» Nie gru 13, 2009 13:17
Re: Brzydula Lukrecja- biała persica
I jeszcze wiadomosci z wczoraj....
Jako, ze dopiero wrocilam, to kontrolnie jeszcze Iti pojechala do weta "sie zaszczepic" i omowic ewnetualny termin sterylki. Niestety okazalo sie, ze nadal jest problem ze swierzbem (choc jak czyscilam uszy wacik byl czysty i nic nie zauwazylam), dlatego szczepienie zostalo przelozone za 2 tyg. Teraz czekamy na calkowite uwolnienie uchonow z psakudztw:). Poza tym juz jest wszystko ok, kataru tez nie ma. Przytyla. Jest juz wykapana- w brodziku stala bardzo grzecznie. Lubi sie czesac, lubi gdy sie nia ktos interesuje. Z zachowania przypomina mi bardziej psa niz kota. Lubi spac na podlodze pod lozkiem na dywaniku na "otwartej przestrzeni". Kamila nauczyla ja, ze codziennie rano dostawala kocie mleko, zapomnialam o tym i dzisiaj dopominala sie o nie:(. Z piciem tego mleka tez sa jaja:) Napluje, nasapie sie, siorbie i wydaje dzwieki jak swinka, sciana ochlapana:), po czym podnosi paszcze a stan plynu w misce po 10 minutach praktycznie ten sam:).
Pozdr.