pamiętnik Poldka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 26, 2011 12:38 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Duża kazała zameldować to melduję - Duża żyje i czuje się lepiej. Powiedziała, że jeszcze nie całkiem dobrze ale idzie ku dobremu. Nawet mogła się schylić i posprzątać nam kuwety. No i własnie się dowiedziałem, że nie tyko koty ale ludzie też chorują na serce.
A w moim pamiętniku to ja wszystkich chętnie goszczę. Duża też zaprasza wszystkich którym nie przeszkadza zgremlinienie.
A tak swoją łapkę to lubię święta. Dostajemy wtedy rybkę i inne smaczne rzeczy. W tym roku oprócz rybki jeszcze było takie coś w kremie ziołowym i marchewkowym. No mówię wam pychotka. Gremliny oczywiście były pierwsze przy miskach i to na zasadzie w tamtej jest napewno smaczniejsze. Ale Duża dała tego tyle, że dla każdego starczyło. Duża mówi, że ja to jestem dżentelkotem, zawsze czekam aż dziewczyny się najedzą. A co się będę przepychał skoro jedzonka starcza dla każdego, a jak zjemy to Duża dołoży.

Poldeczku, dbaj o Waszą dużą, Ty jako gentelkot jesteś do tego wręcz stworzony.
Niech Duża wypoczywa, dba o siebie i nie straszy ani Was ani innych Dużych, co się o nią martwią.
Korzystajcie z tego ostatniego wolnego dnia ile się da.
Pozdrawiam serdecznie wespół z całą obsadą dziupli. :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 26, 2011 22:01 Re: pamiętnik Poldka

Nooo staramy się dbać o naszą Dużą. Zresztą Duża mówi, że gremliny to sama przyjemność w życiu więc .....
Ponieważ zastanawialiśmy się co Dużej właściwie dolega to Duża wyjaśniła nam to tak na kocurzy rozum. Serce Dużej bez tych tabletek co Duża łyka bije dużo za szybko i jak tak szybko bije to bardzo szybko się zmęczy. A jak się zmęczy to zatrzymuje się na taka małą chwilkę.
I Duża nie wie co się wczoraj działo ale pomimo, że jadła te tabletki to one jakoś słabo działały i serce Dużej szybko biło i się męczyło i zatrzymywało.
Dzisiaj Duża już czuje się lepiej ale jak powiedziała powrót do równowagi zajmie jej parę dni.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 26, 2011 22:15 Re: pamiętnik Poldka

Poldusiu, moje serce też bardzo szybko bije. Tak ok. 100-120 uderzeń. I często mam wrażenie, jakby mi się serce "potykało" albo "przeskakiwało". Ale nie dostałam żadnych lekarstw, bo lekarze twierdzą, że to nerwica. No, może i nerwica, ale ja się bardzo źle czuję :roll: Życzę bardzo dużo zdrówka Twojej Dużej :ok: :ok: :ok: Bo serduszko bardzo ważne jest :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 27, 2011 8:08 Re: pamiętnik Poldka

Duża się martwi. Duża powiedziała, że takich objawów lekceważyć nie można bo może to być niewydolność serca. Duża prosiła żeby zajrzeć tutaj
http://www.kardioserwis.pl/page.php/1/0 ... ardia.html
W tym serwisie jest też więcej o sercu. Bo Duża mówi, że serce jeśli już ma boleć to najwyżej z miłości.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 27, 2011 8:39 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Nooo staramy się dbać o naszą Dużą. Zresztą Duża mówi, że gremliny to sama przyjemność w życiu więc .....
Ponieważ zastanawialiśmy się co Dużej właściwie dolega to Duża wyjaśniła nam to tak na kocurzy rozum. Serce Dużej bez tych tabletek co Duża łyka bije dużo za szybko i jak tak szybko bije to bardzo szybko się zmęczy. A jak się zmęczy to zatrzymuje się na taka małą chwilkę.
I Duża nie wie co się wczoraj działo ale pomimo, że jadła te tabletki to one jakoś słabo działały i serce Dużej szybko biło i się męczyło i zatrzymywało.
Dzisiaj Duża już czuje się lepiej ale jak powiedziała powrót do równowagi zajmie jej parę dni.

cała obsada dziupli trzyma kciuki za zdrówko Dużej :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 27, 2011 10:34 Re: pamiętnik Poldka

Killatha pisze:Duża się martwi. Duża powiedziała, że takich objawów lekceważyć nie można bo może to być niewydolność serca. Duża prosiła żeby zajrzeć tutaj
http://www.kardioserwis.pl/page.php/1/0 ... ardia.html
W tym serwisie jest też więcej o sercu. Bo Duża mówi, że serce jeśli już ma boleć to najwyżej z miłości.

Polduniu kochany, podziękuj proszę ode mnie swojej Dużej :1luvu: :1luvu: :1luvu: Na przykład strzel wielkiego baranka i daj się wygłaskać :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 27, 2011 20:24 Re: pamiętnik Poldka

bulba pisze: Na przykład strzel wielkiego baranka i daj się wygłaskać :1luvu:

Ekhm, chyba ciociu zbyt dużo ode mnie oczekujesz. Chociaż Duża i tak zawsze znajdzie sposób żeby mnie pomiziać. A to pogłaszcze po głowie, a to dotknie ogonka, a macnie po grzbiecie. Nawet w nocy nie mogę być pewny. Dzisiaj Duża znowu mnie wyprzytulała chociaż położyłem się za Kacperkiem i teoretycznie to najpierw powinna dotknąć Kacpra, to ja miałbym czas uciec. A tu znowu mnie zaskoczyła.
Duża stwierdziła, że gremliny będzie karmić chlebem i makaronem. Dzisiaj gremliny porwały z talerza dużej sporą porcje makaronu i wrąbały z podłogi. Makaron był bez okrasy, żeby nie było wątpliwości.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 27, 2011 21:21 Re: pamiętnik Poldka

Cześć Poldek. Ja to nawet surowym makaronem lubię się bawić, najlepiej takim długim, cienkim. A jeść to lubię taki gruby, ugotowany.Ale najsmaczniejsze to jest jednak mięsko, najlepiej surowe :mrgreen:
Pozdrawiam. Cypek
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 23:38 Re: pamiętnik Poldka

Poldek, wyplotkuj coś na temat samopoczucia Dużej?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Sob gru 31, 2011 9:42 Re: pamiętnik Poldka

Poldusiu, życzę tobie i twojej Dużej szczęśliwego Nowego Roku, a przede wszystkim dużo zdrowia :ok: Niech ten nadchodzący rok będzie dla Was szczęśliwy i radosny od początku do samego końca! :D :ok: :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 31, 2011 20:19 Re: pamiętnik Poldka

Obrazek
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 31, 2011 21:57 Re: pamiętnik Poldka

Duża żyje. Jak się czuje to nie wiem ale ostatnio nie psioczyła na gremliny - przewróciły wiadro na śmieci a potem wrzuciły do niego talerzyk i kubek Dużej. W wiadrze jest dziura, talerzyk i kubek się potłukły. Plus jest taki, że Duża już nie musi tego zmywać.
A od czwartku Duża znowu chce zabić sąsiada bo bardzo głośno słucha muzyki. Ale wkurzył tym chyba jeszcze kogoś bo zdaje się, że w czwartek była u niego policja, a to nie Duża dzwoniła.
No i Duża mówi, że jemy w kratkę - co drugi dzień mamy apetyt. Prawdę mówiąc jak sie jednego dnia tak bardzo najemy to drugiego już nam się tak nie chce. No i za oknem spadł śnieg, a jak pada śnieg to się lepiej śpi.

A, i Duża zyczy wszystkim aby ten nowy rok był lepszy niż poprzedni. I życzy jednego prezentu - trafnego wytypowania takich sześciu liczb. Nie bardzo wiem o jakie liczby chodzi ale też życzę, tym bardziej, że Duża co trochę ma do mnie pretensje jaki to ze mnie czarny kot skoro ich nie umiem podać.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 01, 2012 11:56 Re: pamiętnik Poldka

Ja też jestem czarny, i Myszka jest czarna, i Gucio jest czarny, i żadne z nas też nie wie, o jakie liczby chodzi tym Dużym.
Duża straszy, że do szkoły nas posle, żebyśmy się nauczyli tych liczb ale ja się nie boję, ona tak straszy, straszy ale przecież i tak nas za próg nie wypuści bo by się bała o nasze zdrowie a nawet życie. Tak więc niech Duże same kombinują z tymi liczbami, więc i Ty Poldek się nie przejmuj.
Michał
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 03, 2012 21:45 Re: pamiętnik Poldka

Cześć Michał, cześć Cypek
Ja też nie rozumiem tego upodobania gremlinów do makaronu, chleba i pierogów. Też wolę mięso, a najlepiej kurzą cycynę. Ale wołowe tez lubię i jak Duża ugotuje udko z kuraka. Wtedy my mamy mięsko, a Duża to sobie doprawia i ma rosołek.
A z tymi liczbami to kompletnie nie rozumiem o co chodzi bo Duża jeszcze mówi, że jakbyśmy trafili to będzie dom z wolierą dla kotów. Taka woliera to żebyśmy sie mogli wietrzyć nie na oknie tylko na trawce. Nie bardzo wiem na czym to polega ale dobrze brzmi. Tylko dalej nie wiem co do woliery mają jakies liczby. Chociaż domyślam się, że woliery przy oknie to Duża postawić nie może.
A dzisiaj gremliny rozpirzyły Dużej myszkę. No w końcu myszki służą do zabawy. Tylko Duża marudziła, że teraz musiała podłączyć taką myszkę z kulką i gorzej jej komputer chodził. No nie wiem, kulki to my też lubimy. A tej od myszki wcale ale to wcale nie widać. Chybamusze pogadać z gremlinami żeby tą myszkę też rozebrać i zobaczyć co ma w środku, no konkretnie tą kulkę.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 03, 2012 21:54 Re: pamiętnik Poldka

Siemka Polduś. Ja to już kilka takich myszek Dużym skonfiskowałem :mrgreen: Ale kiepskie są. Futra nie mają i nie grzechoczą. No i ciężko się je podrzuca. Ale w ostateczności... :roll: A z tymi liczbami to też nie kumam. Ale woliera, fajna rzecz musi być :P
Pozdrawiam Kolego :D
Cypek
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 305 gości