Pirat w DS !!! :):):)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 27, 2010 11:38 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Bidulek. Niestety na koncie pustki więc póki co mogę tylko potrzymać kciuki :oops:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto lip 27, 2010 18:12 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Bardzo się ciesze ,że z Pitarkiem dobrze...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 30, 2010 15:15 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Piracik dochodzi do siebie, mamy iść w poniedziałek lub wtorek na zdjęcie szwów.

Oto skany wyników badań i rachunku za leczenie i badania.

Obrazek

Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Pt lip 30, 2010 15:39 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Dzisiaj odebrałam 2 kotki w zaawansowanej ciąży z interwencji, które nie mają gdzie się podziać.

W centrum miasta biega pół dziki przeganiany kocur, w którego rzucają zapalonymi papierosami i psikają gazem.
Ostatnio widziałam że żywi się skórkami z ziemniaków 8O 8O 8O
Marzy mi się jego wyłapanie i oswojenie, serce się kraja kiedy go widzę.

PROSZĘ O POMOC W SZUKANIU MIEJSCA DLA PIRATA, POMOC W OGŁASZANIU ABYM MOGŁA POMÓC INNYM KOTOM.
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Pon sie 02, 2010 14:38 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Oto skan z ostatniej wizyty.

Obrazek

Oczko Pirata trochę ropieję .

Dzisiaj jedziemy na kolejną wizytę, być może już zdejmiemy szwy z oczka.

Pirat musi być jeszcze odpchlony i odświerzbiony
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Śro sie 04, 2010 12:54 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

eneda, prosze , podaj naszemu skarbnikowi dane do przelewu , bowiem Piratek dostał wsparcie finansowe od klubu slepaczków na leczenie :ok:
nasz skarbnik to AgaPap i zapraszam do watku slepaczków :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 05, 2010 11:29 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

alessandra dane do przelewu są w pierwszym poście :ok:

Dziękuję za wszelką pomoc i zainteresowanie :kotek:

Dzisiaj Piracik wyszedł z klatki i co pierwsze zrobił?? Podbiegł do psa i zaczął się łasić ile wlezie :lol: :lol: :lol:
Pies stał na sztywno z oczami na wierzchu nie wiedział o co chodzi :mrgreen:

Pirat to kot taki, którego dawno nie miałam. Cały czas chodzi za człowiekiem i staje na dwóch łapkach, zrobi wszystko dla chociaż jednego głaska.

Teraz też siedzi mi na kolankach :ok:

Bardzo fajnie zachowuję się w stosunku do innych zwierząt [jak narazie, mam nadzieję, że to mu się nie zmieni].

Ostatnio przy zdjęciu szwów Piracik miał podany fiprex a oto i rachunek :

Obrazek

Niestety Pirat jak się okazało ma świerzbowca :cry:
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Czw sie 05, 2010 20:59 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Pirat mnie coraz bardziej zaskakuje 8O

Już złożyłam klatkę w której był, momentalnie przystosował się do mieszkania.

Jest niesamowitym pieszczochem, chodzi za mną krok w krok, staję na dwóch łapkach i próbuję się dostać do ręki, bo ta głaszcze :ryk:

Jestem w szoku, że dziki kot z dworu nie pierwszej młodości tak momentalnie oswoił się do człowieka i zaakceptował stado zwierzaków.

Kiedy Pirat wskoczył na szafki gdzie jedzenie ma 15 letnia koteczka, ta kilkakrotnie na niego fuknęła, Piracik przypatrzył się jej bystrym oczkiem i grzecznie zeskoczył z szafki i poszedł na parapet :1luvu:

Jakiż to z niego dżentelmen, [nie chciałam powiedzieć pantoflarz] :ryk: :ryk: :ryk:

Jednym słowo cudo, niuniek nie może się nacieszyć głasków, pytulania, jakby nigdy tego nie znał i teraz na stare lata dopiero poznał co kociaki lubią najbardziej :kotek:
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Sob sie 07, 2010 22:48 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

eneda pisze:Pirat mnie coraz bardziej zaskakuje 8O

Już złożyłam klatkę w której był, momentalnie przystosował się do mieszkania.

Jest niesamowitym pieszczochem, chodzi za mną krok w krok, staję na dwóch łapkach i próbuję się dostać do ręki, bo ta głaszcze :ryk:

Jestem w szoku, że dziki kot z dworu nie pierwszej młodości tak momentalnie oswoił się do człowieka i zaakceptował stado zwierzaków.

Kiedy Pirat wskoczył na szafki gdzie jedzenie ma 15 letnia koteczka, ta kilkakrotnie na niego fuknęła, Piracik przypatrzył się jej bystrym oczkiem i grzecznie zeskoczył z szafki i poszedł na parapet :1luvu:

Jakiż to z niego dżentelmen, [nie chciałam powiedzieć pantoflarz] :ryk: :ryk: :ryk:

Jednym słowo cudo, niuniek nie może się nacieszyć głasków, pytulania, jakby nigdy tego nie znał i teraz na stare lata dopiero poznał co kociaki lubią najbardziej :kotek:


przecież cały czas twiedze , ze ślepaczki są najcudowniejsze i doskonale sobie radzą, wcale , jak widac , nie jest to li tylko marketingowe ble ble :mrgreen: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob sie 07, 2010 22:52 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

:ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 13, 2010 15:15 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

Dziękuję za wpłatę z klubu kotków niewidzących i niedowidzących :1luvu:

Dzisiaj pojadę po advocaty dla Pirata, już nie będą go dręczyły te swędzące uszy :D

Piracik oczywiście miewa się bardzo dobrze, wszyscy uważają, że jest to najbrzydszy kot jakiego do tej pory miałam :twisted: -

Dla ludzi kot bez oka, z krzywą łapą i z językiem na wierzchu, z racji braku zębów z przodu to ochydztwo, a ja za to go najbardziej kocham :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeżeli uda mi się z telefonu zgrać zdjęcia to niebawem wstawie i zobaczycie jak brzydki kot potrafi być kochany :1luvu: :ok:
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

Post » Pt sie 13, 2010 18:51 Re: Ludzie mówia, że jestem brzydki. Czy ktoś mnie pokocha?

Wszystkie koty są piękne :kotek:

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 22, 2010 9:07 Re: Ludzie mówia, że jestem brzydki. Czy ktoś mnie pokocha?

Eneda wrzuć nowe zdjęcia...zrobię ogłoszenie na NK w galerii"ślepinki-adopcje pilne"...poszukamy DS
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw sie 26, 2010 10:02 Re: KOT BEZ OKA Z POŁAMANĄ ŁAPĄ CZEKA NA POMOC ALBO ŚMIERĆ....

eneda pisze:Dziękuję za wpłatę z klubu kotków niewidzących i niedowidzących :1luvu:

Dzisiaj pojadę po advocaty dla Pirata, już nie będą go dręczyły te swędzące uszy :D

Piracik oczywiście miewa się bardzo dobrze, wszyscy uważają, że jest to najbrzydszy kot jakiego do tej pory miałam :twisted: -

Dla ludzi kot bez oka, z krzywą łapą i z językiem na wierzchu, z racji braku zębów z przodu to ochydztwo, a ja za to go najbardziej kocham :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeżeli uda mi się z telefonu zgrać zdjęcia to niebawem wstawie i zobaczycie jak brzydki kot potrafi być kochany :1luvu: :ok:


eneda, nie ma brzydkich kotów :wink:
czekamy na zdjęcia, jesli można to takze wstaw do klubu ślepaczków, chetnie pooglądamy Piracika , zdrówka zyczymy :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26865
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 31, 2010 9:49 Re: Ludzie mówia, że jestem brzydki. Czy ktoś mnie pokocha?

Niestety nie mam aparatu żeby zrobić nowe zdjęcia....może cioteczka Niteczka nas odwiedzi z aparatem :mrgreen: :mrgreen:

W telefonie mam chyba ze dwa, ale znowu telefon szwankuję i kilka razy próbowałam przegrać, ale nie mam na tyle cierpliwości :evil:
viewtopic.php?f=1&t=107508
=======================================
viewtopic.php?f=1&t=107441

eneda

 
Posty: 1084
Od: Pon lut 23, 2009 18:42
Lokalizacja: KIELCE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, muza_51 i 240 gości