joluka jeśli koszt sterylki jest problemem, to co z leczeniem, które często jest dużo bardziej kosztowne? Ja bym takiemu domu nie dała kotajoluka pisze:ja nie brałam na Mrówcię żadnych rachunków, bo coś nie wierzę w ten zwrot od p. Dyrektor...
ale jak przyszły DS Mrówci będzie płacił za sterylkę to może wziąć fakturę na schronisko? czy to już niestety będzie kosztem DS? czasami przyszłych właścicieli łatwiej przekonać do tego zabiegu, jeśli za niego nie muszą płacić...

Wg mnie sterylka to już sprawa dla DS, schronisko przecież pieniędzy nie ma. Ja tez nie bardzo wierzę w zapłatę rachunków, ale mam nadzieję, że jak się pani dyr. zobowiązała, to się wywiąże... Rachunki na pewno będą z Śreniawitów i Modlińskiej, jak schronisko nie zapłaci... to będzie duży problem, będzie trzeba kase zbierać na miau
