LT:Kotuś,Gagatka,Bandita ...100str i koniec drugiej części

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 17, 2008 21:07

:ok: :ok: :ok:

LU

 
Posty: 2125
Od: Śro sty 31, 2007 19:10

Post » Pon lis 17, 2008 21:12

Naszka tak jakby troszkę lepiej , ale to już niech napiszą ciocia pixie i ciocia Anda , bo to one były ......


LU , jak Lukotka ? Napisz coś ......

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 17, 2008 22:27

Tak
Naszka jakby żwawsza. Usiadła sobie normalnie przy drzwiach klatki, głowkę inaczej trzymała i w płacz, że chce do domu...maleńka. Podrapałam to główke nadstawiała i mruczała.
Uchem cos trzęsie.
Może boli ją.
Ale na razie nie zajmuja się tym.

Pan dr G opowiedział, ze zrobiła coś na kształt kupy z koloru i odrobine z konsystencji, ale potem była biegunka.
ALe przynajmniej nie kleksy tylko porcja gówienka.
Jakby jelita ruszyły. Poczekam z radością do jutra

Jak ja zobaczyłam, posłuchałam Pixie, która rozmawiała z dr R o nawadnianiu i leczeniu i jak posłuchałam dr G, zaczełam mieć nadzieję, że jej się uda.

Naszeńko kochanie, uprane masz wszystko, umyte, wyparzone
wracaj do mnie
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 17, 2008 22:29

abi73 pisze:Mogę nieśmiało polecić moją wetkę. Uważam ją za rozsądną kobietę.

Dzięki Abi
słyszałam o twojej wetce dobre rzeczy,a le oni tams zpitala nie mają. Poza tym kocia jakby lepiej tfu, tfu
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 17, 2008 22:33

Anda pisze:Naszeńko kochanie, uprane masz wszystko, umyte, wyparzone
wracaj do mnie

W całości i w dobrym zdrowiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Ras, ras :!:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lis 17, 2008 22:49

kwiatkowa pisze:Była następna koopa - wzorcowa again.
Nastia ma niezły wynik produkcyjny...
Na razie objawów pożarcia folii brak.
Się nie śmiej ciociu pixie, bo ja jestem przejęta na serio... mam wizje płukań żołądka i takich tam, a tego, jestem pewna, żadna z nas nie pożąda... mamy dosyć wrażeń...

kciuki za naszę!


jak miała Hillsa to po co miałaby żreć folię, no :twisted: :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 17, 2008 22:54

kwiatkowa pisze:Się nie śmiej ciociu pixie, bo ja jestem przejęta na serio... mam wizje płukań żołądka i takich tam, a tego, jestem pewna, żadna z nas nie pożąda... mamy dosyć wrażeń...
kciuki za naszę!


Ależ wżyciuleona...
Powiem Ci w ramach pocieszenia, że z moich obserwacji wynika iż koty mają osobliwą zdolność wybiórczego spożywania.
Daaaawno, dawno temu pewna Ciotka zaparła się i postanowiła karmić futra naturalnym jedzonkiem.
W tem celu zaudawała się do jatki na Ruską i nabywała drogą kupna płuca, serca i inne rury, które następnie gotowała i z wielkiem poświęceniem męłła (?) w maszynce do mięsa a następnie dość dokładnie mieszała z nieco rozgotowanym ryżem.
Nie wiem jak one to cedziły ale ZAWSZE na tackach zostawał starannie wypluty ryż... :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lis 17, 2008 23:16

pixie65 pisze:
kwiatkowa pisze:Się nie śmiej ciociu pixie, bo ja jestem przejęta na serio... mam wizje płukań żołądka i takich tam, a tego, jestem pewna, żadna z nas nie pożąda... mamy dosyć wrażeń...
kciuki za naszę!


Ależ wżyciuleona...
Powiem Ci w ramach pocieszenia, że z moich obserwacji wynika iż koty mają osobliwą zdolność wybiórczego spożywania.
Daaaawno, dawno temu pewna Ciotka zaparła się i postanowiła karmić futra naturalnym jedzonkiem.
W tem celu zaudawała się do jatki na Ruską i nabywała drogą kupna płuca, serca i inne rury, które następnie gotowała i z wielkiem poświęceniem męłła (?) w maszynce do mięsa a następnie dość dokładnie mieszała z nieco rozgotowanym ryżem.
Nie wiem jak one to cedziły ale ZAWSZE na tackach zostawał starannie wypluty ryż... :roll:


mieliła? :twisted:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pon lis 17, 2008 23:55

pixie65 pisze:
kwiatkowa pisze:Się nie śmiej ciociu pixie, bo ja jestem przejęta na serio... mam wizje płukań żołądka i takich tam, a tego, jestem pewna, żadna z nas nie pożąda... mamy dosyć wrażeń...
kciuki za naszę!


Ależ wżyciuleona...
Powiem Ci w ramach pocieszenia, że z moich obserwacji wynika iż koty mają osobliwą zdolność wybiórczego spożywania.
Daaaawno, dawno temu pewna Ciotka zaparła się i postanowiła karmić futra naturalnym jedzonkiem.
W tem celu zaudawała się do jatki na Ruską i nabywała drogą kupna płuca, serca i inne rury, które następnie gotowała i z wielkiem poświęceniem męłła (?) w maszynce do mięsa a następnie dość dokładnie mieszała z nieco rozgotowanym ryżem.
Nie wiem jak one to cedziły ale ZAWSZE na tackach zostawał starannie wypluty ryż... :roll:


:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:

Pixie... powinnaś pisać książki :!: 8)



Kwiatkowa Ty siem nie martw. Temu małemu diabłowi nic nie będzie. Toż to cwane jak nie wiem... :lol:


Edit: wiecie co... brakuje mi tego wielkiego psiego cielska uwalającego się w miejscach strategicznych... fajna psina z tej Fugi :1luvu:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto lis 18, 2008 0:21

Mię się też posokowy pies spodobał... :P

A co do folii, ja Moje Drogie, dokonałam dokładnej analizy resztek i jak nic brakuje kawałka folii, który musi gdzieś przebywać, mam nadzieję, że nie w kocie jednak...

Nastia ma, hmmm.... gazy :?
U mnie na kolanach... :)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 18, 2008 1:09

Ciociu kwiatkowo , Ty się nie bojaj ...... Bo jeżeli nawet ów brakujący kawałek foliji znalazłbył się w brzuszku Nastki to bez problemów zostanie on wydalony niebawem drogą ...........wiadomą .:)
Aczkolwiek, ja śmiem wątpić , coby tak enteligentnie wyglądające kocię , dobrawszy się do całego worka dobrego jedzenia , w pierwszej kolejności skonsumowało foliję , nie wypluwszy jej najsampierw .....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 18, 2008 9:06

oj jak się cieszę, że z naszeńką lepiej. Ale skakać z radości będę dopiero jak już całkiem dobrze będzie :ok:
Anda - czy Ty ją oddasz???? Po tym wszystkim? :wink:

Nastusia mądrutka jest :) Kwiatkowo roztargniona - myślę, że ciotki mają rację, że wolała Hillsa od folii :)

Abi73 ale Ci Pitek wyrósł!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 18, 2008 9:18

Nastia folii chyba nie zjadła, nic na to nie wskazuje...
Dzisiaj biega sobie, i smarka mi na wszystko :evil:
Brrrr, obrzydliwe - nasmarkała na listę obecności studentów...
Czy jej nie trzeba dać jednak jakiegoś leku??
Niby dzisiaj lepiej niż wczoraj, ale u niej dwa dni nie ma kataru, a na trzeci wraca...

W kuwecie była WIELKA KOOPA.
Gdzie ona to mieści.
Kupy parametry bez zarzutu... :twisted:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 18, 2008 9:36

kwiatkowa pisze:Nastia folii chyba nie zjadła, nic na to nie wskazuje...
Dzisiaj biega sobie, i smarka mi na wszystko :evil:
Brrrr, obrzydliwe - nasmarkała na listę obecności studentów...
Czy jej nie trzeba dać jednak jakiegoś leku??
Niby dzisiaj lepiej niż wczoraj, ale u niej dwa dni nie ma kataru, a na trzeci wraca...

Może sulfarinol...?
Albo przepłukuj jej nosek (jak znajdziesz czas...) lekko słoną ciepłą wodą.
A tak na całokształ to może jakiś immunowspomagacz?
kwiatkowa pisze:W kuwecie była WIELKA KOOPA.
Gdzie ona to mieści.
Kupy parametry bez zarzutu... :twisted:

YES, YES, YES :balony: :dance: :dance2: :dance: :balony:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lis 18, 2008 10:14

kwiatkowa pisze:A co do folii, ja Moje Drogie, dokonałam dokładnej analizy resztek i jak nic brakuje kawałka folii,


Puzzle układałaś ?

Norbitka

 
Posty: 369
Od: Czw gru 08, 2005 13:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości