Doskonale wiem jakiego kotka pan szuka, bo dokladnie takiego mam. A wlasciwie dokladnie TAKA mam

Jednak nie do oddania, za mocno ja kocham..

ale uwierzcie, ze gdyby sterylizacja koteczki zmniejszala jej lownosc to wcale bym sie nie obrazila..

Leeloo psuje wszystkie zabawki. Zagryza myszki-zabaweczki ogryzajac im glowki i wyrywajac futerko

Aha i koteczka na pewno nie jest glodna, bo jedzonka ma pod dostatkiem

Taki instynkt po prostu..
Generalnie mialabym kandydata, koteczek mlody, co prawda jeszcze niewykastrowny, bardzo lowny (podejrzewam, ze tez z glodu) i bardzo przyjacielski.. Byl na dzialkach niedaleko Bydgoszczy. Niestety kiedy pojechalam zrobic mu fotki, obejrzec go dokladniej to zniknal..

Po prostu wyparowal. Zostawilam swoj telefon jednej kobitce ktora miala dzwonic gdyby sie pojawil, ale cisza.. (zreszta ja do niej tez dzownilam, bo wiecie jacy sa niektorzy ludzie - "zadzwonie, zadzwonie na pewno.." a pozniej...
W kazdym badz razie uwazam, ze jesli pan poszukuje kotka do lowienia myszy to kot na probe jest IDEALNYM rozwiazaniem. Przekona sie, ze sterylizowany/wykastrowany tez potrafi powybijac wszystkie myszole

Kilka osob juz to napisalo, ale ja chcialabym jeszcze raz podkreslic, ze kot musialby byc odrobaczany.
