Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Maniuś

Jakie wieści o Maniusiu? ??

Bez zmian.On potrzebuje wychodzącego domu i to na cito.Jak mam mu to zapewnić? To piękny kot, mądry, ale nie chce być zamknięty, złości się bardzo.Na szczęście ( odpukać!!!) nie siusia poza kuwetą za złości.Nudzi się, ma za mało przestrzeni, on biegałby po ogrodzie, a potem spokojnie spał.Byłby na pewno grzeczny, tak było po jego ucieczce.W żadnym wypadku teraz nie może być z innymi kotami, wyżywa na nich swoje frustracje.Nigdy nie miałam tak trudnej sytuacji.Wszystkim jest źle.

Cały czas rozglądam się za dobrym domkiem dla Mańka..
Wierzę, ze wreszcie taki się trafi !!!! Przecież gdzieś musi być ktoś, kto pokocha tego przeuroczego, niepokornego łowcę

On nie byłby kłopotliwym kotem.Jest mądry i to bardzo, musi się tylko wybiegać.Na pewno w okolicy nie byłoby ani jednego gryzonia.Do domu przychodziłby na jedzenie i spanie.Reaguje na swoje imię, uczy się szybciutko.Do tej pory jestem pod wrażeniem jego powrotu z ucieczki.Szkoda go bardzo, jest więźniem :cry:

Eeeech, gdyby nie mój podrzutek, sądzę, że Maniek miałby kąt u mnie. Zastanawiałam się nad tym, czy go nie adoptować... Niestety.. na 4 koty mnie nie stać. Poza tym nie wiem,jak wyglądałyby jego kontakty z psami...

Maniuś powinien być wychodzącym jedynakiem.On musi się wyszaleć, wybiegać.Uwielbia polować.Każdy kęs mięsa jest wyciągnięty z miseczki i "zamordowany" przed jedzeniem.Oczywiście tak nie robi z saszetkami.To jest piękny kot, duży, ciężki, ale nie tłusty.Naprawdę jest mądry.Zdecydowanie jednak kotów nie lubi.U mnie jest ich dużo, dla Maniusia to denerwujące, a poza tym ma bardzo ograniczoną przestrzeń.W dodatku w kuchni mam okno wysoko, Maniuś nie może przez niego wyglądać, a to lubi.Zamykam go w transporterku i daję na parapet w drugim pokoju.Zadziwiające, ale to mu się podoba.Ma świeże powietrze i widzi, co się dziej za oknem.To taki kot, który musi być wolny.Do domu przychodziłby na jedzenie i spanie.

Maniuś ma świetną zabawkę :mrgreen:

To stary, skórzany pasek, naprawdę jest nim zachwycony.

To piękny kot, jest ciekawie umaszczony, zwłaszcza brzuszek ma fajne wzorki.Ciężko było mi zrobić zdjęcia, bo w kuchni tragicznie mało miejsca.

Maniuś jest bardzo przystojnym kotem

I inteligentnie mu z oczu patrzy.
A jak jego relacje z resztą towarzystwa, nadal nie najlepsze?

Chyba nie najlepsze, ale już poddałam się i nie próbuję ich integrować.Dzisiaj poświęciłam Maniusiowi mnóstwo czasu, biegał za skórzanym paskiem aż się nawet zmęczył i był innym kotem.On się nudzi, ma za mało przestrzeni, tęskni za wolnością.On jest ładniejszy w realu.Jestem pod wrażeniem jego inteligencji.

ewar pisze:Chyba nie najlepsze, ale już poddałam się i nie próbuję ich integrować.Dzisiaj poświęciłam Maniusiowi mnóstwo czasu, biegał za skórzanym paskiem aż się nawet zmęczył i był innym kotem.On się nudzi, ma za mało przestrzeni, tęskni za wolnością.On jest ładniejszy w realu.Jestem pod wrażeniem jego inteligencji.

Gdzie sie teraz podzialy te domki wychodzace? Jak sie ich nie chce to sie melduja - a jak potrzeba to nie ma

Marzy mi sie dla Maniusia kochajacy domek z ogrodzonym pieknym ogrodem....niekoniecznie z innymi futrami :wink:

I za taki

Zawsze szukałam domów nie wychodzących i z kotem, bądź kotami.Były telefony, były domki wychodzące i dla jedynaka :wink:

Czekamy.Koniec wakacji, a nuż coś się trafi?
A tak szczerze, to nikt nie dzwoni w sprawie pozostałych tymczasów :cry:

Maniuś właśnie biega sobie, koty zamknięte w drugim pokoju.To żywiołowy kot, potrzebuje ruchu.Maniuś reaguje na swoje imię, zawsze przybiega, kiedy go zawołam.Bardzo lubi się bawić, ale przecież nie mogę siedzieć z nim w kuchni cały czas.Teraz ma tunel, dyndadełka, piłeczki, biega już prawie od godziny.Pomimo zdenerwowania nigdy nie miał kuwetkowej wpadki.Zawsze załatwia się do swojej, krytej kuwety, chociaż teraz ma jeszcze jedną w przedpokoju, ale jakoś rozumie, że to nie jego.Wczoraj było mięso na kolację.Maniuś oczywiście każdy kawałek musiał upolować, on ma niesamowity instynkt łowiecki.

Kochany Manius :201461

Za domek dla niego :ok:

Myślę, że naprawdę problem z Maniusiem polega na tym, że nie może wyjść i wybiegać się.Żal serce ściska, kiedy patrzę na niego i widzę jak chce się wydostać przez okno.Gdyby chociaż balkon miał do dyspozycji, a tu jak na złość nie da się :evil:

Kubuś i Tusia u p.Izy pogodziły się z tym, że nie wychodzą, a Tino owszem.Są grzeczne, mruczą, przychodzą pomiziać się, a przecież dorastały na działkach.Benia również i Milo u koltesonciorny.Maniuś jest inny.Jemu potrzebny domek na cito, ale jak go znaleźć?

Dwóch panów kładzie teraz fugi na płytkach balkonowych, a Maniuś leży pod drzwiami i ich obserwuje przez szybę.Kapitalnie to wygląda :lol:

Tymczasy:Benia.Maniuś,Kubuś i Tusia w DS.Miluś.

Kto przegląda forum