GD:Paloma,Kalipso,Maciejka wyadoptowane,mamuśki ciachnięte:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2009 15:03

Wygląda jak kot, zachowuje się jak kot... to chyba jednak jest KOT :D Porobię nowe foty i wyślę Ci :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 03, 2009 15:18

:lol:

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Wto lut 03, 2009 16:34

yammayca pisze:Wygląda jak kot, zachowuje się jak kot... to chyba jednak jest KOT :D Porobię nowe foty i wyślę Ci :)


Mi też , poproszę bardzo :)

Majeczko, przecież ona , zanim do Ciebie trafila ,była prawie łysa z powodu choroby i niedożywienia , nie miała w ogóle podszerstka .
Teraz , dzięki Tobie, dochodzi do zdrowia, a ladna sierść , jest jego oznaką :D

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro lut 04, 2009 22:05

Kubeczek jest do Ciebie prośba:
Jak będziesz jechała do Gdyni po Kalipso czy mogłabyś zabrać ze sobą kocurka Pudzia z Warszawy, ewar zorganizuje jego dowóz ze Stalowej Woli do Wawy na kiedy będzie trzeba, możesz go zostawić u mnie (mieszkam obok yammayki), jest dla niego dom w Gdańsku Wrzesczu ode mnie do Wrzeszca już sama mogę dowieźć.
Bo wiesz jak chcesz kota z 3city do Wawy wywozić to musisz nam jakiegoś przywieźć, taka wymiana musi być bo inaczejco, u nas kotów by zabrakło :wink:
kiedy planujesz jechać po Kalipso?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 22:12

kubeczek pisze:Obrazek

:1luvu: :love: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro lut 04, 2009 22:12

kubeczek będzie u mnie 15 lutego w niedzielę :) Monia, pokaż wątek Pudzia.
A to prawda, że liczba kotów w Trójmieście musi się zgadzać :) Nie możemy tak wywozić bez przywożenia :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 22:23

to wątek Pudzia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88135&highlight=
a wszystko dzięki Buraskowi , który jest teraz w stadninie koło Kolbud, w ten sa dzień co wróciłam po zawiezieniu Burasa zadzwoniła Agnieszka że chce tego kota, była zawiedziona że Buras już nie jest do wzięcia, ja zaproponowała że takiego na pewno na miau się znajdzie i tak zakochała sie w Pudzianku i teraz Pudzio musi tylko do nas przyjechać.
Ja myślę że to i tak wszystko dobrze się ułożyło, bo Burasek był kotem który długo żył na wolności i tam w stadninie będzie miał ten luksus ze będzie mógł być domowym kiedy będzie chciał a kiedy będzie chciał bedzie wychodził na dwór.
a tu we Wrzeszcu domek jest niewychodzący, i musi taki być bo to prawie centrum miasta, ruchliwe ulice, itp, młodszy kotek na pewno lepiej się tam dopasuje.
Dziś poznałam osobiscie Agnieszke i jej Mamę i myślę ze będzie u nich dobrze Pudziowi.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 2:02

start w piątek 13 lutego - będę wyjeżdżała prawdopodobnie wieczorem bezpośrednio z pracy (siedziba firmy jest niedaleko wylotówki na Gdańsk, mieszkam po drugiej stronie Warszawy, nie ma sensu przebijać się tam i z powrotem, to w plecy co najmniej 2 godziny) , zatrzymam się u przyjaciół w Rumii, będziemy tam pewnie najwcześniej 23.00

ze względów zdrowotnych muszę mieć przynajmniej dobę odpoczynku między wojażami, i tak pewnie będę jechała na rozłożonym fotelu :(
przepraszam, ale nawet półgodzinna podróż tramwajem to dla mnie teraz sport ekstremalny :(

nie wiem, czy znajomi przyjęliby mnie z kotem, mają remont (będziemy musieli się jakoś pomieścić) i malutkie dziecko, pewnie nie pozwolą mi wypuścić kota, a cała noc w transporterze to porażka

gdyby udało się zorganizować dostarczenie kota i potem jego odbiór jakoś sensownie to nie widzę przeszkód
nie mogę do nich dojechać w nocy, bo mają za dużo spraw teraz na głowie, żeby im dezorganizować życie i wybijać małą ze snu...

yammayca wie o moich ograniczeniach ze względu na zdrowie
chętnie pomogę, ale nie jestem bardzo elastyczna- inaczej padnę zanim dojadę albo zaraz po powrocie i nie jest to eufemizm

a muszę mieć siłę na dwa koty :)

nie wiem jak się przygotować do transportu Kalipso
jakich kłopotów mogę się spodziewać, jak się przygotować
przy tej pogodzie to pewnie minimum 6 godzin jazdy (razem z wydostaniem się z Wawy w piątkowy wieczór ;) )


yammayco, jak się czuje Kalipso? jak rujka? dobrze ją znosi?


pozdrawiam

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 2:06

może jeszcze pomyślę o urlopie na piątek 13-ego, ale nie wiem, czy mojemu Chłopu dadzą :(

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 2:16

Obrazek


Baltazarek na swoim tronie;)

martwię się o niego, straszny niejadek
przyzwyczajony do psiej karmy patrzy na kocie żarełko jak kosmita

schudł :(

jutro dzwonię do wetki, coraz mniej mi się to podoba
co może pobudzić apetyt u kota?

próbowałam z suchą, saszetkami, gotowałam kurczaka z ryżem i marchewką, serduszka drobiowe, na widok żółtka się skrzywił

wciąga tylko każdą ilość jogurtu

help...

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 2:23

acha, yammayco, zwóć uwagę na szczotę do mebli na zdjęciu ;) już ją mam (tylko nie wiem co ona robi obok mydelniczki ;))

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 2:31

przeczytałam wątek o Pudzianku
ale kocisko wspaniałe :)

może uda mi się pomóc, ale nie wiem jak to pogodzić - b. późno wyjeżdżam z Wawy i muszę być jak najwcześniej w Rumii

a jeździmy zgodnie z przepisami :)
umówimy się w Rumii o 23.00? bez sensu... :(

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 8:28

kubeczek pisze:co może pobudzić apetyt u kota?

Spróbuj surowej piersi z kurczaka, surowej wołowinki, wątróbki.

Mała znosi rujkę w miarę dobrze, choć codziennie zaczyna kocenrt o 5.30 :?

Co do 15 lutego od razu zaznaczam, że będę po grubej sobotniej imprezie, więc będę lekko opóźniona ;)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 9:16

a ja będę po eksploatującej mnie podróży, więc mogę byc bardziej niż lekko opóźniona ;)

przemrożonej wołowiny tez próbowałam

zachowuje się jak anorektyk :(

puścilam Ci maila na priv

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw lut 05, 2009 11:17

Kubeczek, jak tylko dowieziesz do trójmiasta Pudzia to będzie super, oczywiście odbiorę go od ciebie w piątek wieczorem o której chcesz, przecież że bez sensu zebyś u znajomych musiała jeszcze kota nocować i kłopot im i sobie robić.

Umówimy się w piątek tam gdzie tobie bedzie wygodnie, tak zebyś nie zbaczała z trasy do Rumi, na pewno będziesz jechała obwodnicą trójmiasta, mogłabyś z obwodnicy na chwile zjechać na zjeździe, który oznaczony jest "Witomino, Chwarzno" ja bym tam już czekała z transporterkiem, przejełabym Pudzia a ty pojechałabyś do Rumi już bez niego to byłoby dla wszystkich najwygodniej, potem przeslę ci dokładnie mapke co jak i gdzie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości