magdyska25 pisze:Nie wiem już co robić aby znaleźć Im wspaniałe domki...![]()
Czasem zaiskrzy coś od razu, czasem trzeba cierpliwości. Teraz pewnie dochodzi czynnik "urlopowy" - jest dopiero początek sezonu i niektórzy pewnie nie wiedzieliby co zrobić z małym kotkiem. Ale cierpliwość najważniejsza - jak widzisz, już zgłaszają się ludzie tylko "niepoważni". Więc na ten domek trzeba może poczekać. To męczące emocjonalnie, no ale potem jest satysfakcja, że to jednak właśnie ten właściwy, ukochany, ciepły, odpowiedzialny dom. Kciuki!














(wiem, że można jeszcze na alegratce ogłaszać)