jest przyczyną jej "wielkości" i zachowania.

taizu pisze:Trzeba przyznać, że niektóre koty, choć to raczej te, które zasmakowały swobody, preferują domki wychodzące
Agulas74 pisze:Natomiast odnosząc się do kwestii usypiania kociaków:arjuna pisze:
I zabicie dorosłego psa i zabicie slepych kociąt jest w kraju legalne,
to nie jest prawda - w Polsce legalne jest wyłącznie usypianie ślepych miotów, potem jest to przestępstwo, jeśli zwierzę jest zdrowe. Od strony prawnej jest to więc zupełnie co innego (czy od etycznej - to już kwestia subiektywnej opinii). Tak więc weterynarz przestrzegający prawa uśpi ślepy miot, ale potem, gdy kociaki podrosną odmówi eutanazji.
jasdor pisze:Maleńka jest cudownaa co do jej zachowania, to może wartałoby sprawdzić serduszko, bo może to jest przyczyną jej "wielkości" i zachowania.




Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości