Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
embro...powiat pruszkowski...hm... to niebawem z Hetmankiem będziemy sąsiadami Very Happy
Maggie77 pisze:No więc tak: wzięliśmy najpierw Lunę, cudną dachóweczkę:) Jest to niezwykle mądra kotka bo kocha tylko mnie![]()
Maggie77 pisze:I TŻ czuł się mocno poszkodowany:) Na marginesie, moja przyjaciółka twierdzi, że Luna mnie wcale aż tak nie kocha tylko po prostu koryta pilnuje...![]()
Maggie77 pisze: I powiedziałam mu, że drugiego kota on sam wybierze, testując osobiście czy miziasty, nakolankowy, etc. I tak niesmiało pokazałam mu Maggie, Maine Coon'kę, w której zakochał się od pierwszego wejrzenia:)
Maggie77 pisze:I tak oto przybyła druga kotka... Ale cholera, nie mam argumetów na trzeciego. Myslalam od DT, ale ten moj TŻ to cwany jest i wie, że pewnie bym juz Helmuta nie oddała... Bo oczywiście Helmuta mu pokazałam, wspomniałam cos o DT, ale TŻ nie daje się złamac. Zgodzilby sie na DT bez problemu gdyby byl pewny ze kota oddam jak znajdę mu najlepszy dom, ale tego to nawet ja nie jestem pewna
Maggie77 pisze:A, i jeszcze jedno, najlepsze: zanim wzielismy MCO, staralismy sie o kocurka z DT. Nie dostaliśmy, bo mój TŻ mial podejrzewana alergie na koty (do czego się przyznaliśmy) i DT bal sie, ze jesli alergia przy dwóch kotach sie nasili, to kocurek do nich wróci. Drugi kot przybyl, po moich zapewnieniach ze drzwi sypilani będą dla ogonków zamknięte... Alergia się zupełnie cofnęła, koty wchodzą gdzie chcą, śpią z nami oczywiście, sypialnia cały dzień otwarta mimo moich wczesniejszych zapewnien i dlatego pewnie TŻ nie da się nabrac drugi raz....
Maggie77 pisze:I TŻ czuł się mocno poszkodowany:) Na marginesie, moja przyjaciółka twierdzi, że Luna mnie wcale aż tak nie kocha tylko po prostu koryta pilnuje...![]()
Maggie77 pisze:I tak oto przybyła druga kotka... Ale cholera, nie mam argumetów na trzeciego. Myslalam od DT, ale ten moj TŻ to cwany jest i wie, że pewnie bym juz Helmuta nie oddała... Bo oczywiście Helmuta mu pokazałam, wspomniałam cos o DT, ale TŻ nie daje się złamac. Zgodzilby sie na DT bez problemu gdyby byl pewny ze kota oddam jak znajdę mu najlepszy dom, ale tego to nawet ja nie jestem pewna
Maggie77 pisze:A, i jeszcze jedno, najlepsze: zanim wzielismy MCO, staralismy sie o kocurka z DT. Nie dostaliśmy, bo mój TŻ mial podejrzewana alergie na koty (do czego się przyznaliśmy) i DT bal sie, ze jesli alergia przy dwóch kotach sie nasili, to kocurek do nich wróci. Drugi kot przybyl, po moich zapewnieniach ze drzwi sypilani będą dla ogonków zamknięte... Alergia się zupełnie cofnęła, koty wchodzą gdzie chcą, śpią z nami oczywiście, sypialnia cały dzień otwarta mimo moich wczesniejszych zapewnien i dlatego pewnie TŻ nie da się nabrac drugi raz....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości