» Wto paź 28, 2025 7:28
Re: Koty z Hucianego Grodu cd.
Też mam taką nadzieję. Kotów mam za dużo, pomijam już to, że to dla mnie jest bardzo uciążliwe, ale przede wszystkim dla kotów. Jakoś funkcjonują, bo nie mają wyjścia, ale tak być nie powinno. Funio się stresuje, siedzi w kanapie. Na szczęście czasem wychodzi, mogę mu podać leki. Małe Kulki rozrabiają, jak to kociaki. Bardzo lubią być na balkonie, tam jest drapak i on jest główną atrakcją. Zaraz je wypuszczę, ale tylko na chwilę, bo jadę do Kulek, a zresztą ma padać. Nie będzie to ulewa, ale jakikolwiek deszcz jest dla mnie utrudnieniem.