
niesamowity kot, tak grzeczna (nie jak szarak)

i zostawiłam siatkę na doniczkę, żeby coś pokombinowali..., o kamykach tez powiedziałam.
A Misia dzisiaj jedzie na sterylkę... znienawidzi mnie po tym chyba jeszcze bardziej...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości