Koty z Hucianego Grodu cd. Frodo wrócił.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2022 14:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Szkoda, że nie udało się zrobić zdjęcia, kiedy Jagódka poddaje się miziankom na kolanach. Ma takie gęste, miłe w dotyku futerko. Dorota się zastanawia, jak kotki to robią, że są czyściutkie. Jest dość mokro, błoto ( widać po moich butach) , a one są czyste.
Byłam u Reni, zaprosiłam małego buraska do domu, zamknęłam drzwi kuchni i nakarmiłam biedaka. Serce mi się ściskało, bo jadł tak, że aż się dławił :( Zjadł dwie saszetki, a potem na polu jeszcze dostał jedną. On przecież ma dom, to nie są biedni ludzie, a kot jest wiecznie głodny.
Obrazek
Bilbo próbował wejść do małego pudełka :mrgreen:
Obrazek
Nie udało mu się :mrgreen:
Takie było lepsze
Obrazek
Na drapaku niedawno odnowionym, już widać ślady użytkowania :ok:
Obrazek
Domowe śpią smacznie, jeszcze będzie chwila spokoju.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 12, 2022 11:15 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rano spokoju nie było :wink: Powoli już przestaję reagować.
Bilbo i Frodo, którzy jedli mięso w ilościach wręcz hurtowych, już odpuścili. Jedna miska z dwóch była rano pełna, ale trochę suchej karmy zniknęło. Czyżby mięso było niedobre? Domowe zjadły, a miały dokładnie to samo. Bilbo i Frodo są pięknymi, dorodnymi kocurami. Nie wiem ile ważą, ale są ciężkie, zwłaszcza Frodo, a mają dopiero siódmy miesiąc. Adaś jest w tym samym wieku, ale jest mniejszy.
U Kulek byłam, nie było tylko kociej mamy. Sreberko zjadła niewiele, zrobiła się bardzo wybredna. Nie wiem, czy ona nie mieszka gdzieś na terenie knajpy, tej w której urodziła kociaki i nie jest tam podkarmiana. Lila i Jagódka szalały z wędką, ale zjadły małe conieco. Dorota tam później była i widziała, że jedzenia zostało. Doniosła mi też, że nakarmiła Atola. Jego trudno spotkać. To przemądry i przegrzeczny kocur, obie bardzo go lubimy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 12, 2022 14:02 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Czasami Pusia też nie chce mięska które zawsze kupuję w sprawdzonym miejscu ale Zuzia chętnie dojada po niej więc się nie marnuje.
Pogoda dzisiaj barowa.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2022 14:57 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U nas nawet ładnie, zaświeciło słońce, wypuściłam więc koty na balkon.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 13, 2022 8:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niech korzystają, póki mogą. Właśnie wyczytałam, że w Krakowie już wkrótce będzie poniżej zera, u Was pewnie też.
Biedne bezdomniaki, już nie będzie tak miło. Jagódka jeszcze nie wie, jak to jest…
Dobrze, że mają dobrą opiekę.

Nul

 
Posty: 12285
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 13, 2022 10:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 13, 2022 11:28 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Już zimno, zdecydowanie są jesienne temperatury. Byłam u Bilbo i Frodo. One słyszą jak otwieram drzwi klatki czipem i czekają na mnie w przedpokoju. Pierwsze, co robię, to miziam, a potem dopiero zdejmuję buty i kurtkę i robię, co trzeba. Kotki już zostawiają sporo karmy, w tym mięso, więc będę dawała mniej. Minął im syndrom pustej miski, mają ciepło, nie potrzebują tyle jeść. Kulki były w komplecie, Lila oczywiście biegła przed rowerem, Jagódka czekała koło domku. Potem przyszła kocia mama. Koty najedzone, wybawione, wygłaskane. Jagódka ma już mizerne wprawdzie, ale futerko na brzuszku. Sreberko też była, zjadła nawet sporo jak na nią i sobie poszła. Musiałam czekać, aż zje, bo dwie sroki czekały na darmowy posiłek, a ona się ich boi.
Wróciłam do domu i zastałam bardzo rzadką kupę w kuwecie i trochę obok :( Konia z rzędem temu, kto mógłby stwierdzić , którego kota rozbolał brzuszek. Tak to jest, kiedy koty żyją w stadzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 13, 2022 11:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Wiem, że Sreberko boi się srok, ale... jeśli sroki są, tak właśnie w połowie listopada - to zapowiedź lekkiej zimy :201494 .
Zwykle teraz sroki powinny zniknąć na około dwa tygodnie, bo nasze powinny odlecieć na zachód, a na ich miejsce dopiero przylatują te z północnego wschodu, a w połowie lutego - goście wracają do siebie, a naszych jeszcze nie ma. Poprzedniej zimy nie było wymiany, więc obserwuję te rozbójniczki i mam nadzieję na lekką zimę :D

kajtek56

 
Posty: 401
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie lis 13, 2022 12:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

O tym nie wiedziałam. Sroki są wyjątkowo inteligentne. Kocia mama poluje na ptaki, jest bardzo łowna, co mi się średnio podoba, ale takie jest prawo buszu. Głównie łowi gołębie, upolowała też kiedyś sójkę, akurat widziałam jak targała ją gdzieś :evil: , ale nigdy nie upolowała sroki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 13, 2022 13:04 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

kajtek56 pisze:Wiem, że Sreberko boi się srok, ale... jeśli sroki są, tak właśnie w połowie listopada - to zapowiedź lekkiej zimy :201494 .
Zwykle teraz sroki powinny zniknąć na około dwa tygodnie, bo nasze powinny odlecieć na zachód, a na ich miejsce dopiero przylatują te z północnego wschodu, a w połowie lutego - goście wracają do siebie, a naszych jeszcze nie ma. Poprzedniej zimy nie było wymiany, więc obserwuję te rozbójniczki i mam nadzieję na lekką zimę :D



U nas srok dużo, widuję je cały czas, bo szukają czy czegoś dla nich nie ma w karmikach :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75956
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 13, 2022 14:41 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

U nas sroki też polują. Cóż, sroka „też człowiek”…
Zdrowia dla kotów j Dużych!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12285
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 14, 2022 9:42 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26745
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 14, 2022 11:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Małe u Reni narozrabiały w nocy. Niewiele zjadły, właściwie tylko suchą karmę, której wcześniej nie jadły. Mięso i mokra karma zostały prawie nieruszone, musiałam wyrzucić. Wodę z miski rozlały, przy okazji umyłam podłogę w kuchni.
Dorota była u Kulek, nie było tylko Sreberka. Koty średnio były zainteresowane jedzeniem :wink: Bardzo wybredne się zrobiły. One już nabrały ciałka przed zimą, nie najadają się więc na zapas.
edit: Sreberko przyszła, kiedy Dorota podjechała tam drugi raz :ok:
Ostatnio edytowano Pon lis 14, 2022 16:04 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 14, 2022 15:24 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pisałam o kibicach w Stalowej Woli i proszę :lol:
https://www.facebook.com/przytulisko.ps ... 389430037/
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56115
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 14, 2022 18:16 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

To takie miłe jak okazuje się, że wśród młodych są wspaniali ludzie.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3414
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości