WAW młoda, czarna, (Zezulka) Zula pojechała do DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 14, 2008 22:06

Jana, myślę, że tyyyyyyyyyyyle kciuków powinno wystarczyć :wink:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw gru 18, 2008 17:59

:( Na razie z domku nici :(
Zula oczywiście podłapała katar, o co w moim "zadżumionym" domu nietrudno. Sam katar jest malutki ale oczy wyglądają tak jakoś niewyjściowo i mam je leczyć.
:evil: Poza tym okazało się, że dwuletni rezydent nigdy na nic nie był szczepiony :strach: Domek ma za zadanie zaszczepić kiciusia i wykonać kontrolny test białaczkowy. Mam nadzieję, że w czasie jak kiciuś będzie nabierał odporności my pokonamy katar i za jakieś dwa tygodnie adopcja dojdzie do skutku. Będę też zachęcała domek żeby się trochę dokształcił bo same dobre chęci uważam za mocno niewystarczające. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw gru 18, 2008 18:03

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 20, 2008 19:05

Za jakiś czas zadzwonię z zapytaniem czy rezydent został zaszczepiony. :roll: Tylko co będzie jeśli nie? :?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt gru 26, 2008 18:58

:D Niepotrzebnie sie martwiłam. Rezydent został zaszczepiony a domek czeka na Zuleńkę. Mamy skontaktować się po Nowym Roku żeby nie zmieniać jej domu na sylwestra bo u nas jest jednak dużo spokojniej i ciszej niż w Warszawie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt gru 26, 2008 19:18

:D wspaniała wiadomość :dance: :dance2:

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie gru 28, 2008 20:10

Też się cieszę. Mam cichą nadzieję, że rezydent zakocha się w Zuli od pierwszego wrażenia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 29, 2008 14:41

:) :) :) duzo szczescia i zdrowia :)
Petycja w sprawie zamknięcia pseudoschroniska. Nie bądź obojętny,podpisz.
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=5247

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Pon gru 29, 2008 18:23

:D Dzięki. O zdrowie walczymy ale idzie nam jakoś opornie bo oczka są ciągle nieładne. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon gru 29, 2008 18:55

...we własnym domku się poprawią :D .

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon gru 29, 2008 20:15

Nie jestem pewna, czy domek na "dzień dobry" będzie chciał walczyć z oczami. :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt sty 02, 2009 10:49

Spanikowałam, oczka się zdecydowanie poprawiły
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt sty 02, 2009 22:45

Poczekamy do wtorku. Pojedziemy do ulubionej Pani doktor, obejrzymy się, jeśli wszystko będzie w porządku zaszczepimy się drugi raz i wtedy Zuleńka będzie gotowa do zmiany miejsca zamieszkania.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro sty 07, 2009 0:03

:dance: :dance2: :dance: :dance2: Pojechała. W nowym domku natychmiast przytuliła się do Nowej Pani i mruczała jej tak słodko do ucha, że aż byłam zazdrosna :wink: Niestety nie zaszczepiliśmy się bo jeszcze trzeba popracować nad oczkami ale nowy domek :love: zobowiązał się do kontynuowania leczenia.
:D Jestem dobrej myśli. Teraz trzeba trzymać tylko kciuki żeby Misza - rezydent zaakceptował Zuleńkę i kicia będzie miała najlepszy dom na świecie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro sty 14, 2009 22:00

:dance: :balony: :balony: :dance: Jest super. Zula nazywa się teraz Madzia. :love: Zaprzyjaźniła się z Miszą i zachowują się tak jakby mieszkały razem "od zawsze". Śpią grzecznie w nocy na kołdrze u swojej Pani, w dzień się razem bawią. :D Bez problemu Madzie pozwala wpuszczać sobie kropelki do oczu. po prostu ideał nie kot.
W przyszłym tygodniu zawieziemy Madzię na kontrolę oczek, to i foty jakies postaramy się zrobić.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości