Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 4

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 27, 2009 16:21

Fuńcia w nowym domku ma się dobrze:)- byłam dzis sprawdzić!!
Na razie wystraszona, troche ucieka, ale do mnie przybiegła kiedy przyszłam:)
Probowała nowym włascielom wchodzić do łóżka w nocy, ale ruch ja płoszył. Wieczorem władowała się Pani Bogusi na kolana i mruczała podobno bardzo głośno. Bawi się zabawkami, chetnie je, trafia do kuwetki...a to chyba dobre wieści:)
ewa

ewry

 
Posty: 143
Od: Pt wrz 21, 2007 8:05

Post » Pon kwi 27, 2009 17:48

Agnieszka Marczak pisze:Teoś i Skarbek mają wspólny dom :D


Aga to Ty już bez kociakow zostałas :wink: a ja jutro albo w środę jade po trzy maluchy. Może też tak szybko znajdą domek :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 27, 2009 22:04

ewry pisze:Fuńcia w nowym domku ma się dobrze:)- byłam dzis sprawdzić!!
Na razie wystraszona, troche ucieka, ale do mnie przybiegła kiedy przyszłam:)
Probowała nowym włascielom wchodzić do łóżka w nocy, ale ruch ja płoszył. Wieczorem władowała się Pani Bogusi na kolana i mruczała podobno bardzo głośno. Bawi się zabawkami, chetnie je, trafia do kuwetki...a to chyba dobre wieści:)

Wspaniale :D Bardzo,bardzo się cieszę :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon kwi 27, 2009 22:20

ewry pisze:Fuńcia w nowym domku ma się dobrze:)- byłam dzis sprawdzić!!
Na razie wystraszona, troche ucieka, ale do mnie przybiegła kiedy przyszłam:)
Probowała nowym włascielom wchodzić do łóżka w nocy, ale ruch ja płoszył. Wieczorem władowała się Pani Bogusi na kolana i mruczała podobno bardzo głośno. Bawi się zabawkami, chetnie je, trafia do kuwetki...a to chyba dobre wieści:)


Ewo super wieści jestem pod wrażeniem mi Funcia ani razu na kolana nie wskoczyła i do łóżka raczej tez nie ale to pewnie przez trikolorkę która ją gryzła :( bardzo się cieszę że koteczka jest u pani Bogusi pamiętaj aby nam tu pisać co jakiś czas co u koteczki ;) mówiłam ze ona mruczy jak dwa traktory ;)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon kwi 27, 2009 22:27

dzidzia pisze:
Agnieszka Marczak pisze:Teoś i Skarbek mają wspólny dom :D


Aga to Ty już bez kociakow zostałas :wink: a ja jutro albo w środę jade po trzy maluchy. Może też tak szybko znajdą domek :D

W łazience brykają jeszcze trzy kociaki Rambo,Ramzes i Sabinka :D Jutro przyjadą do mnie następne Prusaki szt 2.Potem kotki od Pana Tomasza czyli kieleckie szt 2.Następnie 5 kociaków od ludzi którym obiecałam,że poszukam domków(właściciele mamek,którym podrzucałyśmy kocięta) a na koniec dwa mioty ze stoczni :lol: :lol: :lol:
Policzmy 3+2+2+5+8?=20
Komu i ile podesłać małych szkrabów :?: :lol:
Ostatnio edytowano Pon kwi 27, 2009 22:51 przez Agnieszka Marczak, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon kwi 27, 2009 22:39

Agnieszko od pana Tomasza musimy wziaść wszystkie kocięta taki był jego warunek no chyba że zmienił zdanie .
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon kwi 27, 2009 22:50

kinga-kinia pisze:Agnieszko od pana Tomasza musimy wziaść wszystkie kocięta taki był jego warunek no chyba że zmienił zdanie .

W obliczeniach wzięłam je pod uwagę.Musimy zabrać wszystkie kotki od trzech mamek,taki był układ...(2 Prusaki,2 kieleckie i 5 rodzonych kotków tych mamek)
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon kwi 27, 2009 23:05

dziś byłyśmy na spotkaniu wegan w sopocie, bardzo fajna inicjatywa i my możemy rozdawać ulotki na ich spotkaniach.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto kwi 28, 2009 0:08

Jutro składam zamówienie w zooplusie.
Także trzymam za słowo Marię Z i Makrejszę na te 30 puszek ;)
Jeżeli nie ma chętnych na te pozostałe 10, to będę miała na przyszły miesiąc...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto kwi 28, 2009 8:24

ewra bardzo się ciesze, że fińcia znalaza wreszcie dom, fakt- dobrze jest kota nadzorować na podwórku- bo koty to huncfoty i swoimi drogami chadzają. mój rumeczek sam puszczony lezie na dachy sąsiednich szopek, bryka z dzikimi kotami, to mi nie przeszkadza- ale zamieram jak widze go na drugiej stronie ulicy. od jakiegos czasu mój kot z wielkim upodobaniem chodzi vis a vis do sąsiada "zygmunta", który mimo, że popija mocno- wszystkie koty z okolicy karmi. kiedyś go widziałam rozciągniętego wzdłuż asfaltu- opalał się...i to wylało czare goryczy. jeden samochód ominie, inny idiota naciśnie gaz. rumuś od miesiąca uwięziony w domu cicho kwili i gapi się w okno, biore go na godzinke dziennie i pilnuje jak cerber piekieł. jak się zbliża do płotu- odganiam go. myszka zaczęła chodzić rumusiowymi drogami- do "zygmunta" też zaczyna uderzać powoli, aczkolwiek zawołana wraca. ale ona znów jak mnie widzi- na oślep z wrzaskiem pędzi do mamusi- i znowu może stać sie tragedia- bo auta u nas jeżdżą szybko...a obok obwodnica- z okna widać.
no więc i myszka ma spacery kontrolowane- bo ja sobie nie wyobrażam starcić moich dzieciaczków poprzez własną głupote- KOT CHCIAŁ I ULEGŁAM. zwierzęta można wychować- fakt, z trudem...ale można w nich wyrobić poczucie, ze owszem na podwórko wyjda- ale tylko ze mna i na godzinkę.
niech nowi właściciele przyglądają się fuńci- jaki ma upodobania i gdzie chodzi. dobrze popsikać płot antykotem w spreyu- bo kotu śmierdzi i do płotu nie podejdzie. dziś idę do zoologicznego zakupić taki. wysadze chyba tez kocimietke w ogrodzie, co by to moje zwierzaczki nie chciały nigdzie wychodzić dalej.
miałam budowac dużą woliere z pułkami- ale kolega zażądał 750 zł za robociznę a same materiały to byłby koszt 300-400 zł...więc póki co odmówiłam- bo mnie po prostu nie stać na taki zbytek. wciąż licze na mpacz78 i na jej wojtusia, ze mi pomogą w doborze materiału i dadzą chociaż wskazówki do budowy takiej dużej ogrodowej klatki. nie dam sobie rady z pilnowaniem 2 kotów w domku za jakieś 2 miesiące, już mam coraz mniej siły, a i psinka rumba nie należy do najłatwiejszych w obyciu.
może mi któas z was podpowie czy duża klatka dla królika z wybiegiem ogrodowym nadała by się chociaż dla rumka? czy nie byłą by to męka dla kota zamykać go w klatce metr na półtora?
ludzi po porostu trzeba uświadamiać że zwierzęta,a szczególnie koty- to sa jak małe dzieci, niedopilnowane mogą przysporzyć nam tragedii.

dziewczyny ciesze się ogromnie, że tyle naszych kociąt poszło do adopcji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to jest wspaniały okres, bo ludzie dzwonią i mailują do nas. ja mam już zarezerwowane 3 kotki od p. halinki, pozostał tylko jeden niezaklepany ten biało-czarny, ale sądzę że i na niego znajdę chętnych.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto kwi 28, 2009 8:52

Agnieszka Marczak pisze:W łazience brykają jeszcze trzy kociaki Rambo,Ramzes i Sabinka :D Jutro przyjadą do mnie następne Prusaki szt 2.Potem kotki od Pana Tomasza czyli kieleckie szt 2.Następnie 5 kociaków od ludzi którym obiecałam,że poszukam domków(właściciele mamek,którym podrzucałyśmy kocięta) a na koniec dwa mioty ze stoczni :lol: :lol: :lol:
Policzmy 3+2+2+5+8?=20
Komu i ile podesłać małych szkrabów :?: :lol:

Po weekendzie majowym mogłabym wziąć kotki szt. 2 - może kieleckie od p. Tomasza? Trochę się znamy - już jeździły moim samochodem :wink:

Mam chętną osobę na rudego kotka.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Wto kwi 28, 2009 9:44

mario było by cudownie- odciążyłabys trochę agnieszkę matkę kocia-polkę :wink:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto kwi 28, 2009 13:52

maria_z pisze:
Agnieszka Marczak pisze:W łazience brykają jeszcze trzy kociaki Rambo,Ramzes i Sabinka :D Jutro przyjadą do mnie następne Prusaki szt 2.Potem kotki od Pana Tomasza czyli kieleckie szt 2.Następnie 5 kociaków od ludzi którym obiecałam,że poszukam domków(właściciele mamek,którym podrzucałyśmy kocięta) a na koniec dwa mioty ze stoczni :lol: :lol: :lol:
Policzmy 3+2+2+5+8?=20
Komu i ile podesłać małych szkrabów :?: :lol:

Po weekendzie majowym mogłabym wziąć kotki szt. 2 - może kieleckie od p. Tomasza? Trochę się znamy - już jeździły moim samochodem :wink:

Mam chętną osobę na rudego kotka.

Może by tak podjechać do Pana Tomasza i zobaczyć w jakim stanie są te kotki.ja dzisiaj przywiozłam z Żukowa dwa Prusaki i się okazało,że są chore podobnie jak dzieci tej kotki.jeden ma nawet grzybicę.Oczywiście opiekunka nic nie zauważyła.Wszystkie dostają antybiotyk i krople do oczu a ten z grzybem płyn do smarowania.On wogle jest strasznie mały i słaby nie wiem czy z tego wyjdzie.Szkoda go jest śliczny i cały biały....
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto kwi 28, 2009 16:21

10 kociąt za TM [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Te ze zdjęcia w kartonie są wśród nich.
Nie zdążyłam.
Gdybym chociaż tą 5tkę wtedy zgarnęła...

Drugi miot był pod opieką innej Pani...
Aż mi się nie chce wierzyć...może kłamała...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto kwi 28, 2009 18:37

Biedne kocięta :( one były chore czy poginęły w innych okolicznościach?

A ja przywiozlam moje trzy maluchy- wystrachane, przerażone, zaniedbane ale śliczne są
zrobilam zdjęcie jednemu, pozostale wyglądają tak samo

Obrazek
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości