
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dzidzia pisze:http://koty_domowe.w.interia.pl/bengalski.html a tu jest zdjątko malego bengala
dzidzia pisze:Szahor bedziesz zadowolona, wiem co mowie bo tez mam takiego bengala tyle ze to kocur. Najpierw byl dzikawy ale potem...cud miod...przytulas niesamowity. Nauczyl sie chodzic przy nodze( pieknie to wyglada, idzie z podniesiną glowa i ogonem) i rozmawia, ale tak mrauuu, mrauuu, jest bardzo spokojny i dostojny chociaz ostatnio ma towarzyszke, czarne diablątko w postaci Zuzi. Czego to ona nie wymysla... no i Franek troche zaczal rozrabiac.
Przeczytalam gdzies ze w Wielkiej Brytani czarne koty sa traktowane wręcz jako talizman
dzidzia pisze: Zuzia jako ok 4 tygodniowy kotek zostala zabrana przez jakies dzieci od swojej mamy, nastepnie zostala wyrzucona przez mame tych dzieci na parking pod blokiem( bardzo "bezpieczne" miejsce dla kotka). Kotek nie mial szans na przezycie, byl chory, mial kk i cos tam jeszcze. Obok kota przechodzilo wiele osob, starsze panie, ktore "kochają" zwierzeta ale zadnej nie przyszlo do glowy zeby go jakos ratowac. Rozpacz. Dopiero jak znalazl ją moj sasiad kot zostal zabrany do domu. Sasiad wziął kota a pozniej sie zastanawial co z nim zrobic i przyszedl dp mnie. I tym sposobem mam czarnote-diablote.
dzidzia pisze:Niestety nie tylko Zuzia zaplacila wysoka cene jest wiele kotow ktore cierpią, są przesladowane, dręczone i nie zawsze trafiają na swoj dom![]()
Kiedy bedziesz miala swojego bengala w domu? Cieszysz sie cooo...?
Uwielbiam koty! Mówie moim znajomym, ze jestem jak kot. Hehehe tak mówie i chce byc taka.
dzidzia pisze:Niestety nie tylko Zuzia zaplacila wysoka cene jest wiele kotow ktore cierpią, są przesladowane, dręczone i nie zawsze trafiają na swoj dom![]()
Kiedy bedziesz miala swojego bengala w domu? Cieszysz sie cooo...?
Uwielbiam koty! Mówie moim znajomym, ze jestem jak kot. Hehehe tak mówie i chce byc taka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości