Trójmiejskie maluchy w domach ;)

[Angel_]

Wiecie co, wieczor niespodzianek!
Kupilam tez strzykawke 10 ml - i niektore łobuziaki same ssaly tak, ze nie musialam naciskac na tłoczek Rewelacja coraz lepiej karmienie wyglada!
Dwa- najlepszy pod sloncem masazyk i mizianko zafundowala maluchom.. moja suczka Bylam w istnym szoku! Nie wiem czy to chodzilo o resztki mleka na futerku- aczkolwiek w okolicach brzuszka i pupki jego nie mialy - ale zachowala sie fantastycznie! Lizala kazde po kolei az mruczaly i odwracaly sie na plecki! W calym zamieszaniu nawet nie zauwazylysmy z zpoczatku dwoch pieknych kolejnych kupek Super tak sie ciesze, ze wyglada na to , ze wszystko jest jak nalezy!

Mam problem tylko bo nie mam wagi kuchennej by wazyc malce:(

[Szura-najmysi mama]

[quote="Szura"]Takie male kocięta trzeba karmic co 2-3 godziny, w nocy przerwy można robić dłuższe. Powinny jeszcze dostawać mleko. W lecznicach można kupić Mixol jest w nim butelka ze smoczkiem,

Było i o buteleczkach. Ale ja jak pierwszy raz musiałam zacząć dokarmiać kupilam Kitty Millk, a tam smoczek nie nadawał sie dla kociat. Musiałam improwizować z zakraplaczem lub strzykawką. I tak mi ta strzykawka zostala. Jak kocieta były starsze ssały ze smoka dla niemowląt.(zdjecie na str 2 mojego watku)

[ewan]

cuuudne wieści

[mięta]

Ekstra wieści !! Mądrą masz sunię , zauważyła że sobie duzi nie za bardzo radzą i się denerwują to z pomocą pobiegła . Podziwiam Twoje zaangażowanie i trzymam kciuki, żeby maluszki zdrowo rosły i domek znalazły

[martka]

Kochana sunia, szkoda, że ja tekiej nie mam.

[Beasia]

super wieści
jak jest taka seria dobrych zdarzeń, to może i Kiara wróci
nieustające za zdrówko maluszków
świetnie sobie radzisz

[martka]

Nie poddawajcie się, szukajacie mamy jeszcze

[ewan]

Wzpaniałe wiadomości!!!Teraz już będzie tyko lepiej i weselej

[Angel_]

Sama jestem w szoku z moja sunia.. Ona taka szalona jest ( wkoncu terier typu bull wiec energii tyle co za pięć psów:) ) i wydawaloby sie nie delikatna.. A tutaj, no szok.. Zupelnie zmieniła wszystko! Kazde karmienie wyglada teraz diametralnie inaczej.. Po jedzonku ona je lize i mazuje, a kociaki najedzone mrucza - az milo.. Potem jak zanosze je do klatki i klade w gniazdku na termoforku, zakrywam i.. CISZA.. Czego niebylo jak mysmy je masowaly i mizialy po jedzeniu.. Niesamowite;)
Za niedlugo wyruszamy znowu na poszukiwanie Kiary.. Dzis kolejny falszywy alarm byl.. Eh itak nie mam nadziei powiem Wam szczerze..

[Kocia dusza]

a ja myslę, że jednak instynkt ją przyciągnie spowrotem..

[martka]

Teraz już zimno się zrobiło, szkoda, bo można było małe dać na wabia, a teraz to za chłodno.
Uściskaj sunie ode mnie

[kamilka_04]

kciuki za powrót Kiary! i oczywiście za maluchy!

[Amica]

Super wieści! Jak dokarmiałam maluchy Meli to też tak się przysysały do strzykawki, że tłok sam szedł. A sunia dzielnie się spisuje, często tak bywa, że człowiek karmi kocie sierotki a psina załatwia obsługę higieniczną Teraz chyba juz wiesz, że będzie dobrze.

[Angel_]

Dziekuje wszystkim którzy wspierają nas i trzymaja kciuki za moje maluchy!

Teraz naprawde zywie ogromna nadzieje, ze bedzie ok! Maluchy wydaja sie byc zdrowe i rosna jak na drozdzach.. Wyczuc mozna juz ząbulce w dziaselkach Juz coraz wiecej probuja chodzic jak "pełzać".. Ehh moje maluchy kochane;)

No i moja Kocia Mama z nagłego powołania!

[Kocia dusza]

Ojej ale boski widok Twoja sunia taka zaaferowana! A maluchy śliczne - mój ulubiony image