Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Camelot pisze:Bylam dzis odwiedzic Burasie u starszej pani i dowiezc jej miseczke; kotka i jej nowa Pani maja sie dobrzeKocinka znalazla sobie miejsce na parapecie i ma tam polozony kocyk. Jest jeszcze troszke przestraszona. Jak weszlam do mieszkania to zobaczylam w kuchni Burasia ma postawione 4 miseczki z; sucha karma, mokra, surowa wolowinka zmielona i woda
Pierwsza noc w nowym domku przebiegla super, kotka sprawdzila cale mieszkanie, zjadla, odwiedzila kilka razy kuwetke i poszla spac z Pania w lozku
Takze mysle, ze Burasia sie przekona do starszej Pani i bedzie bardzo szczesliwa
m&j pisze:Nie ma w tych zapasach kociczki biało rudej?? jest domek chetny na niebieska bądź biało rudą
Camelot pisze:Bylam dzis odwiedzic Burasie u starszej pani i dowiezc jej miseczke; kotka i jej nowa Pani maja sie dobrzeKocinka znalazla sobie miejsce na parapecie i ma tam polozony kocyk. Jest jeszcze troszke przestraszona. Jak weszlam do mieszkania to zobaczylam w kuchni Burasia ma postawione 4 miseczki z; sucha karma, mokra, surowa wolowinka zmielona i woda
Pierwsza noc w nowym domku przebiegla super, kotka sprawdzila cale mieszkanie, zjadla, odwiedzila kilka razy kuwetke i poszla spac z Pania w lozku
Takze mysle, ze Burasia sie przekona do starszej Pani i bedzie bardzo szczesliwa
mpacz78 pisze:Nieźle, się tym Rudym nie nacieszyłaś nawet, ani nam nie dałaś się nacieszyć
![]()
to trzeba łapać następne rudaski, a p.Ania czemu nie chce zeby jej w tym pomóc, nie chce zbytniej zadymy tam z łapankami robić?
maria_z pisze:Camelot pisze:Bylam dzis odwiedzic Burasie u starszej pani i dowiezc jej miseczke; kotka i jej nowa Pani maja sie dobrzeKocinka znalazla sobie miejsce na parapecie i ma tam polozony kocyk. Jest jeszcze troszke przestraszona. Jak weszlam do mieszkania to zobaczylam w kuchni Burasia ma postawione 4 miseczki z; sucha karma, mokra, surowa wolowinka zmielona i woda
Pierwsza noc w nowym domku przebiegla super, kotka sprawdzila cale mieszkanie, zjadla, odwiedzila kilka razy kuwetke i poszla spac z Pania w lozku
Takze mysle, ze Burasia sie przekona do starszej Pani i bedzie bardzo szczesliwa
Camelot - jesteś nieocenionaDzięki Tobie mogę być w miarę spokojna, bo w żadnego tymczasa nie włożyłam tyle serca, co w tę kociczkę i ciągle myślę, czy jej tam będzie dobrze. Tak się martwiliśmy, czy wyzdrowieje i takimi ufnymi oczkami na nas patrzyła i tak nie chciała od nas wyjechać...