Jeszcze wygrzebałam takie info:
http://www.idexx.pl/animalhealth/labora ... manual.pdf strona 185
test ELISA
"Wykrycie pozakomórkowego (wolnego) antygenu FeLV-p27 możliwe jest od mniej więcej
3. tygodnia po zakażeniu. Wynik dodatni badania wskazuje z reguły na wiremię.
Nie można całkowicie wykluczyć tego, że w rzadkich przypadkach stwierdzane są tylko
cząstki defektywne wirusa i dlatego też nie odbywa się replikacja. Aby odróżnić wiremię
przejściową (krótkotrwałą) od trwałej wiremii oraz uzyskać wskazówki dotyczące rokowania, zaleca się powtórzenie badania po 6 tygodniach.
Jeśli w ponownym badaniu uzyskamy również wynik dodatni, wskazane jest wykonanie
jeszcze jednego badania po dalszych 10 tygodniach. Ponowne stwierdzenie antygenu
wirusa wskazuje z bardzo dużym prawdopodobieństwem na trwała wiremię.
Wynik ujemny drugiego badania (po 6 tyg.) przemawia albo za eliminacją zarazka, albo
za przejściem zakażenia w fazę utajoną.
Alternatywnie, po 6 tygodniach od pierwszego stwierdzenia antygenu, można przeprowadzić wykrywanie wewnątrzkomórkowego antygenu p27 za pomocą odczynu immunofluorescencji. Jeśli również ten test da wynik dodatni, wtedy zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia ze zwierzęciem zakażonym trwale.
Szczepienie nie prowadzi do wiremii, dlatego nie są z tego powodu możliwe odczyny
fałszywie dodatnie."
test IFA (Immuno-Fluorescent Antibody Test)
"Test ten wykrywa znajdujący się wenątrzkomórkowo (w obrębie trombocytów oraz granulocytów obojętnochłonnych)
antygen p27 wirusa białaczki kotów. Wynik dodatni badania
ma miejsce jednak tylko w przypadku, gdy zakażenie
dotyczy również szpiku kostnego, dlatego postępowanie
to jest wskazane dopiero po 6 tygodniach od stwierdzenia
antygenu p27 zewnątrzkomórkowo. Test ten ma w pewnym
stopniu znaczenie prognostyczne. Wynik dodatni wskazuje
z dużym prawdopodobieństwem, że choroba przebiega ze
stałą wiremią. Natomiast wynik ujemny nie wyklucza zaka-
żenia w sposób pewny, ponieważ nie jest w stanie wykryć
np. zakażeń latentnych. Ponadto, prawdopodobieństwo
wykrycia antygenu tą metodą zależy w dużym stopniu od
liczby zakażonych trombocytów i neutrofili."
test PCR
"Zintegrowany z genomem gospodarza wirusowy DNA
określany jest jako progenom lub prowirus. Może być on
wykryty za pomocą techniki PCR. Test jest wysoce specy-
ficzny i dlatego może być zastosowany do potwierdzania
wyników wątpliwych uzyskiwanych za pomocą innych metod diagnostycznych. Badanie metodą PCR krwi lub szpiku
kostnego pozwala również w pewnym stopniu na rozpoznawanie zakażeń latentnych lub regresywnych, w przypadku
których wykrywanie antygenu testem ELISA i IF wypada
z reguły negatywnie. Czułość metody zależy jednak w du-
żym stopniu od liczby zakażonych komórek (prowirusload).
Dlatego ujemny wynik badania nie wyklucza infekcji."
Czy vetka powiedziała coś o ponownym przebadaniu tej czwórki?