Niewidoma Kimberly - Orzeszka już w DT Łódź

[madziaki]

Pisiokotku, a ilu Kimi ma tych wujów, bo sie pogubiłam w rachunkach

[pisiokot]

Kimisia ma czterech wujków - to Kajtuś, Drops, Rudzio i Dyzio (całą czwórkę widać na wspólnym zdjęciu gdy oczekują na mięsko)
I jedną ciocię - Kicię

[madziaki]

Kimisia ma czterech wujków - to Kajtuś, Drops, Rudzio i Dyzio (całą czwórkę widać na wspólnym zdjęciu gdy oczekują na mięsko)
I jedną ciocię - Kicię

A Kici to chyba tu na zdjeciach nie było

[Zirael]

Piękne koty. A metamorfoza Kajtka - powalająca !

W kwestii timbre dodam tylko, że można też czasem użyć Wzroku

[pisiokot]

Oto Kicia, piękna zielonooka

[wania71]

Timbre, autorytet - strasznie trudnych słów używacie, to może ja z tym Wzrokiem spróbuję
A skąd ta Zielonooka, skąd?
To jakaś nowość w Waszym domku?

[Zirael]

Timbre, autorytet - strasznie trudnych słów używacie, to może ja z tym Wzrokiem spróbuję
A skąd ta Zielonooka, skąd?
To jakaś nowość w Waszym domku?

podpowiem: Wzrok musi być ciężki jak beton. I w tym cały problem, użyj Wzroku wobec pary ślepi, które wolają: głodzisz mnie, jadłam nie pamiętam kiedy, niedługo pójdę na żebry i będzie w s t y d .....

[Etka]

ale cudne zdjecia!!!

jestem zachwycona

i Kimi i wujaszkowie, a Kicia- to taka moja zielonooka Amisia, zakochalam sie ( bo jak wiesz Amidala to ma wielka milosc i wszystko co ja przypomina kocham mocno

[gosiaa]

Pisiokotku piękne fotki pięknego stada

[EVA2406]

Pisiokotku, to jak udało mi się doliczyć, ilość sztuk mamy identyczną , tylko ja mam jeszcze piesy

[pisiokot]

A skąd ta Zielonooka, skąd?
To jakaś nowość w Waszym domku?

Zielonooka jest w naszym domku od dwóch lat, razem z Rudziem przyjechali z Katowic.
Mało ją widać na różnych fotkach, bo Kicia to panna baaardzo niezależna, żyje sobie w swoim świecie, zajęta swoimi sprawami. Lubi Rudzia, z którym się wychowywała i Dyźka, często śpią poprzytulani do siebie. Ale na tym karesy się kończą. Na rączki absolutnie nie, na kolana tym bardziej, żadne wspólne zabawy panny raczej nie interesują. Czasem pozwala się poprzytulać i pomiziać, ale tylko wtedy gdy ma na to ochotę

No i wracamy do Kimisi, bo to w końcu jej wątek
Malutka ładnie je, wcina z apetytem Na moje oko "wyciągnęła się", nie jest takim chudym śledzikiem obciągniętym futerkiem, buźka zrobiła się pyzata. Łazikuje po całym domu, wchodzi w każdy kąt, przyprawiając mnie o ataki serca, bo boję się, żeby sobie nic nie zrobiła. Bardzo mnie ujmuje jej samodzielność, również w zabawie. Nie czeka, aż jej się wymyśli jakieś rozrywki, sama sobie organizuje czas, potrafi się bawić byle pierdółką. Bardzo się lubią z Dropsem, często uprawiają zapasy, mała z upodobaniem poluje na niego zza firanki
Poza tym ma słodki charakter - jest grzeczna, miła, taka "po dziewczyńsku" delikatna. Rozczula mnie swoim przychodzeniem nad ranem do łóżka - kładzie się przy mnie, najczęściej z łepetynką na moim ramieniu, ja ją przytulam, miziam, a mała mruczy jak traktorek i tak sobie dosypiamy
Po prostu cudo

[ruru]

JAka śliczna puchata Kimisia:

[Etka]

zuch dziewucha i jaki slodki charakterek

Pisiokotku czy mala jest u Was na DT czy z milosci juz jej nie oddacie?
Obstawialabym to drugie ale wiem jak jest Nie zawsze mozna sobie na to pozwolic.

[mumka27]

fajna rodzinka miaucząca, Kajtek na prawdę wypiekniał, a Kimusia to już w ogóle puchata i szczęśliwa

[ruru]

zuch dziewucha i jaki slodki charakterek

Pisiokotku czy mala jest u Was na DT czy z milosci juz jej nie oddacie?
Obstawialabym to drugie ale wiem jak jest Nie zawsze mozna sobie na to pozwolic.

to jest bardzo podchwytliwe pytanie
odpowiedź może być wymijająca..