Iśka bała się Eranii, stąd taka akcja na samym początku. Teraz jest już tak samo spokojna jak Erania. Iśka ślicznie wygląda i równie ślicznie pachnie Dwie fantastyczne kotki mogą iść do dobrego domku razem lub osobno. Dzielą się kuwetką bez problemu.
U mnie na początku też były walki, prychanie i fukanie. Moje koty ciekawskie - podchodziły do Isi - a ta się jeżyła od razu i warczała. Ale to przeszło po 2-3 dniach. Na początku siedziała na szafce kuchennej, ale potem już zeszła do parteru (zastosowałam metodę "wszyscy udawali, ze jej nie widzą" ) Jak zobaczyła, że nikt nie chce jej udusić ani zjeść to zaczęła przychodzić na przytulanki Fajniutka, prześlicznej urody i charakteru koteczka!
Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :* _________________
U mnie jest tak samo - Iśka się odblokowała. Nie przychodzi jeszcze na fotel, jeśli siedzi na nim oprócz mnie Erania, ale podchodzi do niego, mizia się, mruczy i zachowuje się naturalnie. Nie wiem tylko, dlaczego płacze siedząc na parapecie lub pod drzwiami
Właśnie u mnie to samo było. Tylko bardziej pod drzwiami. Stawała tam i drapała w te drzwi jakby chciała wyjść. Może jej poprzedni domek był wychodzący?
Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :* _________________
Wpoprzednim domku kota nie wychodziła...ale z tego co mówiła jej poprzednia pani drzwi nie oszczędzałą i też drapała...nie mam pojęcia skąd takie zachowanie...
Wróble ćwierkają, że być może razem z Eranią będzie miała swój dom w Starachowicach Zaraz zadzwonię do Fiony, czy mam rozmontowywać szafę, bo przed chwilą nieopatrznie otworzyłem szufladę i jakimś cudem kotka znalazła się za szufladą
Niestety z poprzedniego domku nic nie wyszło ale nic na to nie poradzimy...
Nie ten domek to bedzie inny i w związku z tym prosze o bardzo mocne kciuki bo...