Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygrys

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 14, 2013 22:23 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Czy koty mają pozwolenie na wywóz z Egiptu?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 15, 2013 0:51 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

jaaana pisze:Czy koty mają pozwolenie na wywóz z Egiptu?


sorry dziewczyny, nie mogłam być online....jutro powinnam wszystko wiedzieć na ten temat... są zdrowe.... były zawsze pod opieka weterynarza, ale ile czasu zajmie procedura uzyskania paszportów...a czy jeszcze potrzebne jest jakieś zezwolenie na wywóz....muszę się dowiedzieć... nie jestem potworem, bardzo bym chciała znaleźć im dobre domy, ale jestem tez przerażona czy dam radę wszystko zorganizować... nie wiem nawet jak wygląda praktycznie przewóz zwierząt samolotem...nigdy tego nie robiłam... nie chodzi o mnie, tylko o jakieś trudności papierowe...jeśli ktoś na miau ma takie doświadczenia to podpowiedzcie...
teraz jeszcze doczytałam ten wpis dotyczący przepisów, jeśli rzeczywiście to muszą być 3 miesiące po wykonaniu wymaganych szczepień, to już nie wiem..... kiedyś na miau było chyba o wywozie, ale z tego co pamiętam to była mowa o 2 tygodniach.... jutro będę rozmawiać z wetem, dowiem się....
co do pytań dotyczących moich polskich kotów i tych egipskich, to sprawa wygląda tak : polskie nadal są, udało mi się wyadoptować dwie koteczki w bardzo dobre ręce, reszta pozostała i kiedy mnie nie było zajmowała się rodzina, nie była to najwspanialsza opieka, ale nie dzieje się im krzywda... jak jestem w Polsce to znów ja się nimi zajmuję... niestety nie mam innego pomysłu na rozwiązanie.... nie jestem dobra, jak same widzicie w adopcjach
co do egipskich kotków...te 10 uratowanych znalazło dom u jednej Egipcjanki ( bo na ogłoszenia dawane w gazecie, nikt się nie zgłosił), która jako jedyna zajmuje się sterylizacją kotów w Kairze. Mimo, ze jest muzułmanką robi to, chociaż w islamie sterylizacja jest zabroniona i weterynarze nie chcą tego robić i trzeba dobrze poszukać , aby znaleźć takiego co wykona zabieg. Ta pani ma dom z ogrodem nad Nilem i myślę, że kotki mają u niej dobrze....
Niestety nie chciała przyjąć dorosłej kotki, która została z nami, jak również już żadnych innych kotków, bo po prostu ma ich za dużo.
Gdybym kiedyś wiedziała, ze moje życie ułoży się tak, ze będę żyła na dwa kraje, to może nie ratowałabym kotów z ulicy, ale z drugiej strony i tym razem, wiedząc, że będzie problem, jednak przygarnęłam kolejne.... zwłaszcza Rudy.... leżał wiele godzin w piasku, piszcząc...szukając matki....nie wiem, czy ktoś go wyrzucił... raczej tak....muzułmanie tak robią....religia zabrania im zabić ( tak jak to u nas się dzieje, że ludzie topią młode kotki) tylko zostawiają na śmierć, bo być może ktoś je uratuje, a oni nie będę mieli na sobie grzechu, że zabili.... nie wiem, które podejście jest gorsze, ale tak już tam jest..... jednego dnia pod meczetem zostawiono karton pełny maluszków dopiero co urodzonych.... piszczały, piszczały....mąż po prostu zabronił mi wyjść z domu.... następnego dnia już nie piszczały...
Jeśli nie uda się adopcja ( bo jednak formalności papierowe mogą to uniemożliwić - nie miałam pojęcia , ze wywóz zwierząt czy wwóz raczej do Europy jest tak obostrzony) to zostaną tam gdzie są teraz...ludzie z tego domu gdzie mieszkamy nie wyrzucą ich na ulicę, ale na pewno nie zaopiekują się nimi tak jak my to robimy.... dlatego pomyślałam, że może do Polski.... a może rzeczywiście to jest zły pomysł i źle że założyłam ten watek ? .... czasem jak się nie wie co robić, to robi się nieprzemyślane rzeczy....jutro będę wiedziała co jest potrzebne
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 15, 2013 6:39 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

jaaana pisze:Czy koty mają pozwolenie na wywóz z Egiptu?

ja tez sie juz o to wczesniej pytalam 8)

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 15, 2013 6:49 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Skoro żyjesz na dwa kraje, to chyba wrócisz do Egiptu, nie? Może warto spróbować teraz papierami zająć, coby potem je wziąć do Polski :) Może ta pani z kotami mogłaby na nie zerknąć, jak Cię nie będzie.
Czajniczek krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie, lecz jest za mały do wykrycia przez nawet najlepsze teleskopy. W związku z tą jego właściwością nie można dowieść jego nieistnienia. (...)

Ratio

 
Posty: 220
Od: Wto sie 14, 2012 12:12

Post » Pon lip 15, 2013 7:10 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Mayo pisze:Aby wywieźć kotka z Egiptu trzeba mu załatwić paszport u weterynarza, zrobić szczepienia, to kosztuje i zabiera czas, ale jest do zrobienia, dlatego ktoś musiałby rzeczywiście być na 100% zdecydowany, ze chce

Wiec doskonale wiesz jakie sa procedury:/ Dlaczego wiec nic nie zaczelas robic w tym kierunku?????!!!! :cry: Udajesz wielce zdziwina,ze nie wiedzialas jakie trudnosci urzedowe spotkaja Cie przy zalatwianiu wywozu kotow z Egiptu.. :| Tak trudno bylo sie tym wczesniej zajac i dokladnie dowiedziec o procedurach wywozu zwierzat? Po co w takim razie zalozylas ten watek??? Z NUDOW???

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 15, 2013 8:04 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Myślę, że nie ma sensu rozważać co można było zrobić, skoro nie zostało zrobione. Teraz trzeba działać. Jak najszybciej skontaktować się z wetem, zaszczepić na wściekliznę, jeśli nie były jeszcze szczepione, wyrobić im paszporty. Można zadzwonić do polskiej ambasady w Kairze i dopytać czy coś jeszcze jest potrzebne.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 15, 2013 8:14 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

magdar77 pisze:Myślę, że nie ma sensu rozważać co można było zrobić, skoro nie zostało zrobione. Teraz trzeba działać. Jak najszybciej skontaktować się z wetem, zaszczepić na wściekliznę, jeśli nie były jeszcze szczepione, wyrobić im paszporty. Można zadzwonić do polskiej ambasady w Kairze i dopytać czy coś jeszcze jest potrzebne.

Mayo masz podpowiedz co nalezy zrobic...,wiec?????????????????

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 16, 2013 0:24 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

moja wina, za późno zabrałam się za formalności.... chyba nie da rady na czas załatwić papierów... czekam jeszcze na jedno info od znajomej znajomej co wywoziła kota z Egiptu, ale chyba potwierdzi to co tu wcześniej było napisane, ze potrzeba 3 miesięcy ...
akurat za 3 miesiące będę z powrotem.... macie rację, bez sensu zakładałam ten watek :(
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 16, 2013 7:13 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Teraz na 100% nie zdążysz z formalnościami, zaszczepić kota na wściekliznę trzeba w UE 3 tyg przed planowanym wyjazdem ( cczyli jakby Egipt był w UE to już by było za późno ), a Egipt ma jeszcze bardziej skomplikowane procedury. Już nie wspomnę o tym, że nie wszystkie linie przewożą zwierzaki. I koniecznie dopytaj o ceny biletów dla jednego kota, bo cena uwierz mi, może być zaporowa. Z innego kontynentu bilet dla kota potrafi być porównywalnie drogi jak dla człowieka. Czasami jest tak, że dane linie jak już przewożą zwierzaki to pozwalają na tylko 1 albo 2 koty na pokładzie.
Proponuję teraz zająć się papierami, szczepieniami, zachipowaniem i załatwianiem im opieki dochodzącej. Za 3 miesiące wrócisz i się nimi zajmiesz, a następnym razem jak będziesz chciała przylecieć do Polski to już będą koty przygotowane.
W tydzień to nie masz nawet 1 % szans, że coś załatwisz aby przywieźć koty samolotem z Egiptu, zapomnij!!
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Wto lip 16, 2013 7:40 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

Mayo pisze:moja wina, za późno zabrałam się za formalności.... chyba nie da rady na czas załatwić papierów... czekam jeszcze na jedno info od znajomej znajomej co wywoziła kota z Egiptu, ale chyba potwierdzi to co tu wcześniej było napisane, ze potrzeba 3 miesięcy ...
akurat za 3 miesiące będę z powrotem.... macie rację, bez sensu zakładałam ten watek :(

Dlaczego wcześniej sie za to nie wzięłaś? W ogóle myślałaś o nich wcześniej co się z nimi stanie?
Co będzie z kotami? Masz dla nich opiekę czy umrą w bezdomności? Fredziolina napisała byś je uśpiła zamiast porzucić na poniewierkę. Chyba się z nią zgadzam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56026
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 16, 2013 7:44 Re: Prawdziwe egipskie młode koty : rudy, trikolorka i tygry

I tylko kotów żal :(
nie zapomnę wątku jak dziewczyna zobaczyła kociaka ze złamaną łapką jak była na wakacjach chyba w Chorwacji? i cały czas po powrocie robiła wszystko żeby kociaka ściągnąc ,udało się jej :)
a Ty zostawiasz na pastwę losu koty które odchowałaś ,uratowałaś 8O
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości