Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

[Marea]

Czarna kicia u Agi...niestety zdjęcia nie są pierwsza klasa, ale tej koteczce nie da rady w ogóle zdjęć robić bo tylko by się miziać chciała i ocierać o człowieka i co się oddalałam celem zrobienia zdjęcia ona już "napierała" w moją stronę
Jest boska, kochana, łagodna, miziasta, grzeczna, same superlatywy można o niej pisać a to i tak mało...dobrze dogaduje się z inna koteczką, z którą dzieli łazienkę... Nadałam jej imię Lilka



Uploaded with ImageShack.us

[Marea]

oraz Sisi, przyjaciółka z łazienki Lilki, koteczka miała już domek ale ją zwrócono...siedziała tydzień za szafą a do mnie jakoś się miziała...
Prawda że ładna ?

ps. po przemyśleniu sprawy imienia, zmieniam je na Amelka Lilka i Amelka



Uploaded with ImageShack.us

[solaris]

Prawda że ładna ?



Uploaded with ImageShack.us

bardzo ładna ale imię zmieniłabym na Marzenka albo Martusia

[Betbet]

Hm,ja się jutro rozejrzę po okolicy za tymi budkami. Który budynek jest który nie mam pojęcia. Wiem tylko że te 3 koty o których była mowa siedzą przy smietnikach dokładnie naprzeciwko wejścia do mojej pracy albo pod naszym boksem na rowery, pod którym zrteszta własnie zrobiłam im te foty. Od kilku dni ich nie widziałam.

[Asia K]

Sisi faktycznie przepiękna!LILKA cudo-a ja uwielbiam czarne koty (od dawna marzę o takim). Pogadam z Michałem, czy na 100% weźmie Franka na dt (wszystko za tym przemawia) i jeśli tak, to w piątek/sobotę mogę ją brać, tylko proszę o pomoc w dowozie do Rumii. Dobrze, że kotka jest towarzyska, bo w razie mojego wyjazdu na dłużej niż dwa dni pewnie siedziała by z Frankiem. Co ze sterylizacją?

[Marlon]

PAMIĘTACIE APEL DO BIURA PKDT? PISAŁA KOBIETA Z ZAGRANICY, PANI B., KTÓRA PRZECZYTAŁA WATEK NA FACEBOOKU:


"Tak jest napisane na Facebooku, nie wiem czy to daje informacje gdzie one są:

"W Gdańsku na PG, między wydziałami eti i oceanografii, przy śmietnikach mieszkają 3 młode kociaki (max. 6 mies.). Wszystkie od jednej mamy, ale każdy inny. Dwa srebrno - białe, w tym jeden z wyjątkowo długą sierścią, a jeden rudy. Są trochę dzikie i płci nie znamy. Ich mama podobno znów jest w ciąży .. Niedaleko koło baru mieszka grupa wysterylizowanych, dorosłych kotów. W tamtym roku było ich kilkanaście, teraz zaledwie kilka. Zimą strasznie chorują, albo giną pod kołami. Wiem, że musiałby się zdarzyć cud, aby ktoś mógł uratować i te maluchy, ale jak tak dziś na nie zmarźnięte patrzyłam, to serce mi pękało .. Zaraz zima, trzeba złapać ich mamę i wysterylizować. Może u kogoś z Was znalazłoby się dla tych maluchów miejsce .. ? Kociaki urodziły się na wolności, więc oczywiście idealny byłby dla nich dom z ogródkiem.

Zdjęcia robione były przez kraty, bo są z nich dzikuski. Są prześliczne, jak wszystkie koty, ale te wyglądają naprawdę wyjątkowo. Dokarmia je pani, która stróżuje na PG, ale nie może też być u nich codziennie. Dziś były strasznie głodne. Dziwi mnie tylko obojętność studentów, których tam tłumy, a nie widać, aby ktoś jeszcze kotki dokarmiał. A kot sam sobie nie poradzi, tym bardziej zimą, gdzie ciężko znaleźć ciepłe i suche schronienie."

A TO RIPOSTA:


"Witam,

Bardzo ładne domki zrobiliście, ale nie skończyliście. Trzeba w środku wyścielić słomą (słomę można kupić w sklepie zoologicznym) i przybić lub przykleić klapki na wejściach żeby ciepło nie uchodziło i żeby do środka nie padało. Można po prostu przykleić kawałek folii i przeciąć po środku. Dobrze by też było postawić domki wejściami na przeciw siebie i położyć deskę na nich. Wtedy wejścia by były dodatkowo ochronione przed opadami i wiatrem, a także by było gdzie położyć miski z jedzeniem i wodą żeby na nie padało.

Pozdrawiam

B"

NIE WIEM CO MAM ODPISAĆ, NIE MAM POJECIA KTO TE BUDKI TAM USTAWIŁ. CZY KOMUS COS NA TEN TEMAT WIADOMO?

Aż się płakać chce jak taką ripostę się czyta. Cały dzień zapieprzania z budkami, wyjazd do Gdańska w kilka miejsc, z kilku miejsc w trójmieście zabieranie budek, palet, styropianu, farby, słomy, drukowanie kartek z ostrzeżeniem, ustawianie mega ciężkich budek a nas tylko 3, przedzieranie się przez krzaki, załatwienie wjazdu na Politechnikę, a tu pani pisze jak można by było zrobić lepiej, czemu sama nie zrobi jak tam bywa, czemu sama nie dokarmia tych kotów, słomę kupiłyśmy ale u gospodarza w Rumi i jechałam z nią na tylnym siedzeniu... sami zobaczcie jak zapakowane byłyśmy:

[Marea]

Sisi faktycznie przepiękna!LILKA cudo-a ja uwielbiam czarne koty (od dawna marzę o takim). Pogadam z Michałem, czy na 100% weźmie Franka na dt (wszystko za tym przemawia) i jeśli tak, to w piątek/sobotę mogę ją brać, tylko proszę o pomoc w dowozie do Rumii. Dobrze, że kotka jest towarzyska, bo w razie mojego wyjazdu na dłużej niż dwa dni pewnie siedziała by z Frankiem. Co ze sterylizacją?

Asiu, kicia jest po streylizacji, wiem że dostaje jeszcze antybiotyki bo była lekko chora jak ją zabralyśmy...wyślę namiary do siebie na PW i zgadamy się co i jak...

[maria_kania]

Dziewczyny forum kocie, ale tym psiakom też potrzebna pomoc, można by wrzucić je na facebooka?

Pierwsze ogłoszenie od Marii, nie wiem czy wspominała Wam, 8 psiaków, urodziło się w zakładzie pracy

http://trojmiasto.gumtree.pl/c-ViewAd?A ... =244316388

NAJGORSZE JEST ŻE BYŁ JEDEN TYLKO TELEFON O PIESKI I TO JESZCZE CHCIELI PSINKE W PIATEK WIECZOREM NA ZARAZ A PAWEŁ MÓGŁ PODWIESC DO PRUSZCZA GDASKIEGO NA za dwie godziny WIEC SIE ODMYŚLILI... PORAŻKA
Zima idzie pieski rosną, rozdaje ogloszenia gdzie sie da..
kumpela jezdzi pociagiem co dzień do i z Tczewa i juz nawet rozklada w pociagu.... cisza cisza....
co robić dalej? martwie sie...
help...

[Del]

Może ten artykuł na Trójmieście dla trochę ludziom do myślenia o adopcjach : http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Adoptuj-zwierzaka-ale-z-glowa-n43709.html

[Betbet]

Nie licz na to...

maria_kania z tymi psiakami będzie ciezko, one nie sa.... adopcyjne:( No taka rpawda, tamte co było ich 10 zaczeły szybko schodzic bo maja ladne kolory, a przecież TO JEST NAJWAŻNIEJSZE żeby wyglądał jak jakaś rasa i byłładny

[Marea]

NAJGORSZE JEST ŻE BYŁ JEDEN TYLKO TELEFON O PIESKI I TO JESZCZE CHCIELI PSINKE W PIATEK WIECZOREM NA ZARAZ A PAWEŁ MÓGŁ PODWIESC DO PRUSZCZA GDASKIEGO NA za dwie godziny WIEC SIE ODMYŚLILI... PORAŻKA
Zima idzie pieski rosną, rozdaje ogloszenia gdzie sie da..
kumpela jezdzi pociagiem co dzień do i z Tczewa i juz nawet rozklada w pociagu.... cisza cisza....
co robić dalej? martwie sie...
help...

Mario musisz napisać ładniejsze ogłoszenie,taki chwytajace za serce, zeby ludzie chcieli tym psiakom pomoc...i czuli ze zrobia cos wyjatkowego pomagajac tym psiakom, ze jesli nie oni psiaki czeka marny los...suche fakty na nikim nie robia wrazenia...no bo przeciez ktos tam inny pewnie pomoze...

[Marlon]

Czy to ogłoszenie chwyta za serce? http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 24190.html

[Marea]

Tak Marlenka Maria mi już pokazywała i przerobiłam allegro dla nich Masz dar do pisania ładnych historii

A opiniami co do budek się nie przejmuj My wiemy ile robisz i jak się poświęcasz....jak to mówią, dopiero w niebie czeka nas kociary nagroda za te poświęcenia dla kociastych

[Betbet]

Postaram się zrobić tym psiakom też dogomanię. Tamtym chyba pomogło, tlyko jutro, bo dzisiaj... walczę o Kamila... dziewczyny, jeśli któraś z Was ma Facebooka i może chociaż "polubić"...
O złotówkę nie proszę, wiem ile robicie dla kotów... ale... to chłopiec ze szkoły mojego brata...tzn...już do niej nie chodzi:(
Szczegóły w moim podpisie...

[kinga-kinia]

Postaram się zrobić tym psiakom też dogomanię. Tamtym chyba pomogło, tlyko jutro, bo dzisiaj... walczę o Kamila... dziewczyny, jeśli któraś z Was ma Facebooka i może chociaż "polubić"...
O złotówkę nie proszę, wiem ile robicie dla kotów... ale... to chłopiec ze szkoły mojego brata...tzn...już do niej nie chodzi:(
Szczegóły w moim podpisie...

Polubiłam