» Wto kwi 08, 2008 13:07
To może Niuniek coś napisze:
Duże Ciocie, ja nie wiem, dlaczego nikt mnie nie chce. Jestem miziasty, wskakuję na plecy, pierwszy się witam, lubię dzieci, lubię koty, lubię leżeć na kolanch, mogę nawet coś opowiedzieć, jak chcecie. Ale nie jestem gadułą, ja po prostu komunikatywny jestem. Np. mogę opowiedzieć o robaczku. Wczoraj prawie go złapałem, tego robaczka, na szybie. No ale i tak go w końcu złapała Chinka... Ale wszyscy wiedzieli, że to ja poluję, ja! Bo ogłosiłem, że to mój robaczek. I obwarczałem Chinkę, a ona i tak mi go zabrała. Co tam, złapię sobie nowego. Duża mówi, że jak będzie wiosna, to będzie dużo robaczków do łapania. I że jak znajdę dobry domek, to domek zabezpieczy balkon i będę mógł sobie na tym balkonie siedzieć w słoneczku i łapać robaczki. I na pewno będę zdrowszy. Bo tutaj nie ma balkonu i mogę tylko na parapet wyskakiwać...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719 i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...