IKA 6 pisze:Nękaj. Jestem za. Przed chwilą skończyłam karmić moja hałastrę.Musiałam mieć troche wiecej czasu na nakarmienie Biesika i maluszka. Jeden nie widzi i nie umie się bronić przed innymi kotami drugi chory i muszę wmuszać w niego jedzenie. Ale jakoś daje rade. Fajnie jest dopiero w łóżku jak się położę, bo w nocy już nie. W nocy Głupek przewiesza się prze moje nogi, to samo robi Biesik, na poduszce mam czarnego Solo, pod kołdrą śpi Myszka. Reszta na szczęście obok. Jak się próbuje obrócić to Biesik reaguje tak grubym głosem ze w nocy można by pomyslec, że to dorosły kocur.![]()
No z takim "obłożeniem" to możesz na noc ogrzewanie wyłączać



[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]


