isollde pisze:Agness78 pisze:Kruszyna pisze:Rozwiesiłam dzisiaj ogłoszenia w bramie, w której ponoć widziana była Szylcia, ale na razie nie ma odzewu.
Nie zdziwiłabym się, gdyby ktoś ją znalazł i przygarnął, bo to wspaniała kocicaMam tylko nadzieję, że nas poinformuje o swojej decyzji
Ktos kto kocha koty i ją by przygarnął napewno dał by znać...
Ja taką optymistką nie jestemmam tylko nadzieję że sobie poradzi i nie zginie tragicznie pod kołami samochodu
oby ktos ją wypatrzył i dał znać gdzie przebywa....
![]()
moze jednak, jej się uda...
do mnie dzisiaj nikt nie dzwonił,ale ja też myślę,że ktoś Szylcię przygarnął.