GD:Paloma,Kalipso,Maciejka wyadoptowane,mamuśki ciachnięte:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 20, 2009 9:56

O jejku, to teraz masz Kubeczku same okazy pieknosci :D
Wanilka przesliczna :)

Zycze, aby całe stadko szybciutko się zaprzyjazniło!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt lut 20, 2009 13:18

w sprawie potrójnego zakocenia: był kot pod ręką do oddania - urodziło się dziecko,noworodek dostał takiej alergii, że nie mógł ssać piersi, bo miał wszystko pozatykane i popuchnięte

więc zrozpaczony domek mi zaufał
i trafiła do mnie piękna liliowa brytyjką krótkowłosa z chwalebną przeszłością wystawową

i nie pozwolę powiedzieć złego słowa na tych, którzy ja mi oddali, są ze mną w codziennym kontakcie, melduję co Wanilka je, pije, jak się czuje, jak kupki, siusiu i wszystko...

oddali ją z ciężkim sercem, ale mieli do wyboru albo oddać dziecko, albo kota

tak więc w ciągu miesiąca przybyły do nas trzy koty

i jest w porządku
mam tylko więcej sprzątania
Baltus się na mnie pogniewał, nie łazi za mną , nie gada, nie wita mnie tarzając się po całym przedpokoju, nie liże mnie już po twarzy, włosach, rękach

ale dzisiaj w nocy przyszedł się przytulić, więc może mi wybaczy....

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt lut 20, 2009 13:21

acha, o Kalipso mówimy Pchła albo Mysza :D

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt lut 20, 2009 21:56

No to teraz macie wesolo :D

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pt lut 20, 2009 23:12

z ostatniej chwili: Baltek i Kalipso przestają mieć do siebie dystans, Mała przestaje syczeć, czasem łażą we dwójkę :)

Wanilka zdystansowana, głównie obserwuje :)

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Sob lut 21, 2009 0:08

Oby tak dalej! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Sob lut 21, 2009 10:55

Wreszcie mała skumała, że z dużym trzeba trzymać sztamę :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 21, 2009 18:03

A Baltusiowi poprawil sie apetyt?

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Sob lut 21, 2009 18:14

Podobno poprawił się, bo musi szybko jeść, zanim Kalipso przyjdzie i wchłonie wszystko ;)

Ona jak była u mnie, to zawsze wolała miskę Komandora niż swoją, więc zamieniałam im miski tak, że Kalipso dostawała żarcie dla niego, on dla niej, a ponieważ ona od razu szła do jego miski, to każdy dostawał to, co powinien :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 17:05

Iwonka, nie każ nam czekać tak długo na kolejne relacje, prooosimy :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 18:39

jestem, jestem, już opisuję

Kalipso przestała syczeć, zamienia się w miziaka, dzisiaj bawiła się ze mną w " będę Twoja czapeczką, będę Twoim szaliczkiem" - wchodziła mi na głowe i się tuliła, potem opatulała moją szyję swoim ciałkiem
w międzyczasie lizała mnie po twarzy i rękach
śpi w legowisku obok mojego łóżka, chrapie dzielnie całą noc, wstaje o ludzkiej godzinie zasypia przede mną

ślicznie je i pije, ładnie korzysta z kuwety, uwielbia się bawić
muszę uważać, by jej nie zdeptać, łazi przy nie jak psiak

przestała syczeć ba Baltka i Wanilkę, jedzą obok siebie (Baltek szufluje aż miło), bawią się obok siebie (jeszcze nie ze sobą) jedną mychą, żadnych wrogich zachowań

wczoraj byli u mnie przyjaciele z czteroletnią dziewczynką, która na widok kotów dostała małpiego rozumu i zaczęła piszczeć ze szczęścia

Baltek i Wanilka zaszyli się gdzieś w mieszkaniu, tylko Kalipso przyjęła wyzwanie

jak dla mnie 1:0 dla kota, dziecko padło, Pchła Kalipso mogłaby sie bawić do 4-tej nad ranem

ale spała dzisiaj mocno i smacznie:)



Baltek - humor już mu się trochę poprawił, ale ciągle się jeszcze boczy
ach, gdzie ten mój gadający, pałąjący kocią miłością miziak...

Wanilka- przychodzi się tulić, ale dalej jeszcze płochliwa


wczoraj bylismy z całą menażerią u weterynarza
jestem podłamana, pocieszcie mnie trochę...
ale zanim przejdę do Wanilki, krótki razport:

1. Kalipso: waży 2,6 kg; dostała krople do uszu (ten brudek to efekt stanu zapalnego); o sterylce mogę na razie zapomnieć; wetka jak przeczytała jej dorobek chorobowy była pod wrażeniem woli życia Małej; obejrzała rtg i powiedziała, że Mała miała wodę w płucach

na razie leczymy uszka, Pchła ma jeść, wypoczywać, bawić się i wzmacniać

2. Baltek: 4,5 kg; uszka juz czyste, paszcza podobnie; drugie szczepienie bez białaczki; ma problem z jednym oczkiem, w srodę widzimy się z wetką


3. Wanilka: 4,6 kg, reklamówka wyczesanej sierści
i tu katastrofa

poskarżyłam się na brzydki zapach z Waniliowego pyszczka
wetka zajrzała i... katastrofa
jedna wielka rana
plazmatyczno-limfocytarne przewlekłe zapalenie jamy ustnej - będziemy usuwać ząbki

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Nie lut 22, 2009 19:15

Biedna Wanilka :( Ale nie martw sie, po usunieciu zabkow bedzie dobrze :)

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Nie lut 22, 2009 19:17

Yzalbe ma rację, Komandor też miał ranę i nadziąślaki, po usunięciu, wszystko jest OK.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 22, 2009 19:46

No to Kalipso szczęsciara, że mimo tej wody w płucach jakoś z tego wyszla 8O
Wyobrazacie sobie ze ona w ciągu 2 m-cy swoją wagę podwoiła, a właściwie nawet więcej przytyła niz 100% 8O
Co to znaczy dobra opieka :!:
Ogromnie się cieszę ze udało się ją zabrac z tego podwórka, na pewno juz by tam nie zyła :(

Fajnie ze koty dogaduja się ze sobą :D

Trzymam kciuki za zdrówko Wanilki!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie lut 22, 2009 20:36

Kubeczku moja Malinka ma tę samą przypadłość co Twoja Wanilia :(
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości