Czekoladowe puchatki-Funia już nie szuka:)Kocurki w domkach!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 06, 2008 22:35

O focie czekusiek prosimy :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 07, 2008 17:43

hej hej :!: co słychć u kocich czekoladek :?: :wink:


A. :P
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie gru 07, 2008 20:33

no czekoladki hoop hooop do góry :!: :lol:
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie gru 07, 2008 20:53

:lol: :lol: :lol: :lol:
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie gru 07, 2008 22:07

hopsa sa:)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pon gru 08, 2008 1:38

Oj, kochane moje.. Komp mi odmówił współpracy na całej linii.. Nie miałam wspomagania w postaci młodych naprawiaczy, więc byłam bezsilna.. Ale już się poprawiam..

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Emilek i Nosek poszli do swoich domków. Zrobiłam zdjęcia pożegnalne obu, jednego na nowych rączkach, drugiego w nowym transporterku..

Smutno, ale mam nadzieję, że będzie im dobrze w nowych domkach..

Została Funia i Nieśmiałek. Wylizują się i przytulają. Zaraz idę je posmarować lekarstwem i dać jeść. Pozdrowię oczywiście od cioć..

Jak widzicie na fotce, maluchy chciałyby wyjść z łazienki. Dopóki jednak grzybek szaleje, nie możemy ich uwolnić. Lesio stacjonuje pod drzwiami i kibicuje leczeniu, bo chciałby mieć nowych kolegów do szaleństw..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 10:43

fajnie nowe foty, jak miło się ogląda :lol:
dobrze, że dwa maluchy są już w swoich domach będzie im dobrze.
noski na zdjęciach wyglądają ładnie....
A jak podstępuje proces socjalizacji :?: :wink:

głaski dla wszystkich ogonków :D


A.
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 10:53

Wczoraj Funia zrobiła mi ogromną przyjemność i podczas wieczornych (nocnych właściwie) zabiegów.. zaczęła mruczeć na moich rękach!!!!!! :D :D :D
Po raz trzeci w ogóle..
Po raz pierwszy na rękach..
Niespodziewanie..
Przepięknie..
Rozluźniona i ufna dziewczynka..
Do zjedzenia ciasteczko..

Dzisiaj dzieciaki przy porannych zabiegach były rozluźnione dużo bardziej niż zwykle, mimo, że usiłowały się wymigać od smarowania polleną, to jednak - w porównaniu z ich możliwościami - były "mięciusieńkie" i dawały się smarować bez problemu.. W ogóle dochodzę do wniosku, że smarowanie polleną i maściami lubią, uszy, pysio bez problemu, nieco bez przekonania dają na początku smarować nosek, po czym już przekonanie, że to przyjemne powraca i nie przeszkadzają mi sobie dokuczać. Najmniej lubią wpuszczanie kropel do oczu, co ja absolutnie rozumiem i zawsze je przy tej podłej czynności je najmocniej przepraszam. Kto by lubił nagłe ataki kropli (choćby lekarstwa) na oko? Albo zastrzyki? Uff.. na szczęście nie trzeba kłuć tych puchatych dupeczek..

Są słodkie.. Bawią się rybkami tak intensywnie, że walą w drzwi swoimi rozszalałymi ciałkami turlając się po podłodze :lol: :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 10:57

Tak, noski wyglądają coraz ładniej, choć na fotach jeszcze niewiele tego widać, bo są sprzed kilku dni + łebki są schylone nad zabaweczkami. Dzisiaj postaram się zrobić nowe zdjęcia z aktualnym stanem. Serce mi się raduje, bo strupki się odrywają i pokazuje się białe, zdrowe ciałko :D :D :D

A socjalizacja - jak wyżej!! Coraz piękniej.. :D

Bardzo dziękujemy za głaski, przekazuję je miziakom za każdym razem :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 13:48

no proszę Funia robi postępy, to dobra wiadomość, oby tak dalej :lol:
...a domku dalej szuka jeden chłopak :?: oby szybko znalazł :)


A. :P
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 17:13

m&s pisze:no proszę Funia robi postępy, to dobra wiadomość, oby tak dalej :lol:
...a domku dalej szuka jeden chłopak :?: oby szybko znalazł :)


A. :P


Tak, to ogromny postęp w wykonaniu naszej gwiazdy :lol: :lol: Jakżesz ona pięknie i głośno mruczała!! Ogromnie się cieszę, że uznała kontakt z człowiekiem za miły i nieszkodliwy, pomimo codziennego łapania, obracania w rękach na wszystkie strony, macania, moczenia, wpuszczania kropli, mazania kremem itp. :D

Nieśmiałek, drobniutki i mruczący kociak w czapeczce nadal szuka domku :) Miałam cichuteńką nadzieję, że to przemiłe i spokojne zwierzątko pójdzie do wspólnego domku razem z czarno-białym braciszkiem Noskiem, ale się nie udało :cry: Mam nadzieję, że to oznacza tylko tyle, że ten domek nie był dla niego przeznaczony, a na Niesia czeka JEGO OSOBISTY NAJLEPSZY DOMECZEK :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 17:49

fantastycznie!!!!!
nie mogę się doczekać, aż Funi zejdzie grzybek :D dobrze, że się dziewczyna rozszalała :) pięknie się myszą bawią :mrgreen:

m.
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 18:31

m&s pisze:fantastycznie!!!!!
nie mogę się doczekać, aż Funi zejdzie grzybek :D dobrze, że się dziewczyna rozszalała :) pięknie się myszą bawią :mrgreen:

m.


Wcale się nie dziwię, że nie możesz się doczekać puchatej kulki, tym bardziej, że bywa mrucząca :wink:

Dzieciaki nie są ADHD-owcami, ale są ruchliwe niesamowicie :lol: Ciągle z łazienki dochodzą różnorodne odgłosy: a to przesuwanych sprzętów, dźwięk spadającego talerzyka (metalowego :wink: ), spadającego drążka od suszarki (bo sznureczkiem tak fajnie się jest pobawić :D ).. Wylewana w zabawie woda z misek nie dźwięczy, dlatego jej obecność na podłodze stanowi zaskoczenie :lol: Nie jest to jednak dokuczliwe, raczej śmieszne :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 08, 2008 21:58

...To masz pełne ręce "rozrywki" :wink:


A.
marysia i ania
KICIA[*][*]
Obrazek

m&s

 
Posty: 1131
Od: Sob lis 29, 2008 17:55
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 12:03

i przynajmniej jest wesolo :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości