aga marczak pisze:madzik85 pisze:aga marczak pisze:no to ja już nie rozumiem![]()
To po co my wydajemy tyle kasy jesli nie ma gwarancji
Kurde szczepisz kota po to aby się nie martwić,że zachoruje,co ten wet plecie
Aga, też tak słyszałam. Szczepionka podnosi odporność, ale nie daje 100% gwarancji.
Madzik w twoim interesie jest raczej załagodzenie tej sytuacji i uspokojenie ameby.Czy coś mi umknęło....nie rozumiem Ciebie i Twojego toku myślenia,absolutnie nie rozumiem
Uspokoić nie znaczy oszukiwać. Pytanie brzmiało czy szczepionka jest gwarancją tego, że kot nie zachoruje. Otóż odpowiedź brzmi: nie, nie jest żadną gwarancją, chociaż szczepione osobniki rzadziej chorują, gdyż mają wyższą odporność.
Sama nie chciałabym, by ktoś coś przede mną ukrywał, więc czemu mam to robić wobec innych??
W tym momencie to ja chyba czegoś nie rozumiem, czyżbyś oczekiwała ode mnie, że w imię tzw. "uspokojenia sytuacji" mam bazować na jakiś pół-prawdach???