*Schr.Opole - Ptyś - zaginął. :(*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 30, 2009 14:08

amyszka pisze:
piccolo pisze:jaki cudny banerek :1luvu:

amyszko a dałabys radę i mojemu tymczasikowi opolaczkowi zrobić?
oto wątek :

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90634

dzikusku przepraszam z OT :oops:


zrobię :D :ok:


DZIĘKUJĘ

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5780
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 30, 2009 15:41

myk do góry :wink:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw lip 30, 2009 23:46

Trzymam kciuki za oswajanie Ptysia :)
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 31, 2009 11:17

lecimy w górę..
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Pt lip 31, 2009 19:19

a co tu u Ptysia tak cicho :roll:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Sob sie 01, 2009 11:04

sherina pisze:a co tu u Ptysia tak cicho :roll:


Ala ma chyba problem z netem :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob sie 01, 2009 13:20

Cameo pisze:
sherina pisze:a co tu u Ptysia tak cicho :roll:


Ala ma chyba problem z netem :(


aaa.. :(
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Sob sie 01, 2009 20:20

Ptyś szuka domku.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Sob sie 01, 2009 21:09

wysłałam posta i go wcieło :evil: no to powtórzę..

Dziękuję kochanym Ciociom za przypilnowanie wątku .. :1luvu: z moim netem jest rzeczywiście na bakier :roll: wisze na telefonie, zeby w końcu wszystko było w normie :evil:


Ptyś jak na razie jest bardzo wycofany .. siedzi non stop w koszyczku i nie wychodzi :( Jak w ciągu nocy wejdzie do transporterka to nie wyjdzie przez calutki dzień.. Moje kot wchodzą do Ptysiuka.. bawia się jego zabawkami, śpią w koszyczku, jesli jest akurat zwolniony.. a Ptyś jakos nie ma ochoty na integrację :( Z głaskami tez jakoś ciężej .. ale nie daje za wygraną i miziam czy chce czy nie chce 8) :wink:
Trzymajcie Cioteczki kciuki, zeby w końcu Ptysiulek zrozumiał, że rodzinka to jest to!
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie sie 02, 2009 7:27

wielkie :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Nie sie 02, 2009 7:35

Za Ptysia! :ok: :ok: :ok:

mowo

 
Posty: 484
Od: Czw wrz 11, 2008 10:39
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 03, 2009 10:56

myk..
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Pon sie 03, 2009 11:00

Poniedziałkowe dzień dobry :)
Dziękujemy za kciuki, oby zadziałały.
Ptyś nadal w kontenerku, czekam na przesyłkę od Pati z felivayem. Może jak włączę, to Ptyś nabierze ochoty na pokazywanie się. Wczoraj obsyczał mnie porządnie. Natomiast na TŻ-ta już nie :roll: zastanawiam się co w tej ślicznej główce za mysli krążą. MOże wini mnie za to wszystko, a może jestm za bardzo namolna? :roll:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon sie 03, 2009 18:14

Właśnie zdawałam Pati relacje na gg więc pozwolicie ze wkleję i tu :wink:

Jako, że Ptyś nie opuszcza transportera, to w obawie ze zapomni jak się chodzi :wink: zabrałam go dziś (oczywiście w transporterku -tak jak był )do nas do pokoju. Oczywiście całą drogę z łazienki do pokoju gadał, jęczał, płakał, krzyczał, syczał i wszystko inne :wink: W pokoju powtórka z rozrywki plus syki dodatkowo na mnie. Postawiłam transporterek na łózku wyjściem do oparcia, ale w odległości takiej,zeby mógł wyjść. Jak juz się najęczał, nagadał itp to pozwolił mi położyc rękę na wlocie do transporterka i nawet mogłam ruszyć palcem :lol: zas pojęczał i w koncu wylazł. Rozpłaszczony zlazł z łózka i obok w kąciku przysiadł. Jednak jak zobaczył moją "drobniutką" twarz z góry to się jednak podniósł :lol: Czając się i rozglądając zwiedził pokoje ale tak oględnie (Saga lezała w legowisku- miała zakaz ruszania się ) i poszedł do kuchni. Arash za nim dzielnie się trzymał i nawet nie zauwazyłam zeby Ptysiulek na niego syknął(chyba był w szoku ile metrów ma do przejścia :lol: ). W kuchni schował się pod stołem i tak siedzi od 2 godzin. Przez te 2 godzinki cały czas byłam w kuchni, bo smazyłam placki ziemniaczane z pieczareczkami wiec ruchu trochę było no i całe towarzystwo ze mną w kuchni. Zobacze teraz czy wyjdzie spod stołu i pojdzie do łazienki. Ma zajęty transporterek bo Alutek dzielnie mu w łazience towarzyszy, więc zostaje koszyczek :wink:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon sie 03, 2009 19:44

to on może na pokojach się wyluzuje :)
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości