CK ZUCHY(22!)-potrzebujemy wsparcia przy ogłoszeniach...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2009 22:22

aassiiaa pisze:Sanam na razie bedzie jedynakiem z mnostwem kumpli oraz kumpelek dochadzacych. Duzi byli zawarci i gotowi na przyjazd maluszka. Najlepsza zabawka okazala sie piszczaca myszka przyczepiona na sznurku do drapaka.

Safed bedzie mial kumpla na stale, poltorarocznego kocurka - Fisia. Duzi lacznie z mala Duza beda czuwac aby ta dwojka zostala najlepszymi kumplami.
:D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sie 14, 2009 11:23

Sanam sie ustawił 8O
W dzień będzie się z kim bawić, a w nocy ... całe łóżko tylko dla niego. Ewentualnie Dużych :twisted:
Cwaniak! :)

Przy okazji: w CK jest ponad 100 KOCICH ISTNIEŃ! Apel zawarty w tytule jest naprawdę MEGAPILNY!

CKoty polecają się uwadze Gości odwiedzających wątek...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sie 14, 2009 15:27

Relacja Duzej Sanama:
"Sanamek coraz lepiej się u nas czuje spal o dziwo całą noc to ja nie spalam bo spał koło mnie i bałam się że jak usnę to go przygniotę:) załatwił się bardzo ładnie do kuwety jedynie rano wciąż szukał rodzeństwa ale jak widzi że poświęcamy mu uwagę to sie przymila i mruczy."

Ewko to facet jest :twisted:

Powtorze jeszcze za Toba:

W CK jest ponad 100 KOCICH ISTNIEŃ! Apel zawarty w tytule jest naprawdę MEGAPILNY!

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 14, 2009 20:09

No, nie da się ukryć. Facet 8)

I jeszcze pozwolę sobie przekleić fotki czarnej rodzinki:

majkowiec pisze:To nasza czarna kocia rodzinka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

mamuśka ma juz chyba dosyć swoich pociech, zresztą się jej nie dziwię :) są naprawdę urwisowate - wszędzie ich pełno,biją się między sobą przeokropnie... takie zaczepialskie dziewuchy, wspinają się po nogach wolontariuszy jak małe małpki. Tak poza tymi psotami są przeprzesłodkie, widać że miały kontakt z człowiekiem, garną się do zabaw i pieszczot więc opieka nad nimi nie powinna przysporzyć trudności.

Obrazek


Przedstawiona na powyższych zdjęciach czarcia rodzinka trafiła do CK 13 sierpnia. Przywióxł je mężczyzna, który znalazł je w świerklanieckim lesie. Zabrał kocie bidy z sobą, pukał do okolicznych schronisk, które jednak odmówiły przyjęcia.

Zdesperowany chciał odwieźć koty tam, gdzie je znalazł...


Czarci babiniec składa się z matki i trzech córeczek: elegantki z małym żabocikiem, czarnulki z kilkoma białymi piórkami pod grdyką i jednej sztuki czarnej niczym smoła. Maluszki mają około dwóch miesięcy. Matka jest młodziutka - to może byc jej pierwszy (i ostatni :twisted: ) miot.

I czas na refren:
Potrzebne domki tymczasowe, domy stałe oraz wirtualni opiekunowie.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sie 14, 2009 21:12

Wiecie co, tak mi wpadło do głowy: czarna matka, czarne dzieci, wszystko kotki... To taka kocia "Seksmisja". Pamiętacie fragment, kiedy jeden z bohaterów wrzeszczy: Widzę ciemność! Ciemność widzę!

Chyba że filmy mi się pomyliły :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sie 14, 2009 21:58

EwKo pisze:Wiecie co, tak mi wpadło do głowy: czarna matka, czarne dzieci, wszystko kotki... To taka kocia "Seksmisja". Pamiętacie fragment, kiedy jeden z bohaterów wrzeszczy: Widzę ciemność! Ciemność widzę!

Chyba że filmy mi się pomyliły :twisted:


:ryk:


Gady pt. Malwinek, Melek i Kacper zdemolowały dziś styropianowe zabezpieczenie pomieszczenia na strychu. Doznałam szoku jak weszłam wieczorem, a tu mi przez siatkę / bo tylko ona się ostała/ wygląda Afrodyta w asyście maluchów. Afrodyta do zuchów nie należy, ale ta wybitnie spokojna kotka chyba w tej dewastacji też uczestniczyła :wink:
1,5 godziny mi zajęło na nowo obijanie konstrukcji ścianki :evil: Oczywiście wszystkie koty chciały ze mną gwoździe przybijać.
No i chyba będę musiała zdjęcia powymieniać, bo maluszki już tak bardzo maluszkami nie są :? Kacper ma nogi jak żyrafa szyję. Chyba puma z niego wyrośnie :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt sie 14, 2009 22:03

Barbara Horz pisze:

Gady pt. Malwinek, Melek i Kacper zdemolowały dziś styropianowe zabezpieczenie pomieszczenia na strychu.
- a dowody masz? 8) Oskarżenie to łatwo rzucić :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sie 14, 2009 22:47

Mam !!!!!!!!!!! Miały w zębach styropian :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt sie 14, 2009 23:02

Biedne kotki.

Głodne takie na tym strychu - styropian muszą wpierniczać, coby brzuszki uciszyć :crying:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob sie 15, 2009 8:58

starchurka pisze:na poprawę nastroju - Daina (chyba) i Zenit

Obrazek

komplet kotów oddam

Obrazek

Policz koty.

Obrazek


Tylko się zakochać i brać :mrgreen:

Relacje z codziennego życia pręgowanej trójki znajdziesz, Dogi Czytelniku, tu

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sie 16, 2009 20:42

Jak tam SzatAnielska rodzinka stryszkowa?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sie 16, 2009 21:17

Czrcia rodzinka się aklimatyzuje :wink: Obrazek
Obrazek
Obrazek

Te whiskasy to oczywiście Melek i Malwinek, a w tle Kacper. Wszyscy obserwuja co ja im znowu przyniosłam do zabawy :twisted:

Kotka na razie lekko nerwowa. Cały czas chce chronić swoje maleństwa, a one brykają w najlepsze.
Są fantastyczne, ale jestem wkurzona, bo nikt mi nie powie, że te kociaki z kotką były w lesie. To koty przyniesione albo z czyjegoś podwórka, albo z domu. Nie boja się człowieka, włażą na kolana, czepiają się nogi jak się przechodzi. Ludzie są okropni :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie sie 16, 2009 21:28

I chyba tu powinnam umieścić zdjęcie przepięknych kociaków u p. Ali, która nam dała DT dla syjama Colinssa. Szuka dobrych domków dla kociaków, które wyciagła z bytomskiego schronu. Było ich 9, jedna koteczka trikolorka nie przeżyła. Pozostałe są zdrowe, niedługo będą zaszczepione, no i są kolorowe :wink: Może ktoś się zakocha akurat w tych kotach, one też potrzebują domków. Zdjęcia niewyraźne, bo koty bardzo ruchliwe. Obrazek
Obrazek
Kocików zostało do adopcji 5. Trzy buraski znalazły już domek, jeden srebrny jest zarezerwowany, ale sa jeszcze srebrny, dwa rude i....malutki syjamopodobny urwis :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie sie 16, 2009 21:38

Nooo... to ja się Adzie nie dziwię, że miała chwilę słabości ;)

A stryszkowe cuda :1luvu: Piękna kompozycja - czerń ze srebrem. Taka... szlachetna :D Chociaż Sreberka wygladają na nieco zdziwione cudownym rozmnożeniem Kacpra :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie sie 16, 2009 22:13

Tia, one były wogóle zdziwione, że kot może być mniejszy od nich :twisted:
Bo sreberkom i Kacprowi się bardzo urosło. Lenka i Marcel przy nich na jakieś niedorozwinięte wyglądają :evil: Nie tyczy się brzuchów :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 9 gości