
A wy jak ją łapałyście to te kocięta przecież też rękami brałyście i je przyjęła, a jeszcze bardziej zestresowana była...
Naprawdę, wiem trochę na ten temat

A i się pochwalę:
Już od jakiegoś czasu hodowla "FANABERIA" jest już aktywną hodowlą, zarejestrowaną w związku PMC i oczekującą na 1 miot


