Valentino - ['] Podziękowanie str. 7

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 23, 2006 13:54

Są też dobre wiadomosci - Valentino miał dziś testy: wszystkie (FIP, FIV i FeLv) są ujemne !
Zapraszam na kolejne aukcje:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52689
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52687
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52692
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52660
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lis 23, 2006 14:24

Amica ja miałam podobny przypadek (podobne objawy) i test na FIP był ujemny, a jednak jak się później okazało to był FIP. Drugi raz robiony test był już w bardzo ciężkim stanie koteczki... TFU TFU TFU

Kocurkowi dużo zdrówka życzę !
Kciuki trzymam!!!
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2006 15:05

Zajrzałam z nadzieją, ża mały ma się lepiej...
Valentino, nie daj się! :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 23, 2006 15:28

zdrówka^^
Piękniasty Kociaku :)
2 psy,kot i Ja :)
Atos,Kora i Vitanii :)

anecioreczek

 
Posty: 160
Od: Nie sie 27, 2006 13:33
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 23, 2006 18:28

Maluszku, będzie dobrze. Nie daj się maleńki :ok: :ok: :ok:

Hanek

 
Posty: 495
Od: Pon sie 21, 2006 14:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 23, 2006 21:25

Amica pisze:Mam wyniki badań:
ASpat - 260
AlAT - 236
AP -100
Obraz krwinek białych: pałeczkowce -13%, segmenty -77% limfocyty 10%
płytki krwi - 253
reszta Bogu dzięki mniej więcej w normie. Wczoraj nie dało rady zrobic testów bo kociak miał b.wysoka gorączkę - ponad 41 stopni. Dostał kroplówke (z glukoza i witaminami), antybiotyk, leki przeciwzapalne, przeciwgoraczkowe i przeciwwymiotne. Nadal nic nie je - nawet po wypiciu wody wymiotuje. Nie znamy się na wynikach badań, ale zdaniem wetki ten wynik nie wskazuje raczej na chorobę wirusową. Jak tylko uda się zatrzymać wymioty mały dostanie convalescenta.


Słuchajcie, przy tych wynikach powinien dostawać dożylnie Hepatil, cocarboxylasum, domięśniowo jakiś steryd. Trzeba płukać wątrobę! WIęc te kroplówki dożylnie z glukozą i koniecznie witaminą C, a do nich leki. Hepatil oddzielnie, a Cocarboxylasum oddzielnie.

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Czw lis 23, 2006 21:49

Valentino, cudny kociaku, nie daj się!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt lis 24, 2006 8:38

neris pisze:Słuchajcie, przy tych wynikach powinien dostawać dożylnie Hepatil, cocarboxylasum, domięśniowo jakiś steryd. Trzeba płukać wątrobę! WIęc te kroplówki dożylnie z glukozą i koniecznie witaminą C, a do nich leki. Hepatil oddzielnie, a Cocarboxylasum oddzielnie.

neris dzięki, przekażę to opiekunce kotka.
Problem polega na tym, że on ma strasznie gęsta krew, wenflon zaraz po załozeniu musi byc przepłukiwany, bo kroplówka nie idzie. Wiem, ze dostaje osłonowe leki na watrobe (chyba hepatil właśnie) i inne (podpytam jakie). Od wczoraj dostaje też ornipural (lek na watrobę). Valentino jest chorowity odkad jest w domku tymczasowym miał kilka serii leków. Dostawał tez sterydy, tak ze wetka teraz sterydu nie podaje.
W przerwach między kuracjami czuł sie znakomicie - miał wielki apetyt, bawil sie, dosłownie szalał. Najgorsze jest to, że nadal nie wiadomo dokladnie co mu jest - objawy są dziwne. Pomimo leków poprawy nie widać :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lis 24, 2006 9:04

Walentino, maleńki musisz walczyć. Będzie dobrze kochany, zobaczysz. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hanek

 
Posty: 495
Od: Pon sie 21, 2006 14:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 17:04

jeśli chciałybyście pomóc małemu, a przy okazji sprawić sobie lub komuś innemu sympatycznego kotka z dzwonkiem na komórkę, zapraszam na aukcję:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52753
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt lis 24, 2006 19:02

Przepraszam jeśli to wyglądało na wymądrzanie, ale akurat rozmawiałam przez telefon z moją wetką i kazała mi to napisać, ona ma opinię jednej z najlepszych internistek w kraju...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Pt lis 24, 2006 19:09

Valentinku, jak zdrówko, bardzo się martwię i czekam na słówko. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hanek

 
Posty: 495
Od: Pon sie 21, 2006 14:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 10:58

niestety, nie udało się :crying: :crying: :crying: umarł nad ranem :crying:
Amica w weekendy nie ma dostępu do netu, więc piszę ja :(
przed chwilą dostałam sms-a od Domku :(

marna to pociecha, ale mogę Was wszystkie, które Domku osobiście nie znacie, zapewnić, że walka o życie rudziaszka trwała do ostatniej chwili, a teraz mały z pewnością zostanie opłakany hektolitrami łez :cry: :cry: :cry: pomimo, że był to 'tylko' dom tymczasowy, kocurek był bardzo bardzo przez tę osobę kochany - i podejrzewam, że gdyby przeżył, zostałby w nim na zawsze, jak kilka już tamtejszych kotów, uratowanych cudem...

śpij, malutki :(
albo poszukaj za TM Malwinki, Misiunia, Lolka, Gieniusi i innych kotów z Waszej wielkiej rodziny...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lis 25, 2006 11:50

:cry: :cry: :cry:

Do widzenia, Valentino [']
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 25, 2006 12:08

O Boże jak mi przykro. Tak wierzyłam...

Hanek

 
Posty: 495
Od: Pon sie 21, 2006 14:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości