Karmen-Czarna Iskierka odeszła [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 8:04 Re: Poznań. Carmen i Felicja-panny na wydaniu :)

Agness78 pisze:Co tam u Was słychać?



U nas dzieje sie duzo.
Obie dziewczyny zostały wysterylizowane. Carmenka miala przy okazji uciety ogonek. Został jej taki kikucik jak u boksera. Wygląda pociesznie. TŻ woła za nia Królik :wink:
Królik niestety po sterylce nadal sika. Juz wiem na 100% ze robi to w czasie snu. Po prostu jakby nie czuła potrzeby pójscia do kuwety mimo pełnego pęcherza. Kilka razy biorac ja na rece nacisnelam lekko brzuszek i mnie po prostu osikała, TŻ-a zreszta tez.. :twisted:

Leczylismy ja Propalinem, z którym wet mial pozytywne doswiadczenia, ale u naszej Karminki nie podziałal :(
Jedyny efekt to kilka osikań w trakcie podawania i ogromy slinotok.

Teraz wet zaproponowal lek o nazwie Urocholina, ale nie mozna tego nigdzie dostac. On juz wszedzie pytal, ja tez. Zewszad odsyłaja nas z kwitkiem. Wiem, ze jest w Polsce, ale chyba dostapeny w leczeniu klinicznym, nie ma szansy kupic w aptece :(
Podobno mozna go kupic na terenie UE na podstawie polskiej recepty. Spróbuję w ten sposób.

Karminka to taka fajna koteczka. Mały trzpiotek-gadulec, szkoda, zeby cale zycie spedzila w pieluszce :(
Mam nadzieje uda mi sie zdobyc ta urocholine i ona spowoduje jakis cud.

Felicja za to to Wielka Niedobrota! Dla człowieka miła, wielki miziak a kotów nienawidzi. Jak tylko wypuszcze ja z pokoju od razu bierze sie do bicia. W efekcie siedzi praktycznie caly czas zamknieta w osobnym pokoju.
Nie miałam wyjscia, bo zbiła mi Lusie, Franie i o dziwo dostało sie i Tekli-Drakuli! Tekla bardzo źle to zniosła, dostala zapalenia pęcherza, które sie nie leczylo i do tego obsikiwala mi na znka protestu cale mieszkanie :evil:

Odpukac od kilku dni jest wszystko OK.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 8:43 Re: Poznań. Carmen i Felicja-panny na wydaniu :)

Ojej to rzeczywiście nie wesoło u Was :(
Tyle złych rzeczy na raz :? ale mam nadzieję że najgorsze za Wami :ok:
Felicję ogłaszacie? widać że przydałby się jej dom bez innych zwierząt :roll:

Trzymam kciuki za Carmen, może uda się zdobyć ten lek :? oby okazał się skuteczny :ok:

Ja też ma 3 pół-dzikusy na tymczasie :oops: ( u rodziców w mieszkaniu). Niestety nikt ich nie chce wziąć na DT a ja mam czas do końca m-ca. Zrobiły postępy ( nie atakują i nie gryzą) ale niestety musiałyby być z człowiekiem cały dzień żeby było lepiej. Kotka 6 m-czna po sterylce a 2 maluchy 4 m-czne jeszcze nie nadają się na sterylkę :(
Chyba będę musiała je zawieźć na wieś do teściów, bo tam zawsze lepsze warunki do życia, niż pod blokiem w krzakach :(
ech.... a dzisiaj chyba trafi do mnie maleńki kotek jak koleżance uda się go odłowić :?
Niekończąca się historia :|

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 22, 2009 8:48 Re: Poznań. Carmen i Felicja-panny na wydaniu :)

trzymam kciuki za domek Felicji.
Aga a nikt Ci sie nie zglasza?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 9:01 Re: Poznań. Carmen i Felicja-panny na wydaniu :)

Oj widze Agnieszka ze u Ciebie tez kocich problemów nie brakuje.

Po Felicje zgłosiły sie do tej pory w sumie 3 domki, ale to nie to :(
A ona jest sliczna, kochana tylko nie lubi kotów :(
Zal mi jej bardzo, ze taka zamknieta, ale co mam zrobić?
Lusia jak ja widzi dostaje histerii :?
Biedny Królik jest z nia zamykany na noc i czas naszej nieobecności i zal mi bardzo Królika Karminki :( Ale co mam zrobic z tym łobuzem? Jak jej przemówić do rozsądku?


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 04, 2009 11:32 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Felicja tyje i rozrabia. Praktycznie cały czas siedzi zamknieta, bo po wypuszczeniu potrzebuje jakiś 30 sekund na wywołanie awantury :(
Króliczek-Karmenka niestety nadal sika i sama z siebie raczej nie przestanie, a widoków na lek niestey nie ma :(
Pytałam wszedzie gdzie mogłam, równiez za granica, ale niestety nikt nie umie mi pomoc :(
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 27, 2009 8:41 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Oto nasz mały Króliczek-Carmenka :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A to tyjaca Panna Felicja:

Obrazek
Obrazek
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 27, 2009 8:46 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

ale one sa sliczne:) Carmenka jest podobna do mojej Miski. Ale Miska ma troszke inne gabaryty :mrgreen: znaczy sie upaslam ja:) ale mordzia bardzo podobna:)

Fajne koty:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 27, 2009 8:56 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

rany na pierwszym i drugim zdjeciu Carmenka wyglada jak nasz Drakul :)

a Felka wcale nie wyglada na takiego bandziora ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 27, 2009 9:22 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Agnieszka Króliczek jest dopiero na wypasie, jeszcze wszystko przed nią :wink:
W niedziele nie upilnowałam Karminki i poszła sobie do sypialni, usnęła i zlała mi sie w materac :?
TŻ oczywiście znów zaczął snuć swoje opowieści o "zielonej łące" które jeszcze teraz rozwinął o "stodołe na wsi"
Niedoczekanie!

Felicja jest łobuzem, wierz mi Jowita, tylko nieco innego rodzaju niz Tekla, które jest taki dresem-zawadiaką, a Felka tylko patrzy zeby jakieś łapoczyny były i rozpierducha. Dla kotów jest po prostu agresywna.

Dzisiaj wziełam ja rano do sypialni, zeby pobyła chwile ze mna jak sie bede szykowala do pracy a ona zobaczyła przez szybe w drzwiach Fran i zaczela z calej sily wbiegac w drzwi zeby ja zaatakowac.
Poza ta mała wadą jest kochaną koteczka, miziak, gaduła, przytulak jakich malo, ino kotów nienawidzi!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 01, 2009 14:07 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Zamówiłam Urocholine :D
Dzięki Zuzi96!

Teraz czekam na dostawę! Oby doszła bez problemu no i oby podziałała na Króliczka!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 10, 2009 22:17 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Jest! Od weekendu zaczynamy podawac lek, a tymczasem dziisaj był u nas wet i zaszczpił drugi raz obie Dziewczyny!

Przy okzaji dokonałam ważenia i okazalo sie, ze Felka jest najgrubszym z naszych kotów, waży 4,5 kg 8O
Carmen tylko 3 kg i jest najmniejsza.

Ten mały tyłeczek był dzisiaj skłuty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 10, 2009 22:28 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Ależ one są śliczne :1luvu: a jaka sierść szkląca 8O :kotek:
Moja Milcia waży ponad 5 kg a jest z tych małych koteczek....więc wyobraź sobie jaki z niej wieloryb :twisted:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 10, 2009 22:33 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Agness78 pisze:Ależ one są śliczne :1luvu: a jaka sierść szkląca 8O :kotek:
Moja Milcia waży ponad 5 kg a jest z tych małych koteczek....więc wyobraź sobie jaki z niej wieloryb :twisted:



Powiem Ci szczerze, że probuje i jakos nie potrafię :D
Moje Koty sa raczej drobne, nie dochodza do 4 kg
a Felicja potrafi jeśc aż nie zwymiotuje i to dosłownie :?

Futerko ładnie sie błyszczy u Felicji, ale Karminka ma brzydkie tylne nózki, bo jak spi i posikuje to mocz jej wyrzera futerko
Mam nadzieję, że lek pomoze. Musi!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 10, 2009 22:37 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Ale piękny jest ten mały króliczek :1luvu:
Obrazek

Oby lek pomógł, oby pomógł, wielkie kciuki za to :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw gru 10, 2009 22:38 Re: Poznań. Felicja i Carmen-Urocholina pilnie poszukiwana

Karotka pisze:
Agness78 pisze:Ależ one są śliczne :1luvu: a jaka sierść szkląca 8O :kotek:
Moja Milcia waży ponad 5 kg a jest z tych małych koteczek....więc wyobraź sobie jaki z niej wieloryb :twisted:



Powiem Ci szczerze, że probuje i jakos nie potrafię :D
Moje Koty sa raczej drobne, nie dochodza do 4 kg
a Felicja potrafi jeśc aż nie zwymiotuje i to dosłownie :?

Futerko ładnie sie błyszczy u Felicji, ale Karminka ma brzydkie tylne nózki, bo jak spi i posikuje to mocz jej wyrzera futerko
Mam nadzieję, że lek pomoze. Musi!

Musi pomóc :!: i tego będziemy się trzymać :ok: :mrgreen:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 476 gości