ASK@ pisze:Potrzymam za wsio

Trzymaj Asiu mocno .
Wreszcie wyklarował się termin rozpoczęcia robót jak Pan od tych robót
Drugi tydzień września ,przybliżony czas 5-6 tygodni ,październik nastąpi jak nic .
Mam nadzieję ,że na moje urodziny zrobię uroczyste otwarcie kociego domu po liftingu
Organizacyjnie na czas pracy ekipy chyba podzielę stado .
Sikuny zostaną na piętrze umieszczone a przynajmniej Kruchcia ze swoim futrem.
Kyncio nawet na 100 % bo 13 września zabieg w narkozie i spadająca odporność .
Reszta powinna dać sobie radę w ogrzewanych budach ,powinna a jak będzie
Zawsze zostaje taras .
W dużym domu.
Florka uciekła ze spaniem na wyższy poziom drapaków ,mało je ,albo ja nie widzę jak je.
Baśki nowy antybiotyk jest do kitu ,gile lecą z noska jak kicha ,nawet uszy ma zalepione
przerywam podawanie i jadę po nowy .
Menelka wróciła do spania pod kołdrą ,cudak z niej straszny.
Buriś nie kuleje ,Łosiu notorycznie go zagryza ,ale widać że to jest fajna zabawa .
Jeszcze chwilę będzie na wakacjach .
Czesio wrócił na swoją poduszkę z prądem ,czas chyba wszystkie podusie uruchomić po przerwie .
Zdecydowanie inny sierpień jest w tym roku ,w zeszłym siedziałam jak kaczka w wodzie ,teraz nawet nie chcę
nogi zamoczyć .I słońce jakoś szybciej zanika na niebie i mniej ciepła zostawia .