BURASEK USZAMI NIETOPERZA już w Lublinie! SZUKA DOMKU!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 13:41

Wiesz jak się ktoś zakocha to ma. Przecież na miau są osoby mające na stałe koty z takimi dysfunkcjami.

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon paź 27, 2008 18:17

Zwłaszcza że on ma szansę na normalne załatwianie się.

W tym tygodniu kupię ładowarkę do telefonu bo teraz używam takiego badziewnego z nędznym aparatem i bez karty, do mojego nowego tel ładowarkę przegryzła mi Poziomka :evil:
i wreszcie porobię zdjęcia Kotoperzynce i Poziomce, bo panienkę też już trza ogłaszać :D
No a zdjęcia z telefonu lepsze niż żadne... :roll:

Może akurat ktoś się zakocha?
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pon paź 27, 2008 22:56

Podniosę i przy okazji opowiem jak dzisiaj Poziomka zrzucila zegar ze ściany, taki okrągły o średnicy ok 40 cm bo pacała łapką we wskazówki się ruszające 8)
No i szyba się zbiła na nim, po ponownym powieszeniu bo nadal działał, zainteresował się nim Kotoperzyk 8) Jak łatwo się domyśleć, również obiektem fascynacji były wskazówki, jednak już bez szyby... :roll:
Finał jest taki że zegar powisiał jakieś 30 sekund bo Kotoperzasty dokumentnie pogiął cienkie wskazówki bo były one dosyć lichej jakości, cóż to nie jego wina :roll: Łapał je pyszczkiem i pacał łapkami :lol:
No i zegara już nie ma :wink:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Czw paź 30, 2008 12:05

Przysłać Ci nowy zegar? :)

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Czw paź 30, 2008 13:27

ewa13 pisze:Podniosę i przy okazji opowiem jak dzisiaj Poziomka zrzucila zegar ze ściany, taki okrągły o średnicy ok 40 cm bo pacała łapką we wskazówki się ruszające 8)
No i szyba się zbiła na nim, po ponownym powieszeniu bo nadal działał, zainteresował się nim Kotoperzyk 8) Jak łatwo się domyśleć, również obiektem fascynacji były wskazówki, jednak już bez szyby... :roll:
Finał jest taki że zegar powisiał jakieś 30 sekund bo Kotoperzasty dokumentnie pogiął cienkie wskazówki bo były one dosyć lichej jakości, cóż to nie jego wina :roll: Łapał je pyszczkiem i pacał łapkami :lol:
No i zegara już nie ma :wink:


Ewa ty to masz naprawdę tfurcze kotty
przydałoby się kamerę zamontować
i zrobić reality show
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 30, 2008 13:55

Witajcie! Od dwóch dni mam na TM Dodę (4 m-ce) z podobnym problemem jak Kotoperzyk, zaznaczę sobie coby poczytać wieczorkiem :wink:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Czw paź 30, 2008 17:31

gagucia pisze:Przysłać Ci nowy zegar? :)


Heh, dzięki, okazało się że jest jeszcze jeden w szafie, nieuzywany 8) Gdyby nie Kotoperzyk to kto wie ile by tam jeszcze leżał... mądry chłopak :lol:

ruru pisze:Ewa ty to masz naprawdę tfurcze kotty
przydałoby się kamerę zamontować
i zrobić reality show


Super pomysł :wink: Zwłaszcza dla Kotoperzyka, to co on potrafi wyprawiać to lepsze niż telewizja :wink: Np dzisiaj jak moja Niuńka wskoczyła na drzwi to ponieważ takie akrobacje nie dla niego biegał pod drzwiami patrząc się na nią i żałośnie miauczał też chcąc na drzwi 8)

Trucia-mama pisze:Witajcie! Od dwóch dni mam na TM Dodę (4 m-ce) z podobnym problemem jak Kotoperzyk, zaznaczę sobie coby poczytać wieczorkiem Wink


Polecam lekturę o Kotoperzyku :wink: :lol:
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Pt paź 31, 2008 18:16

Dziwnym zbiegiem okoliczności nader często ścieżki i kałużki Kotoperzykowego moczu jakie znajduję, prowadzą od, lub do 8) kuwety. Tzn. jeden koniec owej ścieżki zaczyna się niedaleko kuwety.
Bo on właśnie takie ściezki robi, jak zaczyna siusiać to nie zatrzyma się tylko biegnie przed siebie :roll: zostawiając po kropelce ślady, jak przystanie na chwilę to jest już wieksza kałuzka, którą już łatwiej zetrzeć. :wink:
No ale zastanawia mnie ten dziwny przypadek, że to sioo jest tak często obok kuwet.


(Własnie Kotoperzyk paca łapkami ogon śpiącej kotki, która zirytowana tym faktem coraz mocniej macha ogonkiem im bardziej on paca :lol: Wygląda to słodko choc mam przeczucie że Kotoperzasty zaraz dostanie po głowie 8) )
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lis 01, 2008 15:48

Może Kocio się uczy kontrolować powoli? Czuje kiedy zaczyna posiusiwać i dlatego biegnie do kuwety. Może niedługo będzie zdążał?

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Sob lis 01, 2008 20:03

gagucia pisze:Może Kocio się uczy kontrolować powoli? Czuje kiedy zaczyna posiusiwać i dlatego biegnie do kuwety. Może niedługo będzie zdążał?


To byłoby wspaniale :D
On jest kuwetkowy, doskonale wie do czego kuweta służy.
Mam nadzieję że to zwiastun poprawy, a jakby mógł już ruszać ogonkiem to też dużo wygodniej byłoby mu w kuwecie.
Na razie dolną połową rusza aż miło 8) I ślicznie reaguje na dotyk tej dolnej połowy 8)
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lis 01, 2008 21:21

ewa13 pisze:Na razie dolną połową rusza aż miło 8) I ślicznie reaguje na dotyk tej dolnej połowy 8)


:D
Za drugą połowę ogonka :arrow: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie lis 02, 2008 19:15

Kciuki zawsze się przydadzą :D

Ja dziś z pewnym niepokojem czekam na twórczość Kotoperzykowych jelit, ponieważ drań rano ukradł gotowanego ziemniaka i zanim zdołałam mu go odebrać to trochę pochłonął :?
Obrazek

ewa13

 
Posty: 705
Od: Czw wrz 06, 2007 22:36
Lokalizacja: lublin

Post » Czw lis 06, 2008 11:12

Jak się miewa Kotoperz?
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Czw lis 06, 2008 13:28

hopa

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Czw lis 06, 2008 13:45

atrophy pisze:Jak się miewa Kotoperz?

Jeszcze trochę cierpliwości, wkrótce będą nowe fotki... 8)
Chociaż powiem szczerze, że Kotoperek jest bardzo wdzięcznym ale dość trudnym do sfotografowania obiektem...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości