Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 14, 2009 15:35 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Gazety zawsze :D
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 15:54 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Efcia1 pisze:A ta mała biała kicia z zadartym noskiem znalazła domek :D


super :dance: :dance2: :dance:
bardzo się cieszę :D :D :D
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon wrz 14, 2009 20:13 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Wrzucam zdjęcia miziastych kotów z Koterii :D

Dorosłe:

Przemiła, delikatna burasia. Patrzy bardzo uważnie na człowieka i zaczyna cichutko mówić. Mruczy, barankuje, przytula się.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Buro-biała dziewczynka-gadułka. Gada, gada, gada. I jeszcze gada. I trzeba ją miziać, a ona gada. I się pręży, przytula i mruczy. I gada, oczywiście ;) Cały czas woła człowieka, nawet jak się pójdzie do innego pomieszczenia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ocelocik - dropiata, szczuplutka, zgrabniutka. Też gada, ale nieco mniej, bo milknie nieco podczas miziania, bo skupia się na mruczeniu. I barankowaniu - tak mnie strzeliła, że prawie zrzuciła mi okulary :lol: Trudno zrobić jej dobre zdjęcia, bo cały czas się wierci, chodzi, ociera i przytula - dlatego te zdjęcia takie dość średnie. Za to jeden z baranków uwieczniony ;) Pochodzi z jakiegoś parkingu. Ogromnie szkoda by było, by tam wróciła.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Śliczna, chora szylkretka. Szczuplutka, bardzo miła, ale dość słaba. Nie wiadomo, co jej dokładnie jest, jest dość mocno zaflukana, antybiotyk na razie jej nie pomógł, dziś miała mieć robione badania krwi i testy. Nie znam na razie wyników. Przesłodka. Jak się do niej mówi, to cichutko kwili. Nie patrzy nieprzychylnie na człowieka (na zdjęciach ma trochę takie wzrok), po prostu źle się czuje. Nie robiłam jej zdjęć podczas głaskania, bo nie chciałam jej męczyć - jak kot jest chory, to dotyk może być dla niego nieprzyjemny. Mam nadzieję, że będzie ok :ok:
Obrazek Obrazek

Kociaki:

Krówek - trochę nieśmiały, trochę przestraszony, ale bardzo miły. Dość spokojny, w odróżnieniu od swoich żywiołowych siostrzyczek. Sprawia wrażenie myśliciela. Pewnie obmysla chytry plan, jakby tu znaleźć fajny domek ;) Niestety nie wpadłyśmy na pomysł, żeby ropkę z oczka wyjąć mu przed zrobieniem zdjęć. Za to dokładnie oczyściłyśmy oczko później :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Szylkretka "typowa" - żywiołowa, szalona koteczka. A przy okazji przytulasta i rozmruczana. Ale tylko przez chwile, bo przecież jest tyyyle rzeczy do zrobienia i tyyyle zakamarków do odwiedzenia, w związku z czym szkoda marnować czas na siedzenie za długo na rękach ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Szylkretka niebieska - bardzo ciekawie ubarwiona, bardziej zajęta zwiedzaniem siostra szylkretki typowej. Ma więcej spraw do załatwienia, więc mniej czasu na siedzenie na rękach. Ale też przytulasta i rozmruczana. Tyle, że bardziej zajęta ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu dziewczynki razem. Na drugim zdjęciu widać, że miały już dość sesji fotograficznej i chciały sobie iść. To jedyne w miarę ostre zdjęcie, które udało mi się zrobić, jak były razem na rękach.
Obrazek Obrazek

No i Tekilka - kociak do zjedzenia, bezwzględnie ;) Komentarza dodawać nie muszę 8)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tu dowód na to, że Rudy do niektórych kotów daje się przekonać. Tekilka zawojowała jego serce, więc mocno się nią zajmuje, gdy tylko dostanie szansę. A może by tak poszli w pakiecie?
Obrazek
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 20:35 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon wrz 14, 2009 21:40 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

galla pisze:Wrzucam zdjęcia miziastych kotów z Koterii :D



Śliczna, chora szylkretka. Szczuplutka, bardzo miła, ale dość słaba. Nie wiadomo, co jej dokładnie jest, jest dość mocno zaflukana, antybiotyk na razie jej nie pomógł, dziś miała mieć robione badania krwi i testy. Nie znam na razie wyników. Przesłodka. Jak się do niej mówi, to cichutko kwili. Nie patrzy nieprzychylnie na człowieka (na zdjęciach ma trochę takie wzrok), po prostu źle się czuje. Nie robiłam jej zdjęć podczas głaskania, bo nie chciałam jej męczyć - jak kot jest chory, to dotyk może być dla niego nieprzyjemny. Mam nadzieję, że będzie ok :ok:
Obrazek Obrazek

ta kotka chyba ma swój dom, z tego co mi wiadomo :roll:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto wrz 15, 2009 16:26 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

hop
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto wrz 15, 2009 20:40 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

galla pisze:Szylkretka niebieska - bardzo ciekawie ubarwiona, bardziej zajęta zwiedzaniem siostra szylkretki typowej. Ma więcej spraw do załatwienia, więc mniej czasu na siedzenie na rękach. Ale też przytulasta i rozmruczana. Tyle, że bardziej zajęta ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

jakie śliczności :1luvu:
mam taką kotkę, też wet ją określił jako "szylkret niebieski" - dla mnie trochę dziwne, bo jako maluch była szaro-biszkoptowa, czyli zupełnie jak ta na zdjęciach :) z wiekiem sierść nabrała więcej rudości, ale i tak jest najpiękniejszym kotem, jakiego mam :1luvu:
gdybym nie była zakocona na maxa kotami o różnej maści, to skompletowałabym sobie stadko z samych takich szylkretek :1luvu: i przygarnęła małą z Koterii, najlepiej razem z siostrą :)
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Wto wrz 15, 2009 20:52 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

i z bratem ;) cudnym krówkiem
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto wrz 15, 2009 20:58 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Podrzucimy koteczki :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 15, 2009 21:14 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

monika794 pisze:i z bratem ;) cudnym krówkiem

nie kuś mnie, krówka jeszcze nie mam w tej mojej zbieraninie :D
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Wto wrz 15, 2009 21:18 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Gośkas pisze:
monika794 pisze:i z bratem ;) cudnym krówkiem

nie kuś mnie, krówka jeszcze nie mam w tej mojej zbieraninie :D


trzeba natychmiast naprawić to niedopatrzenie - jak tak można bez krówka w domu żyć 8O :twisted:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto wrz 15, 2009 21:55 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Byłam dziś na chwilkę w Koterii, wypytałam o koty, które był w niedzielę, bo część już poszła.

Burasia nadal jest, już po sterylce (wczoraj). Nadal milusia, nadstawia główkę do głaskania i mruczy nieprzytomnie, szkoda żeby wracała na ulicę :(
Obrazek

Buro-biała dziewczynka-gadułka też jest, spała jak byłam ,więc jej nie budziłam, żeby nie podnosiła larum ;)
Obrazek

Ocelocik wróciła na swoje miejsce. Okazuje się, że to kotka bezdomnego. On ma jakieś swoje miejsce, ludzie pozwalają mu tam rozkładać łóżko i ta kotka jest z nim. Wiem, że to nie jest najlepsze miejsce dla kota, ale z drugiej strony ma ona swojego człowieka, który ją bardzo, bardzo kocha. A dzięki niej i on nie jest taki samotny.
Obrazek

Śliczna, chora szylkretka poczuła się lepiej. I zaczęła dziczyć :twisted: Już nie jest milutka, równo syczy i warczy. Na razie poszła do domu do opiekunki, żeby się podleczyć i za jakieś 2-3 tygodnie wróci do Koterii na sterylkę.
Obrazek
Ale jest inna szylkretka, podobnie umaszczona, ale ma więcej jasnego na pysiu. I jest nieco większa. Nadaje się do adpocji, gdyby ktoś chciał dorosłą szylkretkę. Zdjęcia nie mam :(

Kociaki nadal są, panna szylkretowe szaleją, krówek troszkę się boczy i popsuło mu się oko. Oczyściłyśmy je, dostał krople i zaczął na nas patrzyć z większym zainteresowaniem. Jemu przydałby się dom, w którym poczułby się spokojnie - od razu byłoby mu lepiej.
No a Tekilka to Tekilka, nosiłam ją na rękach, mruczy jak wariatka i ugniata. W klatce szaleje, zmusza krówka do zabawy, nawet jak on nie chce. Dziś szalejąc wdepnęła w miskę z mlekiem, zalała pół klatki, miski, kuwety, krówka, ścianę i siebie. Rozkosznie :lol: Co ciekawe, wyglądało to tak, jakby pojechała ze spryskiwacza 8O Zdolne kociątko.

No i nieustająco własnego człowieka i własnych kolan wypatruje Rudy.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 16, 2009 16:39 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Dostałam z Koterii informację, że do ośrodka trafiły 2 persiczki - szara i szylkretowa.
Czekam na zdjęcia, jak tylko dostanę, to wrzucę tu i do Puchatkowa, ale już daję informację.
Wiem, że są prześliczne. Nie znam ich historii, w każdym razie wiem, że szukają domu, najlepiej razem.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 16, 2009 17:34 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

rany, ile pięknot trafiło do Koterii, nie mogą wrócić na ulicę :evil:
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Czw wrz 17, 2009 8:15 Re: Oswojone koty w KOTERII. Szukamy DS!!!

Gośkas pisze:
galla pisze:Szylkretka niebieska - bardzo ciekawie ubarwiona, bardziej zajęta zwiedzaniem siostra szylkretki typowej. Ma więcej spraw do załatwienia, więc mniej czasu na siedzenie na rękach. Ale też przytulasta i rozmruczana. Tyle, że bardziej zajęta ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

jakie śliczności :1luvu:
mam taką kotkę, też wet ją określił jako "szylkret niebieski" - dla mnie trochę dziwne, bo jako maluch była szaro-biszkoptowa, czyli zupełnie jak ta na zdjęciach :) z wiekiem sierść nabrała więcej rudości, ale i tak jest najpiękniejszym kotem, jakiego mam :1luvu:
gdybym nie była zakocona na maxa kotami o różnej maści, to skompletowałabym sobie stadko z samych takich szylkretek :1luvu: i przygarnęła małą z Koterii, najlepiej razem z siostrą :)
ale co dziwi?
"szaro-biszkoptowa" to tak na prawdę niebiesko-kremowa czyli własnie szylkrtet niebieski
A krem (u niebieskich) czy rudy (u czarnych) wychodzi wraz z wiekiem.
Natomiast ta w Koterii tak mnie zastanawia czy to aby na pewno szylkret niebieski czy jednak czarny ale srebrzysty i to rozjaśnienie to duża ilośc srebra od spodu http://img233.imageshack.us/i/1007228.jpg/
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 26 gości