Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

[magradz]

czy ktoś z Was zamawia w zaaoplusie? Przyłączylabym się, żeby za przesyłkę samotnie nie bulić.

Ja zamawiam. Raz na 3-4 tyg. ale jutro do mnie przyjdzie przesyłka, więc następna pod koniec miesiąca.

[mrr]

Może ktoś od Was mógłby pomóc?
viewtopic.php?f=13&t=131387
Kocięta zakatarzone i z początkami kk, jak im się nie pomoże, to... wiecie co .

Ja rozkładam bezradnie ręce - piszę aż z Krakowa... Gdyby był jakimś cudem transport, to bym wzięła jednego zasmarkańca do siebie (kiedyś wiozłam kota do kotiki, może teraz udałoby się na odwrót; może ktoś z Waszych znajomych będzie jechał na urlop na południe?).

Pozdrawiam.

[Marea]

Marlena przekierowała tel dziś do mnie pewną Panią, we Wrzeszczu na podwórku, gdzieś na tyłach Manhatanu są malutkie kociaki, ok 4 tyg. prawdopodobnie bez matki, wciśnięte w jakąś dziurę, jeden leżał martwy obok, nie znam szczegółów, Pani też nie bo dopiero dziś je zobaczyła, nie bardzo wiem jak pomóc, bo nie znam miejsca gdzie możnaby je umieścić, mogę złapać zawieźć do weta itp ale więcej możliwości nie mam, sama marzyłabym by znaleźć tymczas dla kilkunastu kociaków...
Może ktoś ma miejsce...
Pani chciała bym je zabrała do uspienia, żeby nie umierały na podwórku...bo tam szans nie mają.

Maluszki już u Magradz Dzięki Gosia

Mają ok 3 tyg, na oko zdrowe, marmurkowy chłopak, beżowa i czarna 2 dziewczynki.
Głodne, chlipały kocie mleczko ze strzykawki, jedzenie stałe to jak narazie dla nich czarna magia

aha miejsce z którego je zabrałam to ul Sienkiewicza 3 (na tyłach bloku, na ogrodach), byłe Sejowe tereny masakra tam z kotami

[magradz]

No tak, Jasiek zgodził się na jednego malucha, jakoś przełknął dwa.
A jest zachwycony trzema. Maluchy nakarmione, śpią przytulone do niego

Trzy tak naprawdę stanowią mniejsze niebezpieczeństwo niż jeden. Nie ma szans, by zostały

[Marea]

Twój Jasiek jest b opiekuńczy, dobrze masz mając takiego TZ
Mam nadzieję że pójdzie gładko i bezproblemowo z małymi Tuptusiami i wybacz że popsułam Wam poranne plany grzybowe

[magradz]

Kociaki całkiem spore. Noc przespały z nami w łóżku - efekt: duże pranie z rana
Pobudka o piątej, karmienie i wszyscy mogli wrócić do spania.

Kociaki są 3:
- czarna dziewczynka, największa, najbardziej żarta, już lubi przytulać się do człowieka, trochę "ciele";
- lekko biszkoptowa dziewczynka, charakterna, najmniejsza z całej trójki, najbystrzejsza, pierwsza załapała kuwetę; bystra, fajna, ale trochę dzika;
- burasek to chłopak, interesuje go właściwie tylko jedzenie i spanie ale lubi głaskanie i przytulanie.

Jeść same nie chcą, ale za kilka dni powinny załapać. Za to bez problemu załapały kuwetę; nie trzeba ręcznie pomagać, wystarczy brzuszki pomasować

Jutro pojadę po coś do odrobaczania i odpchlenia, bo dzieciaki się drapią trochę.

Cała trójka wygląda tak:


A tu z kocią nianią:

[magradz]

Znalazł się czwarty kociak, na razie jest u Echtom, wieczorem ma trafić do mnie.

Mam pytanie: czy ktoś mógłby przejąć na weekend chociaż 2, a najlepiej cztery kociaki. Nie jedzą jeszcze samodzielnie niestety, ale same robią do kuwety.
Chodzi mi przejęcie od piątku po południu/wieczorem do poniedziałku (to też dzień wolny, 15.08). Musimy wyjechać, naprawdę musimy, a 4 kociaków nie dam rady z sobą zabrać

[echtom]

Znalazł się czwarty kociak, na razie jest u Echtom, wieczorem ma trafić do mnie.

Uff, mam kociaka. Chyba dziewczynka, bo ma dziurki blisko siebie , ale na 100 % pewna nie jestem. Troszkę śmy się ubrudziły przy próbie nakarmienia strzykawką, ale jest OK Bardzo żywotny maluch - łazi, próbuje się chować, wdrapała się na materac i z niego zeskoczyła. Przyłapałam, jak kuca na progu i wsadziłam do kuwety, co zaowocowało małym siusiu. Próbuje też się myć i wygryzać pchełki - zaraz zrobię przegląd futerka.

[magradz]

Znalazł się czwarty kociak, na razie jest u Echtom, wieczorem ma trafić do mnie.

Uff, mam kociaka. Chyba dziewczynka, bo ma dziurki blisko siebie , ale na 100 % pewna nie jestem. Troszkę śmy się ubrudziły przy próbie nakarmienia strzykawką, ale jest OK Bardzo żywotny maluch - łazi, próbuje się chować, wdrapała się na materac i z niego zeskoczyła. Przyłapałam, jak kuca na progu i wsadziłam do kuwety, co zaowocowało małym siusiu. Próbuje też się myć i wygryzać pchełki - zaraz zrobię przegląd futerka.

Jest czarna czy burasek?
Czarna, która jest u mnie, wydaje się, jakby była z innego miotu Ma białe kłaczki jak mój Felek

[sabina skaza]

Hey! Chcielibyśmy przyjąć małego kotka na DT, tak na pierwszy raz, żeby nie rzucać się na głęboką wodę

Rozmawiałem już z mpacz78 i seja, ale napiszę jeszcze to, bo zgaduję, że teraz bezdomnych maluszków dużo.

ogrom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mogę ci jakiegos odstapić mam 9

[sabina skaza]

Znalazł się czwarty kociak, na razie jest u Echtom, wieczorem ma trafić do mnie.

Mam pytanie: czy ktoś mógłby przejąć na weekend chociaż 2, a najlepiej cztery kociaki. Nie jedzą jeszcze samodzielnie niestety, ale same robią do kuwety.
Chodzi mi przejęcie od piątku po południu/wieczorem do poniedziałku (to też dzień wolny, 15.08). Musimy wyjechać, naprawdę musimy, a 4 kociaków nie dam rady z sobą zabrać

się poświęcę.........dawaj.

[echtom]

Jest czarna czy burasek?
Czarna, która jest u mnie, wydaje się, jakby była z innego miotu Ma białe kłaczki jak mój Felek

Pewnie już wiesz, że burasek

[sabina skaza]

widzisz gosia, gdy jeden umiera- dostajemy 4 w spadku od bozi...u mnie jest tak- oddaje jednego do adopcji, a przybywa mi 6 kolejnych

[stanleyk]

Hey! Chcielibyśmy przyjąć małego kotka na DT, tak na pierwszy raz, żeby nie rzucać się na głęboką wodę

Rozmawiałem już z mpacz78 i seja, ale napiszę jeszcze to, bo zgaduję, że teraz bezdomnych maluszków dużo.

ogrom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mogę ci jakiegos odstapić mam 9

Już mamy jednego od użytkowniczki kotika, ale nie jest z nim dobrze

Zobacz sama:
viewtopic.php?f=13&t=131416

[sabina skaza]

no nie za fajnie